Pan_Kimono pisze: ↑22-12-2022, 11:01
Dla nas to tez bardzo dobre info. Im bardziej administracja USA zwiaze sie PRowo z Zelenskim, tym mniejsza szansa, ze odpuszcza pomoc. BDB
Amerykanie, upraszczając baaaardzo, robią sobie tutaj drugą Koreę, tę bogatszą. Wiedzą, że do wygrania konfliktu z Chinami (głównie) i Rosją (znacznie mniej) potrzebują sojuszników, którzy zrobią za nich brudną robotę. Stąd luzowanie smyczy zakupowej na uzbrojenie, zarówno w celu jego unifikacji z USArmy jak i tego, by regionalne przemysły coś z tego miały. W zamian PL wespół z UA staje się militarnym regionalnym mocarstwem, mogącym na lata blokować zapędy Rosji w parciu na Zachód. A że kacapia potrzebuje europejskiej kasy, idei, ludności jak tlenu i bez tego ginie. Do pełni szczęscia potrzeba jedynie swobodnej Białorusi i tak sobie gdybam, że te podchody putlera pod ziemniaczenkę to pogodzenie się z faktem, że UA jest przegrana, by w w ramach nagrody pocieszenia zaanektować Białoruś.
Jeszcze a propos wczorajszego wystąpienia w kongresie. Warto sobie popatrzeć co wchodzi w skład oficjalnej wersji pakietu (bo że jest nieoficjalna to każdy się domyśla), 45 k pocisków 152 mm, 20 k 122 m, 50 k pocisków do Gradów. To raczej są zamówienia w polskiej zbrojeniówce.
ozob pisze: ↑22-12-2022, 12:33
No to zostaną zmieleni. Ruskie zawsze idą w masę. Tak dla przykładu wygrali z III Rezsza.
Ta masa na nic by się nie zdała, gdyby nie Lend-Lease, co się w kacapii skrzętnie gumkuje. Bez wydatnej, gospodarczej pomocy Zachodu USSR byłby w ciemnej dupie z tymi masami.
Czyli byłby tam, gdzie jest teraz. Może sobie mobilizowac masy, styczeń kolejna fala, plus normalny pobór plus przedłuzenie służby wojskowej. To wszystko się w kloace dzieje lub za moment zacznie. I co? I jajco, bo ichnia logistyka nie dźwiga więcej niż 150 k luda, a taka ilość zwierzyny wystarcza im do coraz bardziej rozpaczliwej obrony. A swojej logistyki nie są w stanie usprawnić bo sankcje ich duszą.
Na profilu tego jegomościa:
https://twitter.com/MattLech23 na Twiterze są ciekawe nitki o tym, jak dokonuje się zapaść kacapii na obszarze dla nich kluczowym- wewnętrznego transportu kolejowo-lotniczego, będącego kręgosłupem spajającym FR. Pomocy znikąd, Siemens, na którym zawsze mogli polegać, a który jest kluczowy dla funkcjonowania rosyjskich kolei- trzymając się terminologii karcianej- po raz pierwszy w historii wypierdolił stolik. To samo dzieje się w branży lotniczej, gdzie bez takiego SKF możesz co najwyżej puszczać latawce. Wszystkie te firmy zostawiły Rosję, a Chiny nie mają ochoty im pomagać.
Sprzedaż ropy pada, na skutek odwróconego mechanizmu handlu na słabości FR zarabiają Chiny i Indie, a kacapia jest zmuszona sprzedawać poniżej kosztów wydobycia. Więc finansować wojenki za bardzo nie ma jak, przestać wydobywać też nie idzie, bo gros pól naftowych leży na obszarze wiecznej zmarźliny i ich zamknięcie powoduje nieodwracalną erozję złoża.
I tak żeby ostatecznie dobić ten argument masy- 2 m ludków w wieku poborowym już z kloaki spierdoliło, 350 k przemielone na gruz 200 i 300, czyli cała oryginalna armia i pierwsza fala mobilizacji poszły się jebać. Wywołają 300-500 k, nie przeszkolą, nie dadzą im wyposażenia, poza mundurem i pordzewiałym automatem. Wszystko cacy, w Excelu się zgadza. Tylko kto zamiast tych pojmanych w kamasze orków pójdzie do pracy, zastapi ich w gospodarce? No kto?
Nie ma dla nich szans, tylko ma to trwać, by poczuli zgnojenie.