Wystarczy. Trzeba tylko umrzeć, w odpowiednich okolicznościach.trup pisze:Czy do bohaterstwa wystarczy umrzeć?
Ojczyzna
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11071
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
Ok. ale które okoliczności wskazują, że ktoś bohaterem a które nie?
Przykład 1
Jest pokój. Jaś szedł po zakupy do "Żabki". Napadli go dresiarze. Jaś umarł od obrażeń. - Ofiara czy bohater?
Przykład 2
Jest wojna. Jaś szedł po słoninę do sąsiadki. Trafiła go rykoszetem kula. Jaś zmarł. - Ofiara czy bohater?
Przykład 1
Jest pokój. Jaś szedł po zakupy do "Żabki". Napadli go dresiarze. Jaś umarł od obrażeń. - Ofiara czy bohater?
Przykład 2
Jest wojna. Jaś szedł po słoninę do sąsiadki. Trafiła go rykoszetem kula. Jaś zmarł. - Ofiara czy bohater?
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11071
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Ironizowałem, oczywiście, że ofiarą. Natomiast w polskim dyskursie historycznym, to różnie bywa. No bo, jeśli ofiary, to mogą się pojawić pytania i wątpliwości, co do sensu, niektórych czynów i decyzji mitem bohaterskości okrytych.
Niemniej okoliczności dla niektórych mają kapitalne znaczenie. Dla przykładu jeśli wykupisz sobie wakacje all inclusive, w Bułgarii, a pilot popełni błąd i przywali, w jakąś górę w Rumunii będziesz ofiarą. Jeśli natomiast podobny wypadek zaskoczyłby cię na pokładzie samolotu rządowego, dla niektórych stałbyś się bohaterem.
Niemniej okoliczności dla niektórych mają kapitalne znaczenie. Dla przykładu jeśli wykupisz sobie wakacje all inclusive, w Bułgarii, a pilot popełni błąd i przywali, w jakąś górę w Rumunii będziesz ofiarą. Jeśli natomiast podobny wypadek zaskoczyłby cię na pokładzie samolotu rządowego, dla niektórych stałbyś się bohaterem.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: Ojczyzna
Cały myk polega na tym, że w tym dyskursie ofiara znaczy, co innego niż w Twoim poście:) Jest ofiara wypadku i ofiara Chrystusa.Hatefire pisze:Ironizowałem, oczywiście, że ofiarą. Natomiast w polskim dyskursie historycznym, to różnie bywa. No bo, jeśli ofiary, to mogą się pojawić pytania i wątpliwości, co do sensu, niektórych czynów i decyzji mitem bohaterskości okrytych.
Grrrówno!
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
No tak ale mi nie chodzi o ofiarność, czyli ryzykowanie życia czy więzenia np. dla dostarczenia narkotyków do odbiorcy w Tajlandii
Bo w kontekście Twojej wypowiedzi, to np. ofiara Chrystusa to było bohaterstwo. Pytanie czy on był bohaterem, czy świadomie stał się ofiarą. Z księgi wynika, że świadomie. Ale może miał inne plany a piątek mu je po prostu pokrzyżowali?
Więc jaka jest różnica i kiedy jest się ofiarą / ofiarnym / bohaterem? Czy chodzi tylko o miejsce i kontekst czasowy czy też o INTENCJE?
Na murach w PRL kiedyś takie hasła widywałem dosyć często: "MARTWY BOHATER JEST GÓWNO WART".
Bo w kontekście Twojej wypowiedzi, to np. ofiara Chrystusa to było bohaterstwo. Pytanie czy on był bohaterem, czy świadomie stał się ofiarą. Z księgi wynika, że świadomie. Ale może miał inne plany a piątek mu je po prostu pokrzyżowali?
Więc jaka jest różnica i kiedy jest się ofiarą / ofiarnym / bohaterem? Czy chodzi tylko o miejsce i kontekst czasowy czy też o INTENCJE?
Na murach w PRL kiedyś takie hasła widywałem dosyć często: "MARTWY BOHATER JEST GÓWNO WART".
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
Przykład smoleńskiej katastrofy BDB. Z tym, że tu nie jest to bohaterstwo samo w sobie tylko takie sztucznie nadane przez obóz polityczny. I to jest kontekst czasu i miejsca. Ale czy onie chcieli umrzeć? No i gdzie tu element bohaterstwa? Stawienie czoła morderczej brzozie i grawitacji?Hatefire pisze:Ironizowałem, oczywiście, że ofiarą. Natomiast w polskim dyskursie historycznym, to różnie bywa. No bo, jeśli ofiary, to mogą się pojawić pytania i wątpliwości, co do sensu, niektórych czynów i decyzji mitem bohaterskości okrytych.
Niemniej okoliczności dla niektórych mają kapitalne znaczenie. Dla przykładu jeśli wykupisz sobie wakacje all inclusive, w Bułgarii, a pilot popełni błąd i przywali, w jakąś górę w Rumunii będziesz ofiarą. Jeśli natomiast podobny wypadek zaskoczyłby cię na pokładzie samolotu rządowego, dla niektórych stałbyś się bohaterem.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11071
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
lodz.wyborcza.pl pisze:Na skrzyżowaniu Konstantynowskiej i Juszczakiewicza powstaje rondo. W trakcie budowy pojawił się problem: na środku budowy stoi bezpański fiat.
Bezpańskie auto dopiero po pewnym czasie wzbudziło podejrzenia robotników. – Samochód stoi tu odkąd zaczęliśmy pracę – opowiada mężczyzna pracujący przy budowie ronda. – Na początku nie przeszkadzał. Ale kiedy musieliśmy kopać dookoła niego, już zaczął. Najpierw nie wiadomo było, co z nim zrobić, ale podobno straż miejska ma go niedługo usunąć. Oby.

I najlepsze
W tym kraju roi się od zjebanych prowizorek, że autochtoni są, w stanie wszystko sobie zracjonalizować.lodz.wyborcza.pl pisze:– Mieszkam w Konstantynowie, codziennie dojeżdżam do pracy w Łodzi – mówi Joanna Kumor. – Czerwony samochód na placu budowy widziałam, ale szczerze mówiąc nie podejrzewałam, że coś z nim nie tak. Myślałam, że to specyficzna forma budki dla stróża budowy.
http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,21 ... Czolka3Img" onclick="window.open(this.href);return false;
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11071
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Zoo Zamość pisze:Średnio raz w roku , czyli raz na około 200 tys zwiedzających trafia się "myślący inaczej". Zamojskie zoo odwiedził właśnie dzisiaj. Nie pomagają tabliczki, zakazy i ostrzeżenia, którymi oblepione są ogrodzenia i klatki w zoo. Słodko wyglądające surykatki bez problemu przegryzają rękawicę spawalniczą swoimi ostrymi jak szpilki zębami. Dzięki Bogu jeżozwierze o tej porze spały jeszcze.... publikujemy ku przestrodze.

" onclick="window.open(this.href);return false;
Czepiają się gościa nie wiadomo o co. Jakieś zakazy nakazy to dobre dla lewackich pedałów.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Ojczyzna
No ale o co Ci chodzi? A, pewnie trolling. No ale dzisiaj mam humor na traktowanie trolli serio, Trudno. Jedziemy.Hatefire pisze: Czepiają się gościa nie wiadomo o co. Jakieś zakazy nakazy to dobre dla lewackich pedałów.
Facet przychodzi do zoo, gdzie na 100% regulamin mówi, że nie wolno włazić na wybiegi dla zwierząt. Typ łamie regulamin instytucji która jest właścicielem tych surykatek (tak podejrzewam) i przy okazji naraża własne dziecko na uszczerbek na zdrowiu. Jeśli robi to nieświadomie (nie wie o regulaminie i nie przyjdzie mu do głowy że surykatka może upierdolić dzieciaka w palec) to jest idiotą, jeśli zaś wie co robi, to kawał z niego skurwysyna (zwłaszcza jeśli wie, że dziecko może zostać ugryzione, ale to mi się wydaje mało prawdopodobne). Z tych dwóch opcji, obstawiam zdecydowanie pierwszą, chociaż jeśli nikt (surykatki i dziecko) nie ucierpiał, to generalnie nic się nie stało.
Jeśli stawiasz znak równości między różnymi idiotycznymi regulacjami jakie państwo narzuca obywatelom a zasadami jakie instytucja ZOO ustala wobec ludzi chcących oglądać ich własność ("możecie to robić, jeżeli..."), to albo jesteś idiotą, albo trollem. W tym wypadku obstawiam drugie.
Howgh
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11071
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Ani jedno ani drugie. Na przykładzie ironicznie skomentowałem stosunek Polaków do zakazów parkowania, miejsc dla niepełnosprawnych, przechodzenia prze tory itp. Nie ważne czy ma sens czy nie oleję. Natomiast nie ma co ukrywać że publicystyka kolesi pokroju Warzecha i spółka dostarcza paliwa ideologicznego. Lewaki zakazują parkowania gdzie się podoba !!!1!
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10005
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Ojczyzna
niezbyt dobry przyklad skoro samo ZOO pisze, ze takie przypadki zdarzaja sie im raz na rok (1 na 200000 odwiedzajacych) ;-)
Guilty of being right
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
GODŁO POLSKI - Orzeł z koroną czy bez, otwartą czy zamkniętą?
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awie ... no%C5%9Bci
Zewnętrzną oznaką władzy i godności królewskiej jest korona, symbol o rodowodzie bliskowschodnim. Faraonowie egipscy nosili koronę podwójną: biała mitra Górnego Egiptu wprawiona w czerwona koronę Dolnego Egiptu. Koronę znano również w państwie izraelskim: "Bo go uprzedzasz pomyślnymi błogosławieństwami, koronę szczerozłotą wkładasz mu na głowę." [Ps. 21, 4; a także Iz. 28,5; 62, 3]. Człowiek ukoronowany pozostawał pod szczególną opieką bóstw. Korona wywodzi się z wieńca roślinnego, co widoczne jest w etymologii: łacińskie słowo corona, oznacza wieniec z kwiatów, analogicznie greckie stephanos. Rzymianie po wygnaniu Tarkwiniusza znienawidzili monarchię i wszystkie jej symbole do tego stopnia, że nawet posiadający władzę absolutną rzymscy cesarze nie odważyli się na włożenie na skronie korony. Oznaką rzymskiej władzy cesarskiej był diadem: prosta wełniana przepaska na głowie. Pierwszym cesarzem, który włożył na głowę koronę był Karakalla (211-217 po Chr.)
Od czasów restytucji cesarstwa zachodniego przez Karola Wielkiego, korona zamknięta (corona clausa) z jednym lub dwoma skrzyżowanymi kabłąkami i zwieńczona sferą z krzyżem, przysługiwała jedynie cesarzowi: najpierw Cesarstwa rzymskiego, potem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Korona zamknięta była bowiem oznaką władzy w pełni suwerennej, będącej wyłącznie w posiadaniu cesarza, jako jedynego z władców ziemskich. Królowie w tym czasie używają koron otwartych (corona aperta), w kształcie opaski ozdobionej fleuronami, czyli stylizowanymi, na przemian większymi i mniejszymi, kwiatami lilii lub liśćmi akantu. Od połowy wieku XIII idea państwa uniwersalistycznego z cesarzem na szczycie hierarchii władzy, ustępuje miejsca idei suwerennej władzy królewskiej sprawowanej w państwie narodowym, odrzucona zostaje myśl o prymacie cesarza i papieża. Król zostaje imperatorem in regno suo. Według tradycji anglo-normadzkiej, jako pierwszy koronę zamkniętą kazał sporządzić dla siebie Wilhelm Zdobywca w 1066 r. W zgodzie z ideą suwerenności państwowej, królowie stopniowo zaczynają jako oznak swej władzy używać koron zamkniętych: czynią tak władcy francuscy i angielscy, następnie królowie Szkocji, Szwecji, Danii. W Polsce korona zamknięta trzema krzyżującymi się kabłąkami i zwieńczona sferą z krzyżem pojawia się w ikonografii królewskiej za rządów Jana Olbrachta i Aleksandra. Jako insygnium władzy pojawia się w czasach panowania Zygmunta I i od tej pory używana jest przez kolejnych monarchów aż do końca Rzeczypospolitej szlacheckiej.
W okresie średniowiecza w herbach książąt z rodu Piastów umieszczano korony otwarte, najczęściej z czterema większymi i czterema mniejszymi fleuronami. W czasach nowożytnych najpopularniejszą formą korony książęcej jest opaska z pojedynczym kabłąkiem biegnącym od przodu do tyłu, zamknięta wysoko sklepioną czapką purpurową. Takiej korony używają zarówno książęta polscy – na przykład Piastowie mazowieccy – jak i ruscy – np. książęta Słuccy – a także ci, którzy swą godność otrzymali z nadania monarchów obcych.
Oznaką godności hrabiego, wicehrabiego, barona i markiza była korona otwarta w postaci prostej opaski najczęściej z długimi, prostymi promieniami ułożonymi wachlarzowato i zakończonymi perłami. Liczba promieni, zwanych "pałkami", zależała od godności: w Polsce obowiązywał popularny w Europie system, w którym korona 9-pałkowa przysługiwała hrabiemu, 7-pałkowa baronowi.
wychodzi więc na to, ze korona otwarta w Polsce stoi wyżej w hierarchii władzy niż otwarta. Tak to zrozumiałem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awie ... no%C5%9Bci
Zewnętrzną oznaką władzy i godności królewskiej jest korona, symbol o rodowodzie bliskowschodnim. Faraonowie egipscy nosili koronę podwójną: biała mitra Górnego Egiptu wprawiona w czerwona koronę Dolnego Egiptu. Koronę znano również w państwie izraelskim: "Bo go uprzedzasz pomyślnymi błogosławieństwami, koronę szczerozłotą wkładasz mu na głowę." [Ps. 21, 4; a także Iz. 28,5; 62, 3]. Człowiek ukoronowany pozostawał pod szczególną opieką bóstw. Korona wywodzi się z wieńca roślinnego, co widoczne jest w etymologii: łacińskie słowo corona, oznacza wieniec z kwiatów, analogicznie greckie stephanos. Rzymianie po wygnaniu Tarkwiniusza znienawidzili monarchię i wszystkie jej symbole do tego stopnia, że nawet posiadający władzę absolutną rzymscy cesarze nie odważyli się na włożenie na skronie korony. Oznaką rzymskiej władzy cesarskiej był diadem: prosta wełniana przepaska na głowie. Pierwszym cesarzem, który włożył na głowę koronę był Karakalla (211-217 po Chr.)
Od czasów restytucji cesarstwa zachodniego przez Karola Wielkiego, korona zamknięta (corona clausa) z jednym lub dwoma skrzyżowanymi kabłąkami i zwieńczona sferą z krzyżem, przysługiwała jedynie cesarzowi: najpierw Cesarstwa rzymskiego, potem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Korona zamknięta była bowiem oznaką władzy w pełni suwerennej, będącej wyłącznie w posiadaniu cesarza, jako jedynego z władców ziemskich. Królowie w tym czasie używają koron otwartych (corona aperta), w kształcie opaski ozdobionej fleuronami, czyli stylizowanymi, na przemian większymi i mniejszymi, kwiatami lilii lub liśćmi akantu. Od połowy wieku XIII idea państwa uniwersalistycznego z cesarzem na szczycie hierarchii władzy, ustępuje miejsca idei suwerennej władzy królewskiej sprawowanej w państwie narodowym, odrzucona zostaje myśl o prymacie cesarza i papieża. Król zostaje imperatorem in regno suo. Według tradycji anglo-normadzkiej, jako pierwszy koronę zamkniętą kazał sporządzić dla siebie Wilhelm Zdobywca w 1066 r. W zgodzie z ideą suwerenności państwowej, królowie stopniowo zaczynają jako oznak swej władzy używać koron zamkniętych: czynią tak władcy francuscy i angielscy, następnie królowie Szkocji, Szwecji, Danii. W Polsce korona zamknięta trzema krzyżującymi się kabłąkami i zwieńczona sferą z krzyżem pojawia się w ikonografii królewskiej za rządów Jana Olbrachta i Aleksandra. Jako insygnium władzy pojawia się w czasach panowania Zygmunta I i od tej pory używana jest przez kolejnych monarchów aż do końca Rzeczypospolitej szlacheckiej.
W okresie średniowiecza w herbach książąt z rodu Piastów umieszczano korony otwarte, najczęściej z czterema większymi i czterema mniejszymi fleuronami. W czasach nowożytnych najpopularniejszą formą korony książęcej jest opaska z pojedynczym kabłąkiem biegnącym od przodu do tyłu, zamknięta wysoko sklepioną czapką purpurową. Takiej korony używają zarówno książęta polscy – na przykład Piastowie mazowieccy – jak i ruscy – np. książęta Słuccy – a także ci, którzy swą godność otrzymali z nadania monarchów obcych.
Oznaką godności hrabiego, wicehrabiego, barona i markiza była korona otwarta w postaci prostej opaski najczęściej z długimi, prostymi promieniami ułożonymi wachlarzowato i zakończonymi perłami. Liczba promieni, zwanych "pałkami", zależała od godności: w Polsce obowiązywał popularny w Europie system, w którym korona 9-pałkowa przysługiwała hrabiemu, 7-pałkowa baronowi.
wychodzi więc na to, ze korona otwarta w Polsce stoi wyżej w hierarchii władzy niż otwarta. Tak to zrozumiałem.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4713
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ojczyzna
Hmmm... ;) Mam wrażenie, że u nas się tym nie przejmowano z jakiejś przyczyny. Historycznie zatem, korona otwarta jest uzasadniona i ja nie mam uwag.trup pisze:wychodzi więc na to, ze korona otwarta w Polsce stoi wyżej w hierarchii władzy niż otwarta. Tak to zrozumiałem.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
Lukass pisze:Hmmm... ;) Mam wrażenie, że u nas się tym nie przejmowano z jakiejś przyczyny. Historycznie zatem, korona otwarta jest uzasadniona i ja nie mam uwag.trup pisze:wychodzi więc na to, ze korona zamknięta w Polsce stoi wyżej w hierarchii władzy niż otwarta. Tak to zrozumiałem.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4713
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ojczyzna
Nie do końca tak to zrozumiałem. Olbracht to końcówka XV wieku, Zygmunt Stary - początek XVI. Wyjątkowo opóźniona reakcja, w porównaniu z innymi królestwami. Końcówka złotego wieku. Może tak: w pewnym momencie potraktowano ją jako stojącą wyżej, ale znacznie później, niż gdzie indziej. Wtedy, gdy akurat wyraźne zaznaczanie pełnej suwerenności nie było już tak istotne.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16882
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
Znacznie później, ale jednak otwarte korony to władza książęca a zamknięte cesarska/królewska. Przynajmniej z tego tekstu tak wynika. To rozbudowana dziedzina, więc może inne źródła to lepiej wyjaśniają.Lukass pisze:Nie do końca tak to zrozumiałem. Olbracht to końcówka XV wieku, Zygmunt Stary - początek XVI. Wyjątkowo opóźniona reakcja, w porównaniu z innymi królestwami. Końcówka złotego wieku. Może tak: w pewnym momencie potraktowano ją jako stojącą wyżej, ale znacznie później, niż gdzie indziej. Wtedy, gdy akurat wyraźne zaznaczanie pełnej suwerenności nie było już tak istotne.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4713
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ojczyzna
Znaczy się: ogólnie tak, ale u nas na godłach królewskich z czasów piastowskich oraz wczesnych jagiellońskich korony są otwarte, później też tak bywa. No ale Polacy zawsze muszą nie do końca tak, jak inni :Dtrup pisze:Znacznie później, ale jednak otwarte korony to władza książęca a zamknięte cesarska/królewska. Przynajmniej z tego tekstu tak wynika. To rozbudowana dziedzina, więc może inne źródła to lepiej wyjaśniają.Lukass pisze:Nie do końca tak to zrozumiałem. Olbracht to końcówka XV wieku, Zygmunt Stary - początek XVI. Wyjątkowo opóźniona reakcja, w porównaniu z innymi królestwami. Końcówka złotego wieku. Może tak: w pewnym momencie potraktowano ją jako stojącą wyżej, ale znacznie później, niż gdzie indziej. Wtedy, gdy akurat wyraźne zaznaczanie pełnej suwerenności nie było już tak istotne.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2508
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Ojczyzna
Do końca panowania Karolingów, korona zamknięta przysługiwała tylko cesarzowi. Od XI wieku, prawie wszyscy europejscy monarchowie używali jej wg. "własnego uznania", to tak w skrócie.trup pisze:Znacznie później, ale jednak otwarte korony to władza książęca a zamknięte cesarska/królewska. Przynajmniej z tego tekstu tak wynika. To rozbudowana dziedzina, więc może inne źródła to lepiej wyjaśniają.Lukass pisze:Nie do końca tak to zrozumiałem. Olbracht to końcówka XV wieku, Zygmunt Stary - początek XVI. Wyjątkowo opóźniona reakcja, w porównaniu z innymi królestwami. Końcówka złotego wieku. Może tak: w pewnym momencie potraktowano ją jako stojącą wyżej, ale znacznie później, niż gdzie indziej. Wtedy, gdy akurat wyraźne zaznaczanie pełnej suwerenności nie było już tak istotne.
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 895
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: Ojczyzna
Ja się nie znam ale wasza dyskusja przypominała mi o pewnym artykule, który kiedyś czytałem:
http://m.joemonster.org/art/36476" onclick="window.open(this.href);return false;
http://m.joemonster.org/art/36476" onclick="window.open(this.href);return false;
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18181
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ojczyzna
Ukry chca Chelma i nakrecili jakis film nawet o tym.
https://dorzeczy.pl/kraj/30930/Ukraincy ... zyzna.html" onclick="window.open(this.href);return false;Według twórców filmu, hitlerowscy okupanci wysiedlali Ukraińców z ich domów, żeby na ich miejsce na żyznych ziemiach osiedlić kolonistów z Niemiec. Następnie zaś „polskie grupy zbrojne rozpoczęły kolejną falę terroru przeciwko ukraińskiej ludności Chełmszczyzny”
woodpecker from space