Kolego tu nie ma miejsce na rozkrok, napisz wprost - potępiasz sankcje?
Gościu, takie panslawistyczne pierdolenie było zgrane już ponad 100 lat temu i nawet wtedy nikt się na nie nie dał nabrać.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Kolego tu nie ma miejsce na rozkrok, napisz wprost - potępiasz sankcje?
Gościu, takie panslawistyczne pierdolenie było zgrane już ponad 100 lat temu i nawet wtedy nikt się na nie nie dał nabrać.
Bo tak właśnie działa kacapstwo. Sącza tą truciznę, która wielu smakuje. Coś jak religia. Zniewolić łeb lub zastraszyć. I sprawa załatwiona po kosztach. Nie bez kozery wielu wielkich ludzi za jeden z większych grzechów uznaje tchórzostwo.Tatuś pisze: ↑04-04-2022, 17:18
Ta ruska propaganda to taka zdarta płyta:
1. Polska nas prowokuje
2. Zachód Polskę opuści i NATO nic nie zrobi
3. Jesteśmy atakowani
4. Ukraincy to Rosjanie
5. Wasze władze uciekną
6. To prowokacja
7. Chcemy pokoju.
8. To nasza wewnętrzna sprawa
I tak w kółko. Teraz zaczyna się jątrzenie, że:
1. Ukraińcy za darmo
2. Ukraińcy przejmą Polskę
3. Polska cierpi przez sankcje.
A będę za ropę i 20pln płacił byle kacapom nie dać zarobić.
Albo wszyscy w to wchodzą i można wtedy działać, albo znowu znajdujemy się w awangardzie, dostajemy po kieszeniach, a Francja i Niemcy się z nas śmieją. Skoro nawet Morawiecki mówi, że sankcje są nieskuteczne to może zajmijmy się wreszcie sobą.
Ruskie pierdololo punkt drugi:
Dodam pkt. 9:
Np. dekarbonizacji Polski, czy też debilnej polityki klimatycznej, którą jak się okazało opłacał Kreml. Odchodzenie o rosyjskich surowców jak najbardziej, ale tylko wtedy gdy będziemy mieć w podobnej cenie z innych źródeł.
Przecież już nas zostawił albo inaczej: podjudza nas jak zwykle, a sam handluje z Putinem. Jeśli lubisz zabawę w "Chrystusa narodów" to może zrób to na własny użytek.
Czym handluje czym my nie handlujemy?
O czym Ty gościu rozmawiasz?ozob pisze: ↑04-04-2022, 17:38Ile ma Polska F-16 i sprawnych czołgów? Jak z OPL? Co z artyleria rakietowa i konwencjonalna? Drony i rozpoznanie w czasie rzeczywistym? Plus kluczową sprawą jaka jest rozmieszczenie polskiego wojska. Wszystkie ważne jednostki są na zachodzie kraju, a z Brześcia jest krótka droga do Warszawy.Pelson pisze: ↑04-04-2022, 16:49Nie brnij, plizzz, bo się ośmieszasz. Rosyjska strategia zakłada przewagę liczebną 3 do 1, o tym wie już każda gospodyni domowa w Polsce i że Rosjanie popełnili błąd mobilizując na Ukrainie za mało ludzi. Tak samo jest z tym, że wygrywa się konflikt logistyką, a ta nie była w stanie dojechać ze zmobilizowaną, ponad 150 tysieczną armią do Kijowa. A Ty chcesz rozważać wjazd z Zapadu prosto do Wawy, marnymi siłami, bez odwodów, logistyki, zabezpieczenia skrzydeł, tak prosto z ćwiczeń? Tak o, bez żadnego planu B/C/D na wypadek gdyby Polacy i Nato jednak mieli jakiś pomysł na obronę swojego terytorium, albo coś po stronie rosyjskiej poszło nie tak? Na zeszłorocznym białoruskim Zapadzie było wg Wiki ca 13000 luda, 80 samolotów i śmigłowców oraz całe 290 czołgów, z czym do ludzi? Co oni mieliby tu robic, przejąć fuchy nierobów z sejmu, czy może dostać angaże w spółkach skarbu państwa?ozob pisze: ↑04-04-2022, 16:00
Skróty myślowe, których nie kapujesz, bo nie widzisz różnicy między tą kumulacja sił przy granicy z Ukrainą bez wyraźnego powodu, a regularnymi manewrami rok w rok przy granicy z Polską. Że też trzeba wyedukowanym liberałom tłumaczyć jak krowie na rowie. (:
Niemcy dostarczyły 6x mniej sprzętu Ukrainie niż Estonia. To wiele powinno mówić. (:
Wróć do cytowania w ograniczonych dawkach Nazwiska Którego Na M-Fulu Wypowiadać Nie Można, bo jak zaczynasz tworzyć swoje koncepcje to jest śmiesznie.
Dziś Polskę zlalaby Ukraina.
czyli
opublikowała rosyjska państwowa agencja Ria Novosti.Społeczne bagno musi przyswoić okropności wojny, aby odebrać lekcję historii i zadośćuczynić swoim winom za poparcie nazistów - taki komentarz po ujawnieniu zbrodni w Buczy
Piszesz jakby Ruskie wojsko nie było w stanie wyciągnąć wniosków z pierwszej fazy wojny na Ukrainie. Takie coś mógłby założyć jedynie debil. Już zapomniałeś jak rozjebali te Ukrainę w 2014, gdy nikt się nie spodziewał?Pelson pisze: ↑04-04-2022, 18:25Pacjentujesz sobie jakieś hipotetyczny z dupy scenariusz ataku na PL w trakcie Zapadu, kompletnie ignorując rosyjską strategię, taktykę, logistykę, czy w końcu kwestie utrzymania się tych jednostek w Polsce w takiej ilości dłuzej niż kilka dni. Gdy ktoś Ci to wszystko wypomina robisz fikoła na polu minowym, z kamienną twarzą wracając z retorycznym pytaniem o łączne ilości uzbrojenia, dodatkowo jeszcze takiego, gdzie wiadomo, że przez 30 lat zrobiono niewiele i próbujesz strugać znawcę tematu, operując nieudolnymi w tej dyskusji "bartosiakowymi" truizmami o dronach i rozpoznaniu w czasie rzeczywistym. Idź udawać Pacjenta gdzie indziej, tu galwanizowanie dyskusji (własnymi) myślami wychodzi Ci, posługując się kategoriami bokserskimi, lekkopółśrednio.
Nie znajduję lepszego cytatu na tę okoliczność niż ten:
Don't go chasing waterfalls
Please stick to the rivers and the lakes that you're used to
Nikt rozsądny nie przeczy, że w dziedzinie obronności zjebano lekką ręką 30 lat i to co widzimy na Ukrainie to kubeł zimnej wody (ale i też zajebista okazja) dla naszych decydentów, tylko, że nie o tym była mowa.
PS. Ukraina zlałaby dziś większość armii w Europie. Upraszczając mocno i stosując pewien gruuuby skrót myślowy - na tym polega rola NATO.
Przy tym stylu zarządzania oni mogą co najwyżej stare kamazy mogą z garaży wyciągnąć. Nie będzie ani środków ani pieniędzy by prowadzić przez nich taką wojnę. W 1960 roku mieli wojska przy Łabie i pół Europy pod kontrolą a i tak to wszystko jebło. Tu nie ma Europy, bratniego RWPG i czym oni chcą tą Europę podbić?
Było to już tłumaczone pożytecznym idiotom w tym temacie już ze trzy razy (jest spora szansa, że też Tobie), a Ty dalej wrzucasz bzdury po kacapskiej linii propagandy. Nudy Panie, nudy! Chyba trzeba Cię dołączyć do Mariusza - pewnie mu tam samotnie w blokowanych.ozob pisze: ↑04-04-2022, 18:57Piszesz jakby Ruskie wojsko nie było w stanie wyciągnąć wniosków z pierwszej fazy wojny na Ukrainie. Takie coś mógłby założyć jedynie debil. Już zapomniałeś jak rozjebali te Ukrainę w 2014, gdy nikt się nie spodziewał?Pelson pisze: ↑04-04-2022, 18:25Pacjentujesz sobie jakieś hipotetyczny z dupy scenariusz ataku na PL w trakcie Zapadu, kompletnie ignorując rosyjską strategię, taktykę, logistykę, czy w końcu kwestie utrzymania się tych jednostek w Polsce w takiej ilości dłuzej niż kilka dni. Gdy ktoś Ci to wszystko wypomina robisz fikoła na polu minowym, z kamienną twarzą wracając z retorycznym pytaniem o łączne ilości uzbrojenia, dodatkowo jeszcze takiego, gdzie wiadomo, że przez 30 lat zrobiono niewiele i próbujesz strugać znawcę tematu, operując nieudolnymi w tej dyskusji "bartosiakowymi" truizmami o dronach i rozpoznaniu w czasie rzeczywistym. Idź udawać Pacjenta gdzie indziej, tu galwanizowanie dyskusji (własnymi) myślami wychodzi Ci, posługując się kategoriami bokserskimi, lekkopółśrednio.
Nie znajduję lepszego cytatu na tę okoliczność niż ten:
Don't go chasing waterfalls
Please stick to the rivers and the lakes that you're used to
Nikt rozsądny nie przeczy, że w dziedzinie obronności zjebano lekką ręką 30 lat i to co widzimy na Ukrainie to kubeł zimnej wody (ale i też zajebista okazja) dla naszych decydentów, tylko, że nie o tym była mowa.
PS. Ukraina zlałaby dziś większość armii w Europie. Upraszczając mocno i stosując pewien gruuuby skrót myślowy - na tym polega rola NATO.
Operacja przeciwko Polsce miałby zupełnie inny charakter, bo musialaby zaangażować Białoruś. Ukraina jako państwo neutralne to byłaby fatalna wiadomość jeżeli możemy dziś rozważać ich jako sojusznik w takim konflikcie, ale przynajmniej w takim formacie państwa zablokowaliby kierunek przemyski. Pozostałe dwa to ten z Brześcia i przesmyk suwalski. Bałtowie są nie do obrony i każdy w NATO to wie. To na Polsce w pierwszej kolejności spocząłby art.5, gdyby przyszło ich bronić. Nic by jednak z tego nie było jeżeli Ruscy wyprowadziliby drugie uderzenie z Brześcia na Warszawę.
Ile zmechu mają Niemcy i kiedy byliby je w stanie przerzucić za Wisle? Ile zmechu ma USA? Ile to zajmie dni? Samemu WP przerzucenie dywizji z Zachodu na Wschód znajduje obecnie około 3 dni pod warunkiem, że trakcja kolejowa jest cała. OPL? Jak wygląda polska marynarka? Co Polska ma żeby obronić swoje wody i wybrzeże?
Wytrzyma Polska tydzień żeby NATO mogło się pojawić? A jak nie wytrzyma, to co wówczas? Na Zachodzie będą rozdzielać koszule? Sankcje na Rosję to efekt tego, że Ukraina przetrwała i póki co nie dała się złamać. Gdyby jednak padli po kilku dniach jak w 2014, to już dawano byłby nowy deal między UE/NATO a Putinem.
Za dużo jest znaków zapytania jeżeli chodzi o realna siłę WP żeby się nie martwic ruska logistyka.
W jaki sposób?