III Wojna Światowa

[Pacjent]

No tak, bo historia pokazuje, że Rosja potrzebuje rzeczywistego powodu żeby najeżdżać poszczególne kraje i nigdy nie posunęłaby się do wymyślenia w tym celu "faktów" z dupy czy uciekania się do prowokacji .

No tak, bo taki jest właśnie pretekst do tej wojny.

[Ascetic]

Jakiego embarga? Na gaz i ropę, kropek? (:

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

Niestety dla ciebie nie dam się sprowokować jak 535. Bo widzę, że usilnie starasz się w tym kierunku poprowadzić sprawy.

[bartwa]

No to już wiemy po co makaron dzwonił do putinga dziewięć czy ileś razy. Business call.

[Ascetic]

No tak, bo Ruskie nie mają czym jeździć teraz i potrzebują samochodów na gwałt. Albo tych smartfonów. (:

Powiem tak. Niestety nie jesteś partnerem do jakiejkolwiek rozmowy. A był pomysł o rozmowę np. o branży motoryzacyjnej.Zaśmiać sobie też możesz, luzik.

Jeszcze jedna sprawa. Cieszysz się z wojny? Jak to jest kibicować ruskim?

Tak tak kropek. Ty swoje, a życie swoje. (:

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

Niestety dla ciebie nie dam się sprowokować jak 535. Bo widzę, że usilnie starasz się w tym kierunku poprowadzić sprawy

[empir]

I dawać pretekst do kolejnej wojny, w którą będzie już zaangażowane NATO także.

Jeśli uważasz że każdy kraj w temacie własnej obronności i suwerenności musi się Rosji pytać o zgodę to na pewno albo jesteś idiotą a ruskim trollem.
A najpewniej jedno i drugie.

[Ascetic]

No to już wiemy po co makaron dzwonił do putinga dziewięć czy ileś razy. Business call.

Tutaj nie o to chodzi. Tych dwóch znów robi tutaj akcję "wojna, wojną, ale ruskie to OK". Nie upadną. Mieli pretekst. i tym podobne gadki. Mocno zastanawiające, że ich aktywność sprowadza się do podbijania tej tematyki. Wcześniej obie koncentrowały się na kowidzie, równie dzielącym tutaj społeczność.

[shitshow]

Podstawowa sprawa to uregulowane granice, których Ukraina przez najbliższy (lub trochę bardziej odległy) czas mieć nie będzie.

Same deklaracje Ukrainy też są jednoznaczne. Odstąpienie od pomysłu wejścia do NATO będzie najważniejszym punktem ew. traktatu pokojowego między Rosją a Ukrainą.

Umowa z kacapem spisana na papierze jest mniej warta niż zafajdana srajtaśma.
Jak Ukraina nie będzie miała jasno wytyczonych granic to nikt jej nie przyjmie do NATO, bo żaden kraj nie będzie nadstawiał karku za jakiś przysłowiowy Siewieropiździeck, do którego rości sobie prawo kraj trzeci.

[ozob]

Powiem tak. Niestety nie jesteś partnerem do jakiejkolwiek rozmowy. A był pomysł o rozmowę np. o branży motoryzacyjnej.Zaśmiać sobie też możesz, luzik.

Jeszcze jedna sprawa. Cieszysz się z wojny? Jak to jest kibicować ruskim?

Tak tak kropek. Ty swoje, a życie swoje. (:

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

Niestety dla ciebie nie dam się sprowokować jak 535. Bo widzę, że usilnie starasz się w tym kierunku poprowadzić sprawy

Ależ ja nie cieszę się z wojny. Nie kibicuje też Ruskim. Po prostu obserwuje i nie żyje w jakiś absurdalnych zyczeniowych urojeniach. (:

[Tatuś]

Orbanowi się marzy Zakarpacie dlatego gra na upadek Ukrainy. Wielka Rosja, Wielkie Węgry i Wielka Serbia.



Mam nadzieję tylko, że jakiś pisowski głupek nie wpadnie na pomysł odzyskiwania Lwowa.

[empir]

Podstawowa sprawa to uregulowane granice, których Ukraina przez najbliższy (lub trochę bardziej odległy) czas mieć nie będzie.

Same deklaracje Ukrainy też są jednoznaczne. Odstąpienie od pomysłu wejścia do NATO będzie najważniejszym punktem ew. traktatu pokojowego między Rosją a Ukrainą.

Umowa z kacapem spisana na papierze jest mniej warta niż zafajdana srajtaśma.
Jak Ukraina nie będzie miała jasno wytyczonych granic to nikt jej nie przyjmie do NATO, bo żaden kraj nie będzie nadstawiał karku za jakiś przysłowiowy Siewieropiździeck, do którego rości sobie prawo kraj trzeci.

Na to też gra Putin

[bartwa]

Tutaj nie o to chodzi. Tych dwóch znów robi tutaj akcję "wojna, wojną, ale ruskie to OK". Nie upadną. Mieli pretekst. i tym podobne gadki. Mocno zastanawiające, że ich aktywność sprowadza się do podbijania tej tematyki. Wcześniej obie koncentrowały się na kowidzie, równie dzielącym tutaj społeczność.

Ciężko chyba obecnie przekonać kogoś do miłości do Rosji. Same ruskie się o to postarali. Od lat się o to starają.

[ozob]

Przeca Kavzynski chce wysyłać polski kontyngent na Ukrainę.

[bartwa]

Żeby niby Lwów zabezpieczyć? Starcie dwóch wybitnych strategów byłoby niezłą tragikomedią.

[shitshow]

Niech wsiada na kota i jedzie jak mu się widzi wojenka.

[Ascetic]

Tak tak kropek. Ty swoje, a życie swoje. (:

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

Niestety dla ciebie nie dam się sprowokować jak 535. Bo widzę, że usilnie starasz się w tym kierunku poprowadzić sprawy

Ależ ja nie cieszę się z wojny. Nie kibicuje też Ruskim. Po prostu obserwuje i nie żyje w jakiś absurdalnych zyczeniowych urojeniach. (:

Nie widzę tutaj innego śmieszkującego z wojny. Nie widzę innego wklejającego informacji, niezweryfikowanych, rzekomych sukcesów kacapów. Dużą radość i dużą aktywność wykazywałeś również w temacie kowida. Ten sam typ pisania, ta sama radość, te same wyciągane kwestie.

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

[ozob]

Ty jesteś typie niezrównoważony psychicznie. (:

Natomiast hak coś wklejam to tylko ze starych sprawdzonych kont z dużo iloscia followersow, a nie tych co ty lubisz, czyli takich powstałych w czasie wojny. (:

[Slyd]

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

Niestety dla ciebie nie dam się sprowokować jak 535. Bo widzę, że usilnie starasz się w tym kierunku poprowadzić sprawy

Ależ ja nie cieszę się z wojny. Nie kibicuje też Ruskim. Po prostu obserwuje i nie żyje w jakiś absurdalnych zyczeniowych urojeniach. (:

Nie widzę tutaj innego śmieszkującego z wojny. Nie widzę innego wklejającego informacji, niezweryfikowanych, rzekomych sukcesów kacapów. Dużą radość i dużą aktywność wykazywałeś również w temacie kowida. Ten sam typ pisania, ta sama radość, te same wyciągane kwestie.

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

To putinowski agent. W sprawie wojny na Ukrainie i w sprawie covida - tak jak piszesz - ta sama retoryka czyli czerwonej, przekupionej szmaty

[nicram]

Ależ ja nie cieszę się z wojny. Nie kibicuje też Ruskim. Po prostu obserwuje i nie żyje w jakiś absurdalnych zyczeniowych urojeniach. (:

Nie widzę tutaj innego śmieszkującego z wojny. Nie widzę innego wklejającego informacji, niezweryfikowanych, rzekomych sukcesów kacapów. Dużą radość i dużą aktywność wykazywałeś również w temacie kowida. Ten sam typ pisania, ta sama radość, te same wyciągane kwestie.

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

To putinowski agent. W sprawie wojny na Ukrainie i w sprawie covida - tak jak piszesz - ta sama retoryka czyli czerwonej, przekupionej szmaty

Dokładnie tak jest. Skurwiel nie zakłamie rzeczywistości. Jaki ozozjeb jest, każdy widzi. I kim jest.

[Ascetic]

Ty jesteś typie niezrównoważony psychicznie. (:

Natomiast hak coś wklejam to tylko ze starych sprawdzonych kont z dużo iloscia followersow, a nie tych co ty lubisz, czyli takich powstałych w czasie wojny. (:

Już tobie wyjaśniłem, że nie jesteś mnie w ten czy inny sposób sprowokować. Z 535 i Hatefire się tobie udało. Tutaj nie widzę szans na powodzenie pewnie nie raz stosowanej techniki.

Dalej nie mam odpowiedzi na pytanie jak to jest cieszyć się z wojny? Wstawiać buziki, operować ubawieniem i próbować prowokować innych. To samo stosowałeś w dziale kowid. W działach muzycznych też to robisz. Ja nie wiem też jak to jest kibicować kacapom. Jak to jest? Drugi z którym rezonujesz, kreuje się na zatroskanego i pytającego, u ciebie radość. Wiec jak?

[Ascetic]

Ależ ja nie cieszę się z wojny. Nie kibicuje też Ruskim. Po prostu obserwuje i nie żyje w jakiś absurdalnych zyczeniowych urojeniach. (:

Nie widzę tutaj innego śmieszkującego z wojny. Nie widzę innego wklejającego informacji, niezweryfikowanych, rzekomych sukcesów kacapów. Dużą radość i dużą aktywność wykazywałeś również w temacie kowida. Ten sam typ pisania, ta sama radość, te same wyciągane kwestie.

Jak to jest cieszyć się z wojny? Jak to jest kibicować kacapom?

To putinowski agent. W sprawie wojny na Ukrainie i w sprawie covida - tak jak piszesz - ta sama retoryka czyli czerwonej, przekupionej szmaty

De facto z tamtego tematu przeskoczył na kolejny, nie chodzi o temat tylko takie właśnie działania. Dezintegracja, ferment i kłótnie. Mamy tego już dwie ofiary. 535?i Hatefire. tomaszmm tez może być kolejną. To jest zapewne główny cel, trollowanie pod rozwalanie forum.

Sam „ styl „ w kontekście wojny oczywiście niesmaczny i nieetyczny, ale jak widać musza się trolle jakos różnic. Jeden pytający, drugi szydzący, inni się chwilowo wycofali. Są tez multi z doskoku delikatnie podbijający. Dzisiaj rano się dwóch nagle uaktywniło.