Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?

[bartwa]

U nas 'maly elektronik'? bo cos w ten desen pamietam, łepek zapierdalal jak pojebany

[tomaszm]

Jebne granatem na wieczór. Też już Sybirowi mówiłem o tym temacie prywatnie. Druga juz znajoma osoba ma krwiomocz po drugiej dawce. Ja sie chuja znam- ale jest to dla mnie przerażające. Nie, nie- żadne chorowitki, zdrowe osoby. Zobaczymy co usg jamy brzusznej pokaże. Ja jestem tępakiem ze wsi - ale mocno mnie to zaniepokoiło.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Bloodcult]

Po której szczepionce ?

[tomaszm]

A jest jakaś inna jak od Pfizera? Nie u nas

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[uglak]

Jest jeszcze Moderna. Wczoraj dotarła AstraZeneca, ale szczepienia nią mają chyba ruszyć dopiero jutro.

[nicram]

Moja 88 letnia babcia przyjęła Pfeizera 02.02. Ręka ją bolała. Krwiomoczu brak. Jak już wspominałem, w otoczeniu mam gdzieś około 50 osób, które przyjęły tę szczepionkę w tym także drugą dawkę i żadna z nich nie miała nawet gorączki. Jedynym objawem poszczepiennym był ból ręki. Za 9 dni przyjmuję kolejną dawkę to sam się przekonam. Szczerze powiedziawszy nawet chciałbym aby mnie troszkę sczochrało.

[Wódka i Piwo]

Moja 88 letnia babcia przyjęła Pfeizera 02.02. Ręka ją bolała. Krwiomoczu brak. Jak już wspominałem, w otoczeniu mam gdzieś około 50 osób, które przyjęły tę szczepionkę w tym także drugą dawkę i żadna z nich nie miała nawet gorączki. Jedynym objawem poszczepiennym był ból ręki. Za 9 dni przyjmuję kolejną dawkę to sam się przekonam. Szczerze powiedziawszy nawet chciałbym aby mnie troszkę sczochrało.

Ja drugą dawkę biorę w czwartek. Po pierwszej tylko ból ręki. Za to żona, drugą dawkę przyjęła w ubiegłą środę. Gorączka 39 stopni, ból mięśni i ogólne uczucie rozbicia. Moja mama, 70+ gorączka 2 dni po pierwszej dawce. Koledzy z pracy ode mnie i żony różnie. Jednym nic po dwóch dawkach, inni czuli się źle. Nie ma reguły. Na ogół źle po szczepieniu czują się ci którzy COVID. przeszli.

[535]

Zaczynam się poważnie martwić. Nie znam nikogo. Dosłownie nikogo kto się już zaszczepił. Co ze mną jest nie tak?

[nicram]

Wszystko jest z Tobą tak. Po prostu nie robisz w branży medycznej, albo okołomedycznej.

[535]

Wiesz. Ostatnio to ja w żadnej branży nie "robię". Właśnie stuknęła okrągła rocznica. Natomiast podsunąłeś mi pewien trop. Szwagier jest kierownikiem apteki. Może on?

[nicram]

Moja 88 letnia babcia przyjęła Pfeizera 02.02. Ręka ją bolała. Krwiomoczu brak. Jak już wspominałem, w otoczeniu mam gdzieś około 50 osób, które przyjęły tę szczepionkę w tym także drugą dawkę i żadna z nich nie miała nawet gorączki. Jedynym objawem poszczepiennym był ból ręki. Za 9 dni przyjmuję kolejną dawkę to sam się przekonam. Szczerze powiedziawszy nawet chciałbym aby mnie troszkę sczochrało.

Ja drugą dawkę biorę w czwartek. Po pierwszej tylko ból ręki. Za to żona, drugą dawkę przyjęła w ubiegłą środę. Gorączka 39 stopni, ból mięśni i ogólne uczucie rozbicia. Moja mama, 70+ gorączka 2 dni po pierwszej dawce. Koledzy z pracy ode mnie i żony różnie. Jednym nic po dwóch dawkach, inni czuli się źle. Nie ma reguły. Na ogół źle po szczepieniu czują się ci którzy COVID. przeszli.

Teoretycznie dawka przypominająca (także szczepienie ozdrowieńców jest przypomnieniem) może spowodować bardziej gwałtowną odpowiedź układu immunologicznego, ale nie musi. W naszej grupie było dwóch ozdrowieńców i skończyło się tylko na bólu ręki.

[nicram]

Wiesz. Ostatnio to ja w żadnej branży nie "robię". Właśnie stuknęła okrągła rocznica. Natomiast podsunąłeś mi pewien trop. Szwagier jest kierownikiem apteki. Może on?

Pracownicy aptek należą do grupy zero (https://www.gov.pl/web/rodzina/zapisy-n ... zaszczepic) więc obstawiałbym, że jeżeli się zgłosił to tak.

[ozob]

Ta chęć szczepienia się wynika z czego? Z tego Biedronkowego lub Lidlowego, że jak dają to trzeba brać? Owczy pęd?

[nicram]

Raczej wynika ze zdrowego rozsądku.

[maciek z klanu]

Moja 88 letnia babcia przyjęła Pfeizera 02.02. Ręka ją bolała. Krwiomoczu brak. Jak już wspominałem, w otoczeniu mam gdzieś około 50 osób, które przyjęły tę szczepionkę w tym także drugą dawkę i żadna z nich nie miała nawet gorączki. Jedynym objawem poszczepiennym był ból ręki. Za 9 dni przyjmuję kolejną dawkę to sam się przekonam. Szczerze powiedziawszy nawet chciałbym aby mnie troszkę sczochrało.

Moja babcia 84 lata, pierwsza dawka nic się nie działo. Druga ma za tydzień.

[ozob]

Raczej wynika ze zdrowego rozsądku.

Rozsądni ludzie nie powinni się szczepić na coś co spowodowało u nich jedynie gorączkę. Te kwestie zastawia pamięć immunologiczna.

[nicram]

Raczej wynika ze zdrowego rozsądku.

Rozsądni ludzie nie powinni się szczepić na coś co spowodowało u nich jedynie gorączkę. "Te kwestie zastawia pamięć immunologiczna".

Bardzo cieszy mnie twoja ekspercka opinia w tej materii, ale jakby ci to powiedzieć. Nie znasz się. "Zastawia pamięć immunologiczna?" LOL. Po pierwsze, ryzyko powikłań po tej chorobie jest znacznie większe niż po szczepieniu. Po drugie, około 10% ozdrowieńców nie ma przeciwciał. Po trzecie w końcu, szczepienie indukuje znacznie wyższe miana przeciwciał (dziesiątki razy, do tysięcy razy wyższe) niż mają ozdrowieńcy. Tym samych, zapewniają znacznie lepszą i prawdopodobnie, dłuższą ochronę (w tym pamięć immunologiczną).

[ozob]

Jakich powikłań? Wysoka ilość przeciwciał w organizmie nie jest czymś stałym. Nie jest tak, że zachorujesz, przechowujesz i później jesteś napakowany przeciwciałami przez lata. Ich liczba spada, ale organizm znający chorobę jest w stanie znów je naprodukować, gdy przyjdzie taka potrzeba. To są zagadnienia z lekcji biologii w liceum.

Udokumentowana pamięć immunologiczna w przypadku pierwszego SARS wynosi 17 lat.

[nicram]

Nie wiesz jakie są powikłania po Covid19? Taki ekspert? No np. wykrzepianie wewnątrznaczyniowe, uszkodzenie tym spowodowane płuc, serca, nerek, ryzyko udaru, choroba Kawasaki itd.

Dziękuję, że cytujesz to co wcześniej pisałem. Uczysz się chłopczyku.

Tylko poprzednia odpowiedź była na te twoje szurskie teksty, po co się szczepić. I ci tłumaczyłem po co. Zrozumiałeś już po co? Ale rozumiesz, że jak masz wyjściowo dużo przeciwciał to one bardziej chronią niż gdy jest ich mniej? I czas ich utylizacji w organizmie także się wydłuża?

[mistrzsardu]

twoje szurskie teksty

Znowu zaczynasz? Chłopie opanuj swoje emocje.