Teorie konspiracyjne

[Ascetic]

Poprawiłem kontekst ;)

dzięki.

teraz to już kompletnie i dokumentalnie wszystko pasi ;-)

[Nasum]

Skoro jeden wirus zrobił takie zmiany w świecie, to nasza cywilizacja jest oparta na naprawdę wątłych podstawach. Jakby miała jeszcze jebnąć w nas jakaś kometa albo jakiś rozbłysk na Słońcu, to księgę życia moglibyśmy już zamykać.

ci bardziej nieczuli oczekują jej w kwietniu.

miesiąc bez atrakcji - miesiącem straconym.

Oooo, nie wiedziałem. A która to ma w nas przypierdolić? Już jakaś odkryta czy może to będzie taka kosmiczna niespodzianka i ni stąd ni zowąd pojawi sie kamyk wielkości Nowego Jorku?

[Ascetic]

hehe, nie mam pojęcia. pewnie żadna. w tym kasandrycznym nastroju polskiego internetu (i pewnie nie tylko) takie pierdololo wyczytałem. to se i swobodnie powtórzyłem, bez specjalnego przykładania się do szczegółów. wybacz. ale co fakt to fakt. jak nie koronawiru, jak nie ustrzelenie irańskiego generała to i może jakiś islandzki wulkan postanowi się uwolnić, czy coś spadnie nam na głowy. każdy mówi teraz o doraźności. jest niepokój i wyczekiwanie czegoś jeszcze. żeby dobić gwoździa. tak to działa. więc jak i tyle było to i właściwie można coś tam jeszcze dorzucić. np. kometkę.

[moonfire]

Kasandryczne nastroje i mi się udzielają, więc dołożę jeszcze cegiełkę z szybującą przestępczością, która z pewnością wzrośnie. Ktoś pisał niżej o Somalii - to dobry trop - cała Europa stanie się śmieciem historii - Afryką do zaorania.

Przez kraj przetoczą się demonstracje, które pewnie zdmuchną ten nieudolny rząd, a na jego miejsce przyjdą kolejni nieudacznicy, bo takie już mamy elity polityczne.

Nie powiem, ciekawie będzie wyjść na miasto, gdy to wszystko już się przewali.

I jeszcze garść przemyśleń. Gdy już przyjdzie do lizania ran i zaciskania pasa, może by zastanowić się, czy faktycznie trzeba płacić piłkarzom czy innym celebrytom miliony (gadam jak populista, wiem). Obniżyć składki, reaktywować ustawę Wilczka, przestać płacić na kulturę i sztukę - tylko Muzeum Narodowe i Teatr Narodowy - reszta niech się finansuje sama, przestać wspierać pisma literackie, które schodzą w liczbie 30 egzemplarzy, a utrzymują całe redakcje, przestać finansować sport. Wiem, rozmarzyłem się - skończy się Wenezuelą.

[535]

... właściwie można coś tam jeszcze dorzucić. np. kometkę.

[mistrzsardu]

Pewnie będzie bolało, ale tragedii nie będzie. Już kiedyś był ogłaszany powszechnie "koniec historii" i....nic się nie zmieniło.
Ludzie pomarudzą, pogadają , zacisną pasa i wezmą się do roboty. Biznes zacznie się kręcić, ktoś niezłe lody ukręci. Nic nowego pod Słońcem.

[Ascetic]

Pewnie będzie bolało, ale tragedii nie będzie. Już kiedyś był ogłaszany powszechnie "koniec historii" i....nic się nie zmieniło.
Ludzie pomarudzą, pogadają , zacisną pasa i wezmą się do roboty. Biznes zacznie się kręcić, ktoś niezłe lody ukręci. Nic nowego pod Słońcem.

a tak poza ogólnikami? bo to jak z wróżeniem u cyganki: "dzień dobry, co będzie ze mną" "będzie pan chory, na pewno pan umrze" "kiedy?" "kiedyś". to może konkretny m...o? kiedy wrócimy do pracy? jakie będzie pkb powiedzmy polski, bo to najłatwiej? jaki będzie kurs pln/ frank powiedzmy we wrześniu? wskaźnik bezrobocia na koniec roku? no albo bardzo proste, kiedy glapa dokona kolejnej obniżki stóp procentowych? łatwiejszego wymyślić nie potrafię. bo takie mądrości, że się uspokoi to każdy może napisać, nawet ja z 5 razy to tu wklepałem. bo? bo> jak wiadomo od czasu najstarszych etrusków: kabhi khushi kabhie gham.

[mistrzsardu]

Nie jestem wróżbitą, natomiast gdy kurz opadnie okaże się, że ludzkość dalej będzie istnieć. Po prostu moim zdaniem panika jest nieuzasadniona. Gdyby okazało się, że mamy do czynienia z czarną ospą gdzie śmiertelność wynosi ponad 90% (u zaszczepionych ponad 60%) to byłby powód do strachu.

[Pan_Kimono]

Kasandryczne nastroje i mi się udzielają, więc dołożę jeszcze cegiełkę z szybującą przestępczością, która z pewnością wzrośnie.

Obawiam sie tegojak cholera. Jesli potrwa to rzeczywiscie 3 miesiace to moze byc nieciekawie.

Patrzac na to co robi UK, Holandia czy do niedawna Francja, chyba po raz pierwszy od dawna mamy szanse byc mocarstwem Europy jak ten syf sie juz skonczyXD Boje sie tylko najazdu Wlochow i Hiszpanow bo te kraje dostana niezle po dupie. Leni mamy w kraju wystarczajaco duzo, a opinie o tych narodach wyrobilem sobie taka, ze niech spierdalaja pasc kozy a nie przyjezdzaja tutaj

[Medard]

Co niby mieliby u nas robić? Jeszcze długo Północne Włochy pozostaną jednym z najbogatszych regionów europejskich, zresztą Korona się nie zakończyła i nie wiadomo, które państwa wyjdą najbardziej poobijane, również gospodarczo.

BTW Trumpek rozważa dochód gwarantowany 1000 USD dla wszystkich usmanów na czas epidemii.
Jaka będzie odpowiedź Dudy i Jara?
Powyższą bezrobotne?

[535]

Pewnie będzie bolało, ale tragedii nie będzie. Już kiedyś był ogłaszany powszechnie "koniec historii" i....nic się nie zmieniło.
Ludzie pomarudzą, pogadają , zacisną pasa i wezmą się do roboty. Biznes zacznie się kręcić, ktoś niezłe lody ukręci. Nic nowego pod Słońcem.

a tak poza ogólnikami? bo to jak z wróżeniem u cyganki: "dzień dobry, co będzie ze mną" "będzie pan chory, na pewno pan umrze" "kiedy?" "kiedyś". to może konkretny m...o? kiedy wrócimy do pracy? jakie będzie pkb powiedzmy polski, bo to najłatwiej? jaki będzie kurs pln/ frank powiedzmy we wrześniu? wskaźnik bezrobocia na koniec roku? no albo bardzo proste, kiedy glapa dokona kolejnej obniżki stóp procentowych? łatwiejszego wymyślić nie potrafię. bo takie mądrości, że się uspokoi to każdy może napisać, nawet ja z 5 razy to tu wklepałem. bo? bo> jak wiadomo od czasu najstarszych etrusków: kabhi khushi kabhie gham.

Wskaźnik bezrobocia Tomasz ja mogę podać od ręki. Chcesz ten ofickalny, czy ten prawdziwy? Na koniec kwietnia oficjalnie będzie 7 i pół, a tak naprawdę 15.

[Nasum]

A mnie cholerni ciekawi, jak się rozwiąże problem z imigrantami. Do granic Grecji dobija się jakieś 50 tysięcy uciekinierów głównie z Syrii, do Włoch pewnie na razie mniej, bo zaraza, ale jak już opadnie kurz, to co się z nimi stanie? Wpuszczą ich bo będzie brakowało rąk do pracy? Czy nadal socjal będzie nęcił nowych przybyszów którzy swoich rąk nie będą chcieli skalać pracą? Nadal będziemy tą mityczną krainą miodem i mlekiem płynącą, gdzie nie trzeba pracować a państwo i tak da pieniążki?

[SODOMOUSE]

może będzie emigracja w drugą stronę? z Włoch do Syrii :)

[uglak]

A mnie cholerni ciekawi, jak się rozwiąże problem z imigrantami. Do granic Grecji dobija się jakieś 50 tysięcy uciekinierów głównie z Syrii, do Włoch pewnie na razie mniej, bo zaraza, ale jak już opadnie kurz, to co się z nimi stanie? Wpuszczą ich bo będzie brakowało rąk do pracy? Czy nadal socjal będzie nęcił nowych przybyszów którzy swoich rąk nie będą chcieli skalać pracą? Nadal będziemy tą mityczną krainą miodem i mlekiem płynącą, gdzie nie trzeba pracować a państwo i tak da pieniążki?

Syryjczyków tam jest jak na lekarstwo - Erdogan nie jest głupi i wie, że obecnie migranci z Syrii są najcenniejsi przy jakichkolwiek negocjacjach i ich się będzie pozbywać na końcu. Teraz puścił głównie Afgańczyków i Pakistańczyków.

Co do:

Wpuszczą ich bo będzie brakowało rąk do pracy

Niemcy płaczą, bo przez koronawirusa nie przyjadą Polacy zbierać ich szparagi. Chyba już nie mają złudzeń co do pracy imigrantów z tamtej fali skoro chodzi o jakieś 5000 pracowników.

[moonfire]

Obawiam sie tegojak cholera. Jesli potrwa to rzeczywiscie 3 miesiace to moze byc nieciekawie.

Patrzac na to co robi UK, Holandia czy do niedawna Francja, chyba po raz pierwszy od dawna mamy szanse byc mocarstwem Europy jak ten syf sie juz skonczyXD Boje sie tylko najazdu Wlochow i Hiszpanow bo te kraje dostana niezle po dupie. Leni mamy w kraju wystarczajaco duzo, a opinie o tych narodach wyrobilem sobie taka, ze niech spierdalaja pasc kozy a nie przyjezdzaja tutaj

Polacy są przedsiębiorczy, to fakt, ale nie mam zbyt wielu złudzeń co do działań miłościwie nam panujących pobożnych socjalistów.

A tak w ogóle gdzie jest Greta?

[Ascetic]

Pewnie będzie bolało, ale tragedii nie będzie. Już kiedyś był ogłaszany powszechnie "koniec historii" i....nic się nie zmieniło.
Ludzie pomarudzą, pogadają , zacisną pasa i wezmą się do roboty. Biznes zacznie się kręcić, ktoś niezłe lody ukręci. Nic nowego pod Słońcem.

a tak poza ogólnikami? bo to jak z wróżeniem u cyganki: "dzień dobry, co będzie ze mną" "będzie pan chory, na pewno pan umrze" "kiedy?" "kiedyś". to może konkretny m...o? kiedy wrócimy do pracy? jakie będzie pkb powiedzmy polski, bo to najłatwiej? jaki będzie kurs pln/ frank powiedzmy we wrześniu? wskaźnik bezrobocia na koniec roku? no albo bardzo proste, kiedy glapa dokona kolejnej obniżki stóp procentowych? łatwiejszego wymyślić nie potrafię. bo takie mądrości, że się uspokoi to każdy może napisać, nawet ja z 5 razy to tu wklepałem. bo? bo> jak wiadomo od czasu najstarszych etrusków: kabhi khushi kabhie gham.

Wskaźnik bezrobocia Tomasz ja mogę podać od ręki. Chcesz ten ofickalny, czy ten prawdziwy? Na koniec kwietnia oficjalnie będzie 7 i pół, a tak naprawdę 15.

spisuje. będę rozliczał. przede wszystkim zacznę od tych śmieszków co mówili - gripa groźniejsza. będzie mnie interesować kwestia jak tam z robotą? już jest wakat w biedrze, czy jeszcze się nie zwolnił?

[Ascetic]

A mnie cholerni ciekawi, jak się rozwiąże problem z imigrantami. Do granic Grecji dobija się jakieś 50 tysięcy uciekinierów głównie z Syrii, do Włoch pewnie na razie mniej, bo zaraza, ale jak już opadnie kurz, to co się z nimi stanie? Wpuszczą ich bo będzie brakowało rąk do pracy? Czy nadal socjal będzie nęcił nowych przybyszów którzy swoich rąk nie będą chcieli skalać pracą? Nadal będziemy tą mityczną krainą miodem i mlekiem płynącą, gdzie nie trzeba pracować a państwo i tak da pieniążki?

już widzę jak tam wolf pacjent i jemu podbni włączają program: ksenofobia+ . nawet trochę współczuję tym ukraińcom przy spadku bezrobocia jak bedą dostawać wpierdol na uber-polskich ulicach. zrobi się granatowo/ bordowo i niezbyt kolorowo.

[Sybir]

Haha, w pracy już wczoraj usłyszałem, że sieję defetyzm :D
O bezrobociu nie będę się wypowiadał, bo w mojej branży nie ma i nie będzie czegoś takiego, natomiast z pewną dozą ostrożności napiszę, że siłą rzeczy zyskamy na tym (świadczeniodawcy i świadczeniobiorcy), gdy tylko opadnie kurz i pozbieramy się po tej całej historii (pewnie gdzieś w drugiej połowie dekady, może pod jej koniec). No, chyba że z demokracji wpadniemy w jakiś klasyczny autorytaryzm, wówczas nic z tego, co napisałem, się nie sprawdzi :D

[nagrobek]

coś tam pierdzą o czasowym przywróceniu handlu w niedziele jako jednym z punktów planu pomocowego dla przedsiebiorców. okurwa. świetny plan wuju.

[535]

Handel w niedzielę i natychmiastowa likwidacja wszystkich benefitów pięćset gównoplusów, łącznie z tymi dla kościółka i górników. To tak na początek.