Ojczyzna

[Drone]

Symbole same w sobie nie maja znaczenia, to my je arbitralnie nadajemy, i tym samym ich znaczenie zmienia się z czasem.

Brednie.

[Karkasonne]

Ok, wygrałeś.

[ozob]

To ludzie nadaja symbolom znaczenie.

[Drone]

Ludzie nadają znaczenie znakom. Natomiast symbol wyraża idee o dużym stopniu uniwersalizmu, jest reprezentacją archetypu i jako taki nie został świadomie wymyślony przez człowieka, po prostu pojawił się w polu świadomości. Odsyłam do Eliadego i Junga w tej sprawie.

[Hatefire]

W zdaniu symbolem wodoru jest litera H, też? Użyłeś po prostu hermetycznego znaczenia, podczas gdy my dyskutujemy o czym innym.

[Karkasonne]

Ludzie nadają znaczenie znakom. Natomiast symbol wyraża idee o dużym stopniu uniwersalizmu, jest reprezentacją archetypu i jako taki nie został świadomie wymyślony przez człowieka, po prostu pojawił się w polu świadomości. Odsyłam do Eliadego i Junga w tej sprawie.

Ty nie odsyłaj, tylko broń tezy sam.
Rozmawiamy o swastyce, więc jej się trzymajmy. W jaki sposób uważasz, że obiektywnie rzecz biorąc, symbol swastyki ma powiązanie z ludzkim szczęściem?

[ozob]

Co nie zmienia faktu, ze symbol musi zostac napelniony idea bedaca np. wazna dla pewnej grupy osob. Idea, ktora moze byc zupelnie nieistotna dla innej. To dzialanie ludzi tworzy symbole, nadaje im wartosci, a bez czynnika ludzkiego zogniskowanego wokol pierwiatska tworczego jest to nie mozliwe.

Z tego tez powodu znak polski walczacej jest wazny tylko dla Polakow, a taka swastyka zostala dosc latwo zaadaptowana i nasycona tresciami nazizmu.

[Ascetic]

Ludzie nadają znaczenie znakom. Natomiast symbol wyraża idee o dużym stopniu uniwersalizmu, jest reprezentacją archetypu i jako taki nie został świadomie wymyślony przez człowieka, po prostu pojawił się w polu świadomości. Odsyłam do Eliadego i Junga w tej sprawie.

Ty nie odsyłaj, tylko broń tezy sam.
Rozmawiamy o swastyce, więc jej się trzymajmy. W jaki sposób uważasz, że obiektywnie rzecz biorąc, symbol swastyki ma powiązanie z ludzkim szczęściem?

konkretnie symbol swastyki zupełnie co innego znaczy/ł np. w Indiach, a o zupełnie co innego znaczy/ znaczył np. dla współczesnego Polaka, czy Niemca z powiedzmy 33 roku (wówczas być może ten symbol zagościł w świadomości Niemców jako symbol szczęścia.). więc o jakim uniwersaliźmie mówimy?

swoja drogą naziści tworząc nową religię, sukcesywnie zaiwaniali co kolorowsze symbole i nadawali im nowy kontekst. zresztą to standardowy mechanizm nowych ruchów religijnych. trochę stąd symboli, trochę stamtąd. nowy wymiar. i proszę. już jest przy czym klękać.

[Drone]

Ludzie nadają znaczenie znakom. Natomiast symbol wyraża idee o dużym stopniu uniwersalizmu, jest reprezentacją archetypu i jako taki nie został świadomie wymyślony przez człowieka, po prostu pojawił się w polu świadomości. Odsyłam do Eliadego i Junga w tej sprawie.

Ty nie odsyłaj, tylko broń tezy sam.
Rozmawiamy o swastyce, więc jej się trzymajmy. W jaki sposób uważasz, że obiektywnie rzecz biorąc, symbol swastyki ma powiązanie z ludzkim szczęściem?

Z symbolami - nie znakami! - jest tak, że błędem jest przypisywanie im konkretnego znaczenia. To, że oddziałują, wynika z tego, że reprezentują treści nieświadomości zbiorowej, są wyzwalaczem, który te treści porusza. Stąd też taka żywotność symboli. Najstarsze z nich sięgają tak daleko w głąb prehistorii, że trudno mówić w ogóle o ich ludzkim pochodzeniu. Co zresztą nie dziwi - przecież nieświadomość zbiorowa kształtowała się zanim w ogóle powstał człowiek.

[uglak]

Ludzie nadają znaczenie znakom. Natomiast symbol wyraża idee o dużym stopniu uniwersalizmu, jest reprezentacją archetypu i jako taki nie został świadomie wymyślony przez człowieka, po prostu pojawił się w polu świadomości. Odsyłam do Eliadego i Junga w tej sprawie.

Ty nie odsyłaj, tylko broń tezy sam.
Rozmawiamy o swastyce, więc jej się trzymajmy. W jaki sposób uważasz, że obiektywnie rzecz biorąc, symbol swastyki ma powiązanie z ludzkim szczęściem?

konkretnie symbol swastyki zupełnie co innego znaczy/ł np. w Indiach, a o zupełnie co innego znaczy/ znaczył np. dla współczesnego Polaka, czy Niemca z powiedzmy 33 roku (wówczas być może ten symbol zagościł w świadomości Niemców jako symbol szczęścia.). więc o jakim uniwersaliźmie mówimy?

swoja drogą naziści tworząc nową religię, sukcesywnie zaiwaniali co kolorowsze symbole i nadawali im nowy kontekst. zresztą to standardowy mechanizm nowych ruchów religijnych. trochę stąd symboli, trochę stamtąd. nowy wymiar. i proszę. już jest przy czym klękać.

przesadzasz. jeszcze w 1933r. w calej Europie raczej nadal swastyka byla kojarzona glownie ze szczesciem - jako date graniczna widzialbym tutaj raczej rozpoczecie dzialan zbrojnych niz dojscie do wladzy w Niemczech

[Ascetic]

@ uglak
ok. dobra w 33' była kojarzona, ze względnie niegroźnym ruchem politycznym, z którym np. część elit brytyjskich po cichu sympatyzowała. na myśli miałem to, że część społeczeństwa niemieckiego widziała w tym ruchu jakąś tam nadzieje, na zmianę układu powersalskiego. który, wiadomo, że im mocno doskwierał. w tym sensie pisałem o szczęśliwości.

@ Drone

swastyka pojawiła się ponad 2000 lat temu w Azji. czyli jednak symbol. w kontekście tego co napisałeś.

[Drone]

Tak, swastyka jest jak najbardziej symbolem. Jest to symbol solarny, nazwa nawiązująca do szczęścia pojawiła się później. Słońce utożsamiane było z bytem najwyższym, stąd szczęście. Ale potrafi być palące (dosłownie) i takie też było w wersji niemieckiej.

[Ascetic]

Tak, swastyka jest jak najbardziej symbolem. Jest to symbol solarny, nazwa nawiązująca do szczęścia pojawiła się później. Słońce utożsamiane było z bytem najwyższym, stąd szczęście. Ale potrafi być palące (dosłownie) i takie też było w wersji niemieckiej.

to wiem. wydaje mi się, ze powyżej pisałeś, że to znak. nie było tak ?

[Lucek]

[Pacjent]

Wszystko jasne. ONR przejął pozdrowienie od amerykańskich skautów.

Rzymskie pozdrowienie stosowano w polskim ruchu narodowym co najmniej od 1927 r. Gdyby Niemcy go nie zwulgaryzowali to byłoby używane do dziś bez żadnych emocji.

To Betar - żydowscy nacjonaliści, którzy założyli Izrael i rządzą tam do dziś:


Też używali rzymskiego salutu.

[Drone]

Tak, swastyka jest jak najbardziej symbolem. Jest to symbol solarny, nazwa nawiązująca do szczęścia pojawiła się później. Słońce utożsamiane było z bytem najwyższym, stąd szczęście. Ale potrafi być palące (dosłownie) i takie też było w wersji niemieckiej.

to wiem. wydaje mi się, ze powyżej pisałeś, że to znak. nie było tak ?

Nie, odniosłem się do postu, w którym pisano, że znaczenie symbolom nadają ludzie. Napisałem, że świadome nadawanie znaczenia dotyczy znaku (np. znaku drogowego czy logo firmy - chociaż za znakiem też potrafi się i często kryje mniej lub bardziej szczątkowa symbolika). Swastyka to symbol, wyrażający sacrum, siłę nadrzędną i pierwotną.

[Karkasonne]

Czyli znaczenie symboli byłoby takie samo, gdyby ludzie nie istnieli?

[Ascetic]

Tak, swastyka jest jak najbardziej symbolem. Jest to symbol solarny, nazwa nawiązująca do szczęścia pojawiła się później. Słońce utożsamiane było z bytem najwyższym, stąd szczęście. Ale potrafi być palące (dosłownie) i takie też było w wersji niemieckiej.

to wiem. wydaje mi się, ze powyżej pisałeś, że to znak. nie było tak ?

Nie, odniosłem się do postu, w którym pisano, że znaczenie symbolom nadają ludzie. Napisałem, że świadome nadawanie znaczenia dotyczy znaku (np. znaku drogowego czy logo firmy - chociaż za znakiem też potrafi się i często kryje mniej lub bardziej szczątkowa symbolika). Swastyka to symbol, wyrażający sacrum, siłę nadrzędną i pierwotną.

co do tego, że symbol to jakby jesteśmy zgodni. w hinduizmie. w szczególności. a w takim razie w nazizmie swastyka była czym? bo chyba tego dotyczy sprawa?

[Nerwowy]

Bieganie po trawie za obszytym skórę pęcherzem = poważna sprawa.

[uglak]

Bieganie po trawie za obszytym skórę pęcherzem = poważna sprawa.

tos wniosl cos do dyskusji :D