Broń, co kto ma ,czym chce się pochwalić labo nie chce się pochwalić
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9979
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9979
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Broń, co kto ma ,czym chce się pochwalić labo nie chce się pochwalić
Z racji tego ,że sytuacja jest jaka jest, Polskie państwo popuściło lejce. Jeteśmy w tej chwili jak Texas jeśli chodzi o kwestię posiadania broni. Niesie to plusy i minusy, Ja się czuje bezpieczniej Jak u Was? Kto strzela, z czego? u mnie
HK PSG1 . Dobrze sobie radzę z bronią dystansową. Z krótkiej na tyle ile moge czyli kiepsko.......................
Automatyczną dobrze obsługuję.
U mnie w firmie wszyscy przeszkoleni. Stale jeździmy na https://resortstrzelnica.pl/strzelnica/ ... -mysliwska
No i wiadomo u nas Formoza
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestoc ... ndosa.html
Tutaj każdy ma przerszkolenie-połowa dzieczyn ode mnie z biura ma za mężów komandosów. Naprawdę.
Zawsze zostaje z tyłu głowy czy bym umiał strzelać do ludzi jak do zwierząt strzałem przez lata. Ciężki temat. W obliczu wojny pewnie bym musiał ale zabić człowieka a zabić zwierzynę .......nie no kurwa. Obyśmy tych czasów nie dożyli................Tu splunałem na dywan.
Nie wiem,zawsze to człwiek, spust mocno by mi się wahał. Obyśmy nie dożyli takich czasów,że na na terytoriom naszego, kraju będzie wojna. Jak nie darzę Ukraińców specjalną sympatią ,bo zwyczajnie ich nie lubię to nie chciałbym być w ich skórze.
A tam giną dzieci, kobiety, cywile........kurwa zawsze powtarzam ,że lepiej być uzbrojonym niż nie być. Bo nie wiesz gdzie wojna finalnie się zatrzyma.
Nie udało mi się porozmawiać kiedyś z snajperem Gromu. Smażyliśmy grilla, byłem trochę natarczywy to też mnie w szeregu postawił. był na moim pierwszym weselu note bene i jak chłopaki chciały rozróby , bo jeden drugeimu powiedział zerżnąłbym twoją matkę to się awantura zadziała. Dawne czasy ale podczas robienia grilla jak to jest strzelając do ludzi?Cały wieczór coś próbowałem z gościa wyciągnąć Nie czujesz jakieś bariery jak do dzieci rzelałeś(chodziło o jedną misję gdzie był zmuszony dzieci zabijać uzbrojone w pakunki z bombami) Tak kurwa dusiłem temat przy smażeniu kiełbasek na grilli że przegrzałem temat......wkurwił się na mnie ale chociaż powiedz co się dzieje w głowie jak strzelasz do dzieci? Tak Go wkurwiłem ,że spojrzał się na mnie zimnym wzrokiem człowieka udręczonego pytaniami i się pytam są jakieś skupuły? Kurwa Tomek zamknij się ,to moja praca- ot cały dialog.
Nic kurwa ,nic z gościa nie wydusiłem. Byliśmy razem, spotykał się z siostrą mojego bdbds Kolegi, ciągnąłem za język. Nic kurwa nic. jasne ,że wiedziałęm co to za człowiek i jaką fukcję płeni. U nas jest pierwotna jednostka komandosów więc wszyscy wszytkich znają. Chciałem zagadać ale zostałem zrugany żebym nie wkurwiał pytaniami debilnymi........
Chciałem też jako miłośnik broni dowiedzieć się paru rzeczy,sporo strzelam i uważam ,że jestem w tym niełzły-co robić, na co zwrócić uwagę,...ale wyraz twarzy dał mi jasno do zrozumienia ,że mam wypierdalać.
Co by nie było w tamtym czasie dużo polowałem. Bardzo dużo. Dzisiaj nie poluje praktycznie w ogóle. Nasze kółko łowieckie to jest mega potężne ale gdzieś tam straciłem serce i wiele rzeczy mi przestały pasować. Ja polowałem z regulaminem, tam gdzie była reglamentacja, moi koledzy polują zakładając kamery w lesie, nęcąc zwierzynę i walą konia do tego. Nie,dziękuje, chyba nasz poziom myślistwa gdzieś się rozminął.
Oni zabijają bo bawi ich to , widzę to na FB czy innych mediach społecznościowych. Ja zabijałem , bo była taka potrzeba reglamentacji chwili. To nas zajebiście różni. Nic nie zrobisz ,bo to bogate dzieciaki(w cudzysłowie to chłopy po 40 i 50 lat), jeszcze bogatszych rodzin umocowanych w środowsku więc latają z bronią po lesie.
HK PSG1 . Dobrze sobie radzę z bronią dystansową. Z krótkiej na tyle ile moge czyli kiepsko.......................

U mnie w firmie wszyscy przeszkoleni. Stale jeździmy na https://resortstrzelnica.pl/strzelnica/ ... -mysliwska
No i wiadomo u nas Formoza
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestoc ... ndosa.html
Tutaj każdy ma przerszkolenie-połowa dzieczyn ode mnie z biura ma za mężów komandosów. Naprawdę.
Zawsze zostaje z tyłu głowy czy bym umiał strzelać do ludzi jak do zwierząt strzałem przez lata. Ciężki temat. W obliczu wojny pewnie bym musiał ale zabić człowieka a zabić zwierzynę .......nie no kurwa. Obyśmy tych czasów nie dożyli................Tu splunałem na dywan.
Nie wiem,zawsze to człwiek, spust mocno by mi się wahał. Obyśmy nie dożyli takich czasów,że na na terytoriom naszego, kraju będzie wojna. Jak nie darzę Ukraińców specjalną sympatią ,bo zwyczajnie ich nie lubię to nie chciałbym być w ich skórze.
A tam giną dzieci, kobiety, cywile........kurwa zawsze powtarzam ,że lepiej być uzbrojonym niż nie być. Bo nie wiesz gdzie wojna finalnie się zatrzyma.
Nie udało mi się porozmawiać kiedyś z snajperem Gromu. Smażyliśmy grilla, byłem trochę natarczywy to też mnie w szeregu postawił. był na moim pierwszym weselu note bene i jak chłopaki chciały rozróby , bo jeden drugeimu powiedział zerżnąłbym twoją matkę to się awantura zadziała. Dawne czasy ale podczas robienia grilla jak to jest strzelając do ludzi?Cały wieczór coś próbowałem z gościa wyciągnąć Nie czujesz jakieś bariery jak do dzieci rzelałeś(chodziło o jedną misję gdzie był zmuszony dzieci zabijać uzbrojone w pakunki z bombami) Tak kurwa dusiłem temat przy smażeniu kiełbasek na grilli że przegrzałem temat......wkurwił się na mnie ale chociaż powiedz co się dzieje w głowie jak strzelasz do dzieci? Tak Go wkurwiłem ,że spojrzał się na mnie zimnym wzrokiem człowieka udręczonego pytaniami i się pytam są jakieś skupuły? Kurwa Tomek zamknij się ,to moja praca- ot cały dialog.
Nic kurwa ,nic z gościa nie wydusiłem. Byliśmy razem, spotykał się z siostrą mojego bdbds Kolegi, ciągnąłem za język. Nic kurwa nic. jasne ,że wiedziałęm co to za człowiek i jaką fukcję płeni. U nas jest pierwotna jednostka komandosów więc wszyscy wszytkich znają. Chciałem zagadać ale zostałem zrugany żebym nie wkurwiał pytaniami debilnymi........
Chciałem też jako miłośnik broni dowiedzieć się paru rzeczy,sporo strzelam i uważam ,że jestem w tym niełzły-co robić, na co zwrócić uwagę,...ale wyraz twarzy dał mi jasno do zrozumienia ,że mam wypierdalać.
Co by nie było w tamtym czasie dużo polowałem. Bardzo dużo. Dzisiaj nie poluje praktycznie w ogóle. Nasze kółko łowieckie to jest mega potężne ale gdzieś tam straciłem serce i wiele rzeczy mi przestały pasować. Ja polowałem z regulaminem, tam gdzie była reglamentacja, moi koledzy polują zakładając kamery w lesie, nęcąc zwierzynę i walą konia do tego. Nie,dziękuje, chyba nasz poziom myślistwa gdzieś się rozminął.
Oni zabijają bo bawi ich to , widzę to na FB czy innych mediach społecznościowych. Ja zabijałem , bo była taka potrzeba reglamentacji chwili. To nas zajebiście różni. Nic nie zrobisz ,bo to bogate dzieciaki(w cudzysłowie to chłopy po 40 i 50 lat), jeszcze bogatszych rodzin umocowanych w środowsku więc latają z bronią po lesie.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6559
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Broń, co kto ma ,czym chce się pochwalić labo nie chce się pochwalić
Ja też

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1565
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Broń, co kto ma ,czym chce się pochwalić labo nie chce się pochwalić
O kurwa xdd jeszcze sami "sędziowie" leśne dziady xd
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.