Z drugiej strony uważam, że zarówno każdy, kto wybiera się na wojnę, jak i każdy kto krytykuje tych, co przed nią uciekają, a nawet ten, co tylko wypowiada się publicznie na temat zasadności zaangażowania się w wojnę, powinni sobie obejrzeć taką dokumentację, możliwie bez filtrów pokazującą, o jak nieprawdopodobnej i nie mogącej znaleźć żadnego usprawiedliwienia rzeźni tak naprawdę mowa.
To oczywiste. Tych wszystkich mądrali pierdolących o tchórzostwie ludzi którzy dokonali w tej sytuacji jedynego, racjonalnego wyboru czy wręcz postulujących siłowe doprowadzenie ich na front powinno się w pierwszej kolejności tam wywieźć i wpierdolić do okopu żeby mogli sobie poumierać w męczarniach .
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Niestety, taki mamy ogólnoludzki klimat, że z jakiegoś powodu świętujemy początki, a nie końce wojen (chyba, że akurat zbiega się komuś z uzyskaniem niepodległości), a tę wojnę, co niby każdy wie, jaka jest ona straszna, tak naprawdę romantycznie pieścimy, kupujemy jej najbardziej odjazdowe ubranka, stawiamy jej pomniki, kręcimy filmy o jej epickim rozmachu i przedstawiamy kolejnym pokoleniom jako największą przygodę, jaką w ogóle można mieć w życiu.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Przygodę życia to teraz mają też ludzie w strefie Gazy... Choć nie, przepraszam, to nie ludzie przeca, a terroryści. Nawet tu jeden taki pisał, że fajnie, że w końcu porządek z tymi "kozojebcami" robią. W rzeczywistości pewnie ten i ów już sobie na ziemię ząbki ostrzy, może nawet już rozdane, plany porobione na kurorty śródziemnomorskie. jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, o co chodzi.
Patrząc tak, co się na świecie wyrabia, trudno jest mieć o ludzkości dobre zdanie. Niewiele się zmienia. Te same sztuczki od starożytności znane stosuje się, aby jednemu milionowi ludzi wmówić, że teraz trzeba iść drugi milion ludzi mordować.
Niestety, taki mamy ogólnoludzki klimat, że z jakiegoś powodu świętujemy początki, a nie końce wojen (chyba, że akurat zbiega się komuś z uzyskaniem niepodległości), a tę wojnę, co niby każdy wie, jaka jest ona straszna, tak naprawdę romantycznie pieścimy, kupujemy jej najbardziej odjazdowe ubranka, stawiamy jej pomniki, kręcimy filmy o jej epickim rozmachu i przedstawiamy kolejnym pokoleniom jako największą przygodę, jaką w ogóle można mieć w życiu.
miałem dość podobne refleksje zwiedzając muzea w Normandii, kończące się zawsze mniejszym lub większym sklepem z pamiątkami i obserwując ludzi w szale zakupów, w większości bzdurnych gadżetów, poświęcających z całej wizyty chyba najwięcej czasu i uwagi wyborowi właściwej czapeczki
Niestety, taki mamy ogólnoludzki klimat, że z jakiegoś powodu świętujemy początki, a nie końce wojen (chyba, że akurat zbiega się komuś z uzyskaniem niepodległości), a tę wojnę, co niby każdy wie, jaka jest ona straszna, tak naprawdę romantycznie pieścimy, kupujemy jej najbardziej odjazdowe ubranka, stawiamy jej pomniki, kręcimy filmy o jej epickim rozmachu i przedstawiamy kolejnym pokoleniom jako największą przygodę, jaką w ogóle można mieć w życiu.
Wiadomo, że w tej wojnie normalni ludzie kibicują Ukraińcom i uważają Ruskich za najeźdźców, ale wrzucanie filmów rozerwania kolesia pociskiem i cięcie z tego beki, bo to Rusek było dla mnie zawsze pojebane. Klaskanie do okrucieństwa nawet jak się jest po dobrej stronie barykady będzie zawsze moralnie wątpliwe.
Tfu, piszę jak jakiś pacyfista.
hehe całkiem zajebiste co się wydarzyło przez ostatnie dwa dni w Syrii. Ruskie i Iran w głębokiej pizdzie. Kozojebcy wyrzynają się między sobą aż miło. Jeśli te wszystkie doniesienia się potwierdzą, to przed końcem roku może dojść do ciekawych przetasowań na bliskim wschodzie. Ciekawe jak Turcy ogarną całą tę koalicję dzihadystow, chyba, że w ogóle im na tym nie zależy i będą patrzeć jak po upadku reżimu assada wszyscy znowu rzuca się sobie do gardeł.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Co to się porobiło? Łomatkojedyna? Onuc „zatroskana” nad losami młodzieży ukraińskiej! No chyba, że to przeczucie podskórne, że za 5 latek i jego to czeka. Zmieniłoby to postać rzeczy. Z „zatroskania” zrobiłoby się zatroskanie. Już pora.
Swoją drogą grzanie antyukraińskich tematów na końcu i tak obróci się przeciwko grzejącym. Z rozrzewnieniem będzie się wspominało, że problem był brak „segregacji dzieci w szkołach” albo, że cośtamcośtamztymi Ukraińcami nie tak było, według kacapstwa polskiego, oczywiście. Jeszcze się zatęskni za tym ukraińskim przedmurzem. Przelewana ich krew stanie się naszą. Może i braćmi się staną nawet. Podobno nie ma to jak mieć wspólnego wroga. Podobno nic tak nie łączy. Może tylko wspólnie przelana krew.
Ukraina musi rzucić do walki młodszych żołnierzy - oświadczył sekretarz stanu USA Antony Blinken w rozmowie z agencją Reutera.
w pierwszej kolejności niech się wezmą za "gnoma" tiktokera i innych rozrabiaków co przyjechali do Warszawy robić figle i psoty bo z obserwacji jest ich tu dostatek.
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Bzdury. Zaszczuty głupi człowiek będzie co najwyżej zachowywał się jeszcze głupiej niż wcześniej. Typuję, że to taki typ typa, jak ci ruscy, co widząc ukraińskiego drona, pokazują paluchami na kolegów, żeby na tamtych zrzucić.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
To oczywiste. Ktoś kto w czasie szkolenia "dostał po piździe" będzie jedynie buty pucował jak ta lala. Ewentualnie robił te śmieszne wygibasy zwane musztrą.
Piss, jako to piss szedł w obstrukcję. Teraz jednak będziecie się chłopaki mieli okazję wykazać. Jeden już był w kamaszach, drugi i trzeci to zzabiurkowcy, trochę ruchu im sie przyda. A, że kolesie to 30+ to mięsko krwiste. W sam raz do mielonki się nadające.