III Wojna Światowa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1489
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: III Wojna Światowa
Koniec kariery politycznej piera poliwjerja
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3161
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8088
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: III Wojna Światowa
Skoro już jesteśmy przy starozakonnych, to tutaj film Louis Theroux “The Settlers” o osadnikach żydowskich na Zachodnim Brzegu, Jakość kiepska, ale treść ważna:
PLASTIK NIE JEST METALEM
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10610
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: III Wojna Światowa
Ale Czechosłowacja miała podobną doktrynę. Stąd system bunkrów w Sudetach. Co więcej Francja planowała pomoc dla Polski i Czech za pośrednictwem portu w Konstancy. Tak wtedy Rumunia, nie była proniemiecka. Wszystko rozbiło się o te głupie spory między Polską, a Czechosłowacją. Na marginesie na poziomie sztabowym była już dogadane przemieszczenie armii czechosłowackiej do Polski w razie jak pójdzie źle. Jeszcze jedna kwestia. Czechosłowacja miała świetne stosunki z Sojuzem.Raagoon pisze: ↑28-04-2025, 17:05Francuska doktryna wojenna w tamtym czasie wykluczała zaatakowanie Niemiec, bo tylko tak mogła przyjść z pomocą Czechosłowacji. Była to doktryna oparta o schowanie się za linią Maginota i radę dla Czechów, mieli by wybudować sobie podobną i się za nią schować. Jednak ze względu m.in. na to, że nie zdążyli przed Układem Monachijskim, podpisanym również przez Francję. Zaolzie było zajmowane już podczas rozbioru Czechosłowacji. Wiele różnych czynników wtedy decydowało, choćby Czescy Niemcy ale dużo by pisać.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1280
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: III Wojna Światowa
System bunkrów nigdy nie ukończonych, za to miała Niemców Sudeckich. Od Rosji i i Francji oddzielały ich wrogie państwa.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10610
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: III Wojna Światowa
Ale kluczowa była Polska. Z polskim żołnierzem na plecach, Hitler by nie zajął Czechosłowacji.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10339
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: III Wojna Światowa
Zająłby Czechosłowację i Polskę za jednym razem,
zamiast w 39, to już w 38 PL byłaby na łopatkach, musiałby kilka dodatkowych korpusów ustawić na naszą granice,
wiem, że Czechy wniosły silny przemysł, ale strategicznie, taktycznie, również jesli chodzi o uzbrojenie, zasoby rezerwistów, czy morale wojska
to do roku 42 Rzesza nie miała na lądzie godnego przeciwnika w Europie, właściwie dopiero od 43, gdy otworzono front włoski oprócz radzieckiego zaczęli się cofać, bo po Stalingradzie jeszcze mieli zwycięską III bitwę o Charków 21 lutego do 18 marca 1943 roku
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10610
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: III Wojna Światowa
Mylisz skutek z przyczyną. Sukcesy niemieckie wynikały, w głównej mierze z faktu, że każde z państw walczyło same borykając się z własnymi ograniczeniami. Na morzu i w powietrzu zostali wkrótce brutalnie wyjaśnieni, a operacja na wschodzie od samego początku była porażką. Trochę ten fakt zasłaniają początkowe zdobycze terytorialne, ale żaden strategiczny cel nie został osiągnięty. Natomiast od początku ponosili straty w ludziach i sprzęcie, których nie potrafili załatać.Medard pisze: ↑30-04-2025, 18:11Zająłby Czechosłowację i Polskę za jednym razem,
zamiast w 39, to już w 38 PL byłaby na łopatkach, musiałby kilka dodatkowych korpusów ustawić na naszą granice,
wiem, że Czechy wniosły silny przemysł, ale strategicznie, taktycznie, również jesli chodzi o uzbrojenie, zasoby rezerwistów, czy morale wojska
to do roku 42 Rzesza nie miała na lądzie godnego przeciwnika w Europie, właściwie dopiero od 43, gdy otworzono front włoski oprócz radzieckiego zaczęli się cofać, bo po Stalingradzie jeszcze mieli zwycięską III bitwę o Charków 21 lutego do 18 marca 1943 roku
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10339
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: III Wojna Światowa
chodzi o zupełnie co innego, my w 38 nic byśmy sami nie zrobili, bo nie byliśmy proporcjonalnie lepiej przygotowani niż w 39, po prostu zamiast 2 tygodni, Rzesza by nas rozbiła w jakieś 2 miesiące może,Hatefire pisze: ↑30-04-2025, 18:25Mylisz skutek z przyczyną. Sukcesy niemieckie wynikały, w głównej mierze z faktu, że każde z państw walczyło same borykając się z własnymi ograniczeniami. Na morzu i w powietrzu zostali wkrótce brutalnie wyjaśnieni, a operacja na wschodzie od samego początku była porażką. Trochę ten fakt zasłaniają początkowe zdobycze terytorialne, ale żaden strategiczny cel nie został osiągnięty. Natomiast od początku ponosili straty w ludziach i sprzęcie, których nie potrafili załatać.Medard pisze: ↑30-04-2025, 18:11Zająłby Czechosłowację i Polskę za jednym razem,
zamiast w 39, to już w 38 PL byłaby na łopatkach, musiałby kilka dodatkowych korpusów ustawić na naszą granice,
wiem, że Czechy wniosły silny przemysł, ale strategicznie, taktycznie, również jesli chodzi o uzbrojenie, zasoby rezerwistów, czy morale wojska
to do roku 42 Rzesza nie miała na lądzie godnego przeciwnika w Europie, właściwie dopiero od 43, gdy otworzono front włoski oprócz radzieckiego zaczęli się cofać, bo po Stalingradzie jeszcze mieli zwycięską III bitwę o Charków 21 lutego do 18 marca 1943 roku
bo jeszcze trochę wojska potrzebowali wtedy na Czechy, tutaj musiałaby być skoordynowana operacja Francji, PL, Anglii i Czech,
nie zapominaj, że Zachód bez problemu oddal kraj Sudetów, bo we Francji i Anglii wiedziano, że Niemcy mają przewagę na lądzie, zresztą Anglia nigdy nie miała zbyt licznych wojsk lądowych, ten 300 tyś korpus we Francji w 40 roku oraz trochę wosk w koloniach to śmiech na sali, oni mieli silną flotę i lotnictwo, a Francja miała ponad 1 żołnierzy mniej w roku 40,
a na wschodzie Niemcy faktycznie ponieśli duże straty, ale jeszcze operacja na Łuku Kurskim mogła im się udać, częściowo przełamali Sowietów,
po prostu po otwarciu frontu Włoskiego Niemcy przerzucili 0,5 mln żołnierzy do Włoch,
obstawili wybrzeże, bo nie wiedzieli, gdzie będzie desant, sama operacja na Łuku Kurskim była odradzana przez wielu świetnych generałów, bo za duże siły zostały zgromadzone w jednym miejscu,
ale to decyzja polityczna zdecydowała o jej zakończeniu, po prostu Hitler nie chciał oddać Włoch
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10610
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: III Wojna Światowa
No, ale właśnie Francuzi proponowali bardzo konkretne rozwiązanie , w postaci Małej Ententy pod ich patronatonatem. Wszystko rozbiło się głównie o kretynów na stołkach po równi w Polsce i Czechosłowacji. A te pół miliona nic, by nie zmieniło. Alianci w czasie wojny wyprodukowali ok 200 tys. czołgów, Niemcy ok. 30 tys. Na marginesie chujowych. Z racji hobby bywam na forach modelarskich i standaryzacja leżała kompletnie, co obecnie jest powodem niekończących się tam sporów hehe. USA jakby się uparły to na niemieckie miasta zamiast bomb zrzucałyby samoloty i tak by nie brakło. Jakby Niemcy odpuścili Włochy, to po prostu alianci zamiast przez Normandię przeszliby tamtędy i tyle.Medard pisze: ↑30-04-2025, 18:36chodzi o zupełnie co innego, my w 38 nic byśmy sami nie zrobili, bo nie byliśmy proporcjonalnie lepiej przygotowani niż w 39, po prostu zamiast 2 tygodni, Rzesza by nas rozbiła w jakieś 2 miesiące może,
bo jeszcze trochę wojska potrzebowali wtedy na Czechy, tutaj musiałaby być skoordynowana operacja Francji, PL, Anglii i Czech,
nie zapominaj, że Zachód bez problemu oddal kraj Sudetów, bo we Francji i Anglii wiedziano, że Niemcy mają przewagę na lądzie, zresztą Anglia nigdy nie miała zbyt licznych wojsk lądowych, ten 300 tyś korpus we Francji w 40 roku oraz trochę wosk w koloniach to śmiech na sali, oni mieli silną flotę i lotnictwo, a Francja miała ponad 1 żołnierzy mniej w roku 40,
a na wschodzie Niemcy faktycznie ponieśli duże straty, ale jeszcze operacja na Łuku Kurskim mogła im się udać, częściowo przełamali Sowietów,
po prostu po otwarciu frontu Włoskiego Niemcy przerzucili 0,5 mln żołnierzy do Włoch,
obstawili wybrzeże, bo nie wiedzieli, gdzie będzie desant, sama operacja na Łuku Kurskim była odradzana przez wielu świetnych generałów, bo za duże siły zostały zgromadzone w jednym miejscu,
ale to decyzja polityczna zdecydowała o jej zakończeniu, po prostu Hitler nie chciał oddać Włoch
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10339
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: III Wojna Światowa
w 43 nie przeszliby łatwo, bo w Alpach i ten kawałek francuskiego wybrzeża można długo bronić, a we Francji, w czasie desantu w Normandii, Niemcy mieli w całej Francji circa 100 tyś. wojska i to rezerwowego głównie, gdzie w Włoszech ok. 500 tys. i doborowe oddziały,Hatefire pisze: ↑30-04-2025, 18:49No, ale właśnie Francuzi proponowali bardzo konkretne rozwiązanie , w postaci Małej Ententy pod ich patronatonatem. Wszystko rozbiło się głównie o kretynów na stołkach po równi w Polsce i Czechosłowacji. A te pół miliona nic, by nie zmieniło. Alianci w czasie wojny wyprodukowali ok 200 tys. czołgów, Niemcy ok. 30 tys. Na marginesie chujowych. Z racji hobby bywam na forach modelarskich i standaryzacja leżała kompletnie, co obecnie jest powodem niekończących się tam sporów hehe. USA jakby się uparły to na niemieckie miasta zamiast bomb zrzucałyby samoloty i tak by nie brakło. Jakby Niemcy odpuścili Włochy, to po prostu alianci zamiast przez Normandię przeszliby tamtędy i tyle.Medard pisze: ↑30-04-2025, 18:36chodzi o zupełnie co innego, my w 38 nic byśmy sami nie zrobili, bo nie byliśmy proporcjonalnie lepiej przygotowani niż w 39, po prostu zamiast 2 tygodni, Rzesza by nas rozbiła w jakieś 2 miesiące może,
bo jeszcze trochę wojska potrzebowali wtedy na Czechy, tutaj musiałaby być skoordynowana operacja Francji, PL, Anglii i Czech,
nie zapominaj, że Zachód bez problemu oddal kraj Sudetów, bo we Francji i Anglii wiedziano, że Niemcy mają przewagę na lądzie, zresztą Anglia nigdy nie miała zbyt licznych wojsk lądowych, ten 300 tyś korpus we Francji w 40 roku oraz trochę wosk w koloniach to śmiech na sali, oni mieli silną flotę i lotnictwo, a Francja miała ponad 1 żołnierzy mniej w roku 40,
a na wschodzie Niemcy faktycznie ponieśli duże straty, ale jeszcze operacja na Łuku Kurskim mogła im się udać, częściowo przełamali Sowietów,
po prostu po otwarciu frontu Włoskiego Niemcy przerzucili 0,5 mln żołnierzy do Włoch,
obstawili wybrzeże, bo nie wiedzieli, gdzie będzie desant, sama operacja na Łuku Kurskim była odradzana przez wielu świetnych generałów, bo za duże siły zostały zgromadzone w jednym miejscu,
ale to decyzja polityczna zdecydowała o jej zakończeniu, po prostu Hitler nie chciał oddać Włoch
piszemy też o roku 38, a nie o 42, gdzie przemysł aliantów już się rozkręcił,
zresztą Anglicy, czy Polacy też sporo jeździli amerykańskimi Shermanami, Anglicy po prostu nie byli przygotowani w 38,
wymieńmy ich tzw. "sukcesy" od 39 roku:
- ewakuacja z Dunkierki i pozostawienie większości sprzętu ciężkiego i transportowego
- przegrana bitwa o Narwik
- utrata Krety
- katastrofa w Malajach i Singapurze, gdzie Japończycy na rowerach przejechali dżunglę i na łódkach
robili desanty, tam nie było czego zbierać z Angoli, a w bitwie o Singapur mieli 2x więcej żołnierzy od Japończyków,
stracili circa 80 000 tyś jeńców
sukcesami była powietrzna Bitwa o Anglię, a w Afryce dopiero II bitwa pod El Alamein, ale to dopiero desant Amerykanów dał przewagę w Afryce, to samo Sycylia, czy Włochy, Amerykanie dawali niezbędną przewagę
btw wracając do tego planu Francji, trudno powiedzieć
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10610
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: III Wojna Światowa
No dlatego też Anglicy byli hamulcowym. Wbrew pozorom Francuzi byli nastawieni dosyć bojowo. Sondaż z 38 wskazał, że ok 70% Francuzów było za tym, żeby w razie agresji na Polskę najechać Niemcy. Oni mieli straszny resentyment po I WŚ. Jest 5 najważniejszych wyścigów jednodniowych w kolarstwie tzw. monumentów. Jeden z nich to Paryż-Roubaix (pozostałe to Mediolan-San Remo "Wiosna", Liege-Bastogne-Liege "Staruszka", Dokoła Flandrii "Flandryjska Piękność", Lombardia "Wyścig Spadających Liści""). Został po pierwszej wojnie nazwany Piekłem Północy, bo tak wyglądały okolice gdzie się ścigano. Problem był taki, że mieli strasznie długi proces mobilizacji, bo połowa wojska siedziała w koloniach. No i właśnie Mała Ententa dawała szansę Francji na reakcję. Co do Niemiec, tu właśnie ujawnia się za krótka kołdra, czy by obsadzili Włochy czy Francję alianci by przeszli tu albo tam. Już sama bitwa o Anglię w dużej mierze wykończyła niemiecką gospodarkę.Medard pisze: ↑30-04-2025, 19:56w 43 no nie przeszliby łatwo, bo w Alpach i ten kawałek francuskiego wybrzeża można się długo bronić, a we Francji, w czasie desantu w Normandii, Niemcy mieli w całej Francji circa 100 tyś. wojska i to rezerwowego głównie, gdzie w Włoszech ok. 500 tys. i doborowe oddziały,
piszemy też o roku 38, a nie o 42, gdzie przemysł aliantów już się rozkręcił,
zresztą Anglicy, czy Polacy też sporo jeździli amerykańskimi Shermanami, Anglicy po prostu nie byli przygotowani w 38,
wymieńmy ich tzw. "sukcesy" od 39 roku:
- ewakuacja z Dunkierki i pozostawienie większości sprzętu ciężkiego i transportowego
- przegrana bitwa o Narwik
- utrata Krety
- katastrofa w Malajach i Singapurze, gdzie Japończycy na rowerach przejechali dżunglę i na łódkach
robili desanty, tam nie było czego zbierać z Angoli, a w bitwie o Singapur mieli 2x więcej żołnierzy od Japończyków,
stracili circa 80 000 tyś jeńców
sukcesami była powietrzna Bitwa o Anglię, a w Afryce dopiero II bitwa pod El Alamein, ale to dopiero desant Amerykanów dał przewagę w Afryce, to samo Sycylia, czy Włochy, Amerykanie dawali niezbędną przewagę
btw wracając do tego planu Francji, trudno powiedzieć
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10339
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: III Wojna Światowa
zdecydowanie, pewnie liczyli , że jak w I WŚ Francja weźmie na siebie ciężar działań lądowych,Hatefire pisze: ↑30-04-2025, 20:19No dlatego też Anglicy byli hamulcowym.Medard pisze: ↑30-04-2025, 19:56w 43 no nie przeszliby łatwo, bo w Alpach i ten kawałek francuskiego wybrzeża można się długo bronić, a we Francji, w czasie desantu w Normandii, Niemcy mieli w całej Francji circa 100 tyś. wojska i to rezerwowego głównie, gdzie w Włoszech ok. 500 tys. i doborowe oddziały,
piszemy też o roku 38, a nie o 42, gdzie przemysł aliantów już się rozkręcił,
zresztą Anglicy, czy Polacy też sporo jeździli amerykańskimi Shermanami, Anglicy po prostu nie byli przygotowani w 38,
wymieńmy ich tzw. "sukcesy" od 39 roku:
- ewakuacja z Dunkierki i pozostawienie większości sprzętu ciężkiego i transportowego
- przegrana bitwa o Narwik
- utrata Krety
- katastrofa w Malajach i Singapurze, gdzie Japończycy na rowerach przejechali dżunglę i na łódkach
robili desanty, tam nie było czego zbierać z Angoli, a w bitwie o Singapur mieli 2x więcej żołnierzy od Japończyków,
stracili circa 80 000 tyś jeńców
sukcesami była powietrzna Bitwa o Anglię, a w Afryce dopiero II bitwa pod El Alamein, ale to dopiero desant Amerykanów dał przewagę w Afryce, to samo Sycylia, czy Włochy, Amerykanie dawali niezbędną przewagę
btw wracając do tego planu Francji, trudno powiedzieć
a oni będą wspierać w miarę możliwości
Ostatnio zmieniony 30-04-2025, 21:02 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1280
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: III Wojna Światowa
*ją. Czyli Czechosłowację. Zresztą to było krótko przed rozpadem. Słowacja celowała jak wiadomo inaczej.Raagoon pisze:System bunkrów nigdy nie ukończonych, za to miała Niemców Sudeckich. Od Rosji i i Francji oddzielały ich wrogie państwa.
A co do tezy o mocy polskich żołnierzy wraz z czeskimi, naprzeciwko III Rzeszy w 38... nic tego nie dowodzi, ani liczby ani ówczesna sytuacja międzynarodowa ani wewnętrzna żadnego z tych krajów
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8088
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: III Wojna Światowa
US ready to sign Ukraine minerals deal ‘this afternoon’, as Kyiv sends minister to Washington
https://www.bbc.com/news/live/c20zj5l4jpdt
Ciekaw jestem, jak bardzo wydymają Ukraińców? Z drugiej strony jakie mieli wyjście? Chiny?
https://www.bbc.com/news/live/c20zj5l4jpdt
Ciekaw jestem, jak bardzo wydymają Ukraińców? Z drugiej strony jakie mieli wyjście? Chiny?
PLASTIK NIE JEST METALEM
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16357
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: III Wojna Światowa
Ee... weźcie se załóżcie temat "II wojna światowa - dylematy i rozterki od Berlina do Dunkierki.... "
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8088
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: III Wojna Światowa
W sumie dziwne, że nie ma tematu II wojna św, Sporo maniaków powinno być.
PLASTIK NIE JEST METALEM
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8088
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: III Wojna Światowa
PLASTIK NIE JEST METALEM
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8088
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: III Wojna Światowa
Nie wiem czy to prawda, ale się uśmiałem:
Top Chinese officials say Trump has been calling them a dozen times every day to beg for a trade deal, and they put him on hold while playing audio of Obama speeches until he hangs up.
Top Chinese officials say Trump has been calling them a dozen times every day to beg for a trade deal, and they put him on hold while playing audio of Obama speeches until he hangs up.
PLASTIK NIE JEST METALEM
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12385
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: III Wojna Światowa
Ależ to byłoby piękne jeżeli byłoby prawdą oczywiście.
all the monsters will break your heart