III Wojna Światowa

[Medard]

Tego ruska można było tylko dobić przecież. Co innego mieliby niby zrobić w tej sytuacji? Wziąć go do szpitala, żeby został zbombardowany przez swoich?

Mogliby go zostawić, żeby jeszcze trochę miał tych drgawek i się pomęczył przed śmiercią, przecież i tak, by go ruskie nie zabrali, nawet jakby tam dojechali.

Czasami mam wrażenie, że @Pacjent by chciał, żeby Ukraina szybko przegrała, bo banderowcy,
rosja nas od razu najechała, bo jesteśmy krajem, którego być nie powinno, nikt nam z Zachodu nie powinien pomóc, bo są lgbt,
powinniśmy stracić ze 100 tyś. żołnierzy z karabinami, bo nasi żołnierze powinni mieć tylko same karabiny i eleganckie mundury żadnej innej nowoczesnej broni, do tego strata jakiegoś milion cywilów
Czy o to właśnie chodzi @Pacjent?

BTW Proponuję sobie poszukać jak radził sobie ukraiński odpowiednik WOT w Chersoniu i Irpieniu,
dostali srogi łomot od regularnych rosyjskich jednostek, desant w pierwszych dniach wojny w Chersoniu był chyba jedynym udanym rosyjskim w czasie tej wojny

[bartwa]

Tego ruska można było tylko dobić przecież. Co innego mieliby niby zrobić w tej sytuacji? Wziąć go do szpitala, żeby został zbombardowany przez swoich?

Mogliby go zostawić, żeby jeszcze trochę miał tych drgawek i się pomęczył przed śmiercią, przecież i tak, by go ruskie nie zabrali, nawet jakby tam dojechali.

Powiedzmy że wkurwiało ich to jego charczenie i dlatego go dokończyli.

[Ascetic]

Ciekawy był wywiad z Kwaśniewskim, który opisywał, jak putler tokował, na jakimś spotkaniu, jakie ma wizje świata, ale nikt go nie brał na poważnie. Do czasu ...

To jest właśnie ciekawe, że kolo bez ogródek mówił co zrobi. I trochę się nie dziwię, że nie brano go na poważnie, bo to się kupy nie trzymało. Dalej się nie trzyma. Świat cywilizowany już dawno przeszedł na soft power, skupił się na rozwoju nauki i technologii, a typ pierdoli o ruskich strefach wpływu i nazistach w Ukraninie.

Natura człowieka jest taka, że nie chce wierzyć w zdrowy rozsądek, nie wierzy swojej głowie. Taki swoistego rodzaju syndrom wyparcia. Przecież pierwsze reakcje były takie - gości pojebany, pewnie chory i mu odpierdoliło. A teraz narracja, nie, kurwa, taki ma sposób, zupełnie nam obcy, myślenia o świecie, współczesnym.

Do tego rozpisany projekt na kilkadziesiąt lat, a w Europie, doraźne zdeintegrowane rządzenie, każdy pod siebie.

I mamy jak mamy.

[Ascetic]

Tego ruska można było tylko dobić przecież. Co innego mieliby niby zrobić w tej sytuacji? Wziąć go do szpitala, żeby został zbombardowany przez swoich?

Mogliby go zostawić, żeby jeszcze trochę miał tych drgawek i się pomęczył przed śmiercią, przecież i tak, by go ruskie nie zabrali, nawet jakby tam dojechali.

Nie widziałem, ale podobno był film, jak dowódca kacapski nakazał rozjechać typów których Ukraińcy rozjebali. Co jeszcze wierzgali kopytami. Czołgiem. Przecież nie będą mongołów targać po szpitalach. A tu się onuce oburzają, że skurwysyństwo, jak sami swoich zostawiają na śmierć, albo ją ponaglają.

A właśnie. Ktoś słyszał, aby za tymi kacapskimi kolumnami podążały szpitale polowe?

[Medard]

Tego ruska można było tylko dobić przecież. Co innego mieliby niby zrobić w tej sytuacji? Wziąć go do szpitala, żeby został zbombardowany przez swoich?

Mogliby go zostawić, żeby jeszcze trochę miał tych drgawek i się pomęczył przed śmiercią, przecież i tak, by go ruskie nie zabrali, nawet jakby tam dojechali.

Nie widziałem, ale podobno był film, jak dowódca kacapski nakazał rozjechać typów których Ukraińcy rozjebali. Co jeszcze wierzgali kopytami. Czołgiem. Przecież nie będą mongołów targać po szpitalach. A tu się onuce oburzają, że skurwysyństwo, jak sami swoich zostawiają na śmierć, albo ją ponaglają.

A właśnie. Ktoś słyszał, aby za tymi kacapskimi kolumnami podążały szpitale polowe?

ruskies spod Czernichowa wozili swoich rannych do szpitala na Białoruś do Mozyrza, na googlach podają 225-235 km najlepszymi drogami, ok. 3,5 godz. sprawnej jazdy, ale w dobrych czasach gdy nie ma wojny, więc wielu ich tam mogło nie dożyć, albo trzeba było już łapę amputować

[Ascetic]

Mogliby go zostawić, żeby jeszcze trochę miał tych drgawek i się pomęczył przed śmiercią, przecież i tak, by go ruskie nie zabrali, nawet jakby tam dojechali.

Nie widziałem, ale podobno był film, jak dowódca kacapski nakazał rozjechać typów których Ukraińcy rozjebali. Co jeszcze wierzgali kopytami. Czołgiem. Przecież nie będą mongołów targać po szpitalach. A tu się onuce oburzają, że skurwysyństwo, jak sami swoich zostawiają na śmierć, albo ją ponaglają.

A właśnie. Ktoś słyszał, aby za tymi kacapskimi kolumnami podążały szpitale polowe?

ruskies spod Czernichowa wozili swoich rannych do szpitala na Białoruś do Mozyrza, na googlach podają 225-235 km najlepszymi drogami, ok. 3,5 godz. sprawnej jazdy, ale w dobrych czasach gdy nie ma wojny, więc wielu ich tam mogło nie dożyć, albo trzeba było już łapę amputować

No właśnie.

Zasadnicze jest pytanie, w takim razie, czy samą zbrodnią, obok bezzasadnej agresji, nie jest takie traktowanie swojego wojska. Wiadomo, azjatyckie traktowanie jednostki, jednostkowego życia ludzkiego.

[bartwa]

azjatyckie traktowanie jednostki, jednostkowego życia ludzkiego.

Jak chińscy robotnicy budowali koleje w zachodnich stanach w XIX w., to były przywożone dla nich chińskie dziwki. Większość (oprócz pewnie tych najładniejszych) pracowała maksymalnie do miesiąca, bo umierały z głodu, gdyż nie były karmione. Na ich miejsce przyjeżdżały nowe i tak to szło.

[Ascetic]

azjatyckie traktowanie jednostki, jednostkowego życia ludzkiego.

Jak chińscy robotnicy budowali koleje w zachodnich stanach w XIX w., to były przywożone dla nich chińskie dziwki. Większość (oprócz pewnie tych najładniejszych) pracowała maksymalnie do miesiąca, bo umierały z głodu, gdyż nie były karmione. Na ich miejsce przyjeżdżały nowe i tak to szło.

Tu też tak będzie szło. W tysiącach typów bez nóg, w najlepszym przypadku. A na forum kacapski wymiot: "skurwysyny", bo i że pięciu odjebanych. A trzeba było pilnować na kwadracie svetlany i katji a nie się pchać nieproszonym po śmierć.

[zodiac]

Ciekawy był wywiad z Kwaśniewskim, który opisywał, jak putler tokował, na jakimś spotkaniu, jakie ma wizje świata, ale nikt go nie brał na poważnie. Do czasu ...

To jest właśnie ciekawe, że kolo bez ogródek mówił co zrobi. I trochę się nie dziwię, że nie brano go na poważnie, bo to się kupy nie trzymało. Dalej się nie trzyma. Świat cywilizowany już dawno przeszedł na soft power, skupił się na rozwoju nauki i technologii, a typ pierdoli o ruskich strefach wpływu i nazistach w Ukraninie.

Natura człowieka jest taka, że nie chce wierzyć w zdrowy rozsądek, nie wierzy swojej głowie. Taki swoistego rodzaju syndrom wyparcia. Przecież pierwsze reakcje były takie - gości pojebany, pewnie chory i mu odpierdoliło. A teraz narracja, nie, kurwa, taki ma sposób, zupełnie nam obcy, myślenia o świecie, współczesnym.

Do tego rozpisany projekt na kilkadziesiąt lat, a w Europie, doraźne zdeintegrowane rządzenie, każdy pod siebie.

I mamy jak mamy.

No tak bo w 2008 roku Lech Kaczyński wcale nie przewidywał takiego scenariusza. Wtedy było wielkie ha ha ha. A wasz idol Bronek twierdził, , że ''jaka wizyta, taki zamach, bo z 30 metrów nie trafić w samochód to trzeba ślepego snajpera''. Teraz poproszę stały zestaw: pisia kurwo, ruska onuco i konfepederastio. Czas start.

[Ascetic]

To jest właśnie ciekawe, że kolo bez ogródek mówił co zrobi. I trochę się nie dziwię, że nie brano go na poważnie, bo to się kupy nie trzymało. Dalej się nie trzyma. Świat cywilizowany już dawno przeszedł na soft power, skupił się na rozwoju nauki i technologii, a typ pierdoli o ruskich strefach wpływu i nazistach w Ukraninie.

Natura człowieka jest taka, że nie chce wierzyć w zdrowy rozsądek, nie wierzy swojej głowie. Taki swoistego rodzaju syndrom wyparcia. Przecież pierwsze reakcje były takie - gości pojebany, pewnie chory i mu odpierdoliło. A teraz narracja, nie, kurwa, taki ma sposób, zupełnie nam obcy, myślenia o świecie, współczesnym.

Do tego rozpisany projekt na kilkadziesiąt lat, a w Europie, doraźne zdeintegrowane rządzenie, każdy pod siebie.

I mamy jak mamy.

No tak bo w 2008 roku Lech Kaczyński wcale nie przewidywał takiego scenariusza. Wtedy było wielkie ha ha ha. A wasz idol Bronek twierdził, , że ''jaka wizyta, taki zamach, bo z 30 metrów nie trafić w samochód to trzeba ślepego snajpera''. Teraz poproszę stały zestaw: pisia kurwo, ruska onuco i konfepederastio. Czas start.

Pisałem tutaj, między wierszami o Kaczyńskim. Nie mylił się*. Czas pewne kwestie weryfikuje.

Co nie zmienia postaci, że podróż do Tibiisi, to było szaleństwo (braciak, też chyba ma kompleks, bo powielił pomysł. Wojna, podróż, bohaterstwo.). Tutaj mój osąd się nie zmienił. Pewnie i Bronek by też to dzisiaj tak ocenił, jak każdy przytomny zawodnik. Zresztą to miało później też konsekwencje w innym ważnym politycznie fakcie, współczesnej Polski. Szaleństwo w górach, szaleństwo w samolocie.

Zestaw? Jak byłeś aktywnym użytkownikiem, w tematach , pozamuzycznych, to jeden z wymienionych poglądów wyzierał z wpisów. Ten akurat, dzisiejszy wpis, od onucowych się różni. Może jest i pisi, konfpederastyczny już nie.

*

[zodiac]

Tu właśnie jest sedno. Ten znienawidzony pis jako jedyny realnie odczytywał zamiary putlera. I dziś mamy tego efekty. Ale jest już za późno. Dokładnie to pokazuje jak takie zacietrzewienie i podział my-oni prowadzi do całkowitego braku realnej oceny rzeczywistości. Bo chyba nikt mający podstawową wiedzę historyczną popartą w wielu przypadkach historiami swoich przodków oraz tym co Rosja robiła po rozpadzie ZSRR nie mógł wierzyć w to, że Rosja jako spadkobierca reżimu komunistycznego nagle w ciągu jednego pokolenia stanie się tworem demokratycznym. Pomijam w tej dyskusji to co robi pis w pozostałych aspektach życia politycznego bo prowadzi to do nieuchronnej katastrofy gospodarczej.

[Ascetic]

Tu właśnie jest sedno. Ten znienawidzony pis jako jedyny realnie odczytywał zamiary putlera.

Czy ja wiem?

Za bardzo się nie uzbroili przez te 7 lat.

Długo by mówić. Może tak na szybko. Na dziś, tu i teraz. Transport na Białoruś nakurwia przez Polskę, kacapy miały miesiąc na upłynnienie aktywów. Węgiel też idzie skąd szedł. Nawet teraz jedyne co potrafią robić, to sobie wycierać gębę jednym z niewielu z nieskacapiałych.

Nie podniecałbym się za bardzo, jednym słusznym osądem, za którym nic konkretnego - wymiernego nie szło.

[Mariusz Wędliniarz]

Tu właśnie jest sedno. Ten znienawidzony pis jako jedyny realnie odczytywał zamiary putlera. I dziś mamy tego efekty. Ale jest już za późno. Dokładnie to pokazuje jak takie zacietrzewienie i podział my-oni prowadzi do całkowitego braku realnej oceny rzeczywistości. Bo chyba nikt mający podstawową wiedzę historyczną popartą w wielu przypadkach historiami swoich przodków oraz tym co Rosja robiła po rozpadzie ZSRR nie mógł wierzyć w to, że Rosja jako spadkobierca reżimu komunistycznego nagle w ciągu jednego pokolenia stanie się tworem demokratycznym. Pomijam w tej dyskusji to co robi pis w pozostałych aspektach życia politycznego bo prowadzi to do nieuchronnej katastrofy gospodarczej.

Ale co Kaczyński takiego przewidział? Na razie jedna czwarta tego co mówił się sprawdziło czyli Ukraina. I to będzie na tyle. Bo Gruzja już była faktem dokonanym, a na kraje bałtyckie i na Polskę ruskie nie najadą. Może jeszcze Nobla mu za to pośmiertnie dacie. Dla mnie to on był takim samym gałganem jak i jego żyjący brat. Takiej jawnej korupcji jaka jest teraz w tym rządzie nie było nigdy po 90-tym roku. Ale dali 500 plus i ludzie nie chcą tego widzieć.

[zodiac]

Odnosiłem się do sytuacji sprzed 2015. Też uważam, że ten czas został przespany, jeśli chodzi o zbrojenia. Problemy z przetargami, polityczne zmiany w armii to mówi samo za siebie. Choć trzeba jasno powiedzieć, że za rządów po następowało jednak sukcesywne rozbrajanie Polski, reset w stosunkach z Rosją, itd. była to kompletna naiwność ze strony rządzących.
Ten jeden osąd trafił też do naszych sojuszników, którzy mówiąc dosadnie mieli go głęboko w dupie i dziś mamy to co mamy. Ciekawe jak wyglądałaby polityka Polski gdyby w dalszym ciągu u steru była koalicja po-psl tak bardzo pragnąca zbliżenia stosunków polsko-rosyjskich po katastrofie smoleńskiej.

[tomaszm]

Generalnie tam mało kto myśli w tym rządzie. Zaprzepaszczony czas na zbrojenia to jedno ale Polska stojąca węglem to beka w kontekscie 2. 000-2.600 obecnie za tone węgla sprowadzanego od Kacapów to drugie. Na zimę tego roku prognozuję w granicy 3.000 zł za tonę opału. Będzie płacz i lament. Nie ma co się na noc wkurwiać- lecę oglądać Egzorcystę III.

Będzie palone największym syfem jaki został zmagazynowany po piwnicach. Chyba że władze UE popuszcza pasa i cała ta politykę proeko chuj bombki szczeli. Właściwie już szczelil. Bo biednych Polaków nie stać na wyśrubowane normy i wymiany pieców a grzać czymś trzeba.

Każdy kto z nas mieszka na wsi pewnie skutki już odczuwa. Napierdalają do pieców czym wlezie. Ciężko się dziwić jak tona opału 2200 zl - jeszcze rok temu 1000 zl kosztowała. Takie podwyżki dla większości biednego społeczeństwa są nie do udźwignięcia.

Niby te doofinansowania do zakupu pomp ciepła sa ale co z tego jak pomp ciepla nie ma- dosłownie nie ma a papierologia o dofinansowanie przekracza u większości możliwości intelektualne i mała cześć osób z tego korzysta.

Poza tym - umówmy sie taka inwestycja na 30 tys to nie tani szpas dla Pani Geni co mocno liczy na 13stke od rządu żeby się utrzymać.

Moje rokowania są takie - koniec obecnego roku to będzie zupełny kryzys energetyczny w przeciętnym polskim domostwie. I obym kurwa się mylil.

[Ascetic]

Odnosiłem się do sytuacji sprzed 2015. Też uważam, że ten czas został przespany, jeśli chodzi o zbrojenia. Problemy z przetargami, polityczne zmiany w armii to mówi samo za siebie. Choć trzeba jasno powiedzieć, że za rządów po następowało jednak sukcesywne rozbrajanie Polski, reset w stosunkach z Rosją, itd. była to kompletna naiwność ze strony rządzących.
Ten jeden osąd trafił też do naszych sojuszników, którzy mówiąc dosadnie mieli go głęboko w dupie i dziś mamy to co mamy. Ciekawe jak wyglądałaby polityka Polski gdyby w dalszym ciągu u steru była koalicja po-psl tak bardzo pragnąca zbliżenia stosunków polsko-rosyjskich po katastrofie smoleńskiej.

Bardziej krytycznie, negatywnie to oceniam.

A rozwalone przetargi, akcje z listą agentów abw odtajnioną przez wiadomo kogo, afera ośmiorniczkowa, skręcona przez typa, który handlował ruskim węglem, to raczej sugerują, że powinno się z tymi 45 wydalonymi z PL agentami z ambasady, zapakować w transport z biletem w jedną stronę, polityków chwalonej przez ciebie ekipy politykierów.

[zodiac]

Gry polityczne i agentura obcych państw powinna być w miarę możliwości unieszkodliwiana. To, że taki pacjent jak Falenta był w stanie wysadzić z siodła koalicję rządzącą świadczy niestety o słabości państwa, Z drugiej strony gdyby to co było na tych słynnych taśmach było zwykłym pierdoleniem o dupie maryni przy wódeczce to pewnie rozeszłoby się po kościach. Nikt nie zwróciłby na to uwagi szczególnie w sytuacji gdzie wszystkie media były po jednej stronie za wyjątkiem tv republika i tv trwam i niszowych portali i gazet. Ale tu już odchodzimy od sedna dyskusji.

[Ascetic]

Dla mnie sednem sprawy jest to, że Falenta z kelnerami byli w stanie za russkie pieniądze wysadzić jeden rząd. Ostatnio za pomocą pufnejrozmowy był pomysł, na zwrotną rozgrywkę, a może nawet dogrywkę.

Niemały przedział czasowy.

Metody te same.

Za te same pieniądze.

[zodiac]

Generalnie tam mało kto myśli w tym rządzie. Zaprzepaszczony czas na zbrojenia to jedno ale Polska stojąca węglem to beka w kontekscie 2. 000-2.600 obecnie za tone węgla sprowadzanego od Kacapów to drugie. Na zimę tego roku prognozuję w granicy 3.000 zł za tonę opału. Będzie płacz i lament. Nie ma co się na noc wkurwiać- lecę oglądać Egzorcystę III.

Będzie palone największym syfem jaki został zmagazynowany po piwnicach. Chyba że władze UE popuszcza pasa i cała ta politykę proeko chuj bombki szczeli. Właściwie już szczelil. Bo biednych Polaków nie stać na wyśrubowane normy i wymiany pieców a grzać czymś trzeba.

Każdy kto z nas mieszka na wsi pewnie skutki już odczuwa. Napierdalają do pieców czym wlezie. Ciężko się dziwić jak tona opału 2200 zl - jeszcze rok temu 1000 zl kosztowała. Takie podwyżki dla większości biednego społeczeństwa są nie do udźwignięcia.

Nie używam węgla ale pierwszy rachunek za ogrzewanie gazem domu mam dokładnie o 99% większy niż rok temu uwzględniając te śmieszne obniżki vatu i innych mało znaczących pozycji rachunku. A kto ma piec na węgiel pali tym co ma pod ręką i kompletnie się temu nie dziwię.

[zodiac]

Dla mnie sednem sprawy jest to, że Falenta z kelnerami byli w stanie za russkie pieniądze wysadzić jeden rząd. Ostatnio za pomocą pufnejrozmowy był pomysł, na zwrotną rozgrywkę, a może nawet dogrywkę.

Niemały przedział czasowy.

Metody te same.

Za te same pieniądze.

I znów wracamy do słabości służb. Na chwilę obecną trzeba mieć nadzieję, że działania wojsk sojuszniczych i struktur unijnych będą na tyle jednomyślne, że pozwolą na ostateczne zamknięcie tematu rosji bo chyba większość teraz już zdała sobie sprawę z tego, że jeśli Ukraina odpukać nie dałaby rady to prędzej czy później putler jednak będzie próbował przesuwać granicę zgodnie ze swoimi imperialnymi urojeniami.