SARS-CoV-2

[mocny2_3]

serio łudziłeś sie że coś sie odbędzie?

[uglak]

Przecież piszę, że się nie łudziłem. Po prostu mamy oficjalne potwierdzenie.

[Lukass]

Duże pisma z wysokim IF za cel istnienia mają utrzymanie wysokiego IF. Taka jest brutalna prawda. Każdy, kto próbował publikować coś w tej lidze wie, jakie tam są jazdy. Jakość tekstu to jedno, popularność tematu drugie. Zgodność z linią partii w danym temacie, niestety, trzecie.

Brutalna prawda jest też taka, że IF nie bierze się znikąd. Jest funkcją kilku zmiennych. Jakości badań, nowatorstwa i oczywiście tego co napisałeś - popularności tematu. I co w tym złego? Piszesz jakby tam nie pojawiały się przełomowe prace, a fakty są takie, że to właśnie tam przede wszystkim takie prace się publikuje. A to, że sito selekcji jest bardzo gęste, to już prawo tego pisma. Jakby nie było takie gęste to pewnie przełożyłoby się na ich prestiż. Jak jesteś na szczycie to chcesz się na nim utrzymać. Jakimś dziwnym trafem naukowcy jednak chcą tam publikować. Ciekawe czemu? A co do zgodności z linią partii, to duża część prac przełomowych właśnie zgodna z linią partii nie jest. Czasami na tym polega przełom.

To już bardzo niszowa dyskusja. Nie sposób jednak nie zauważyć, że wraz ze wzrostem IF danego pisma, nawet przefantastyczne rzeczy z mniej gorących tematów się tam nie dostaną. Często nie dostaną się też rzeczy przełomowe, ale idące zbyt pod prąd. A czasami dostaną się rzeczy przeciętne jakościowo czy metodologicznie, ale bardzo modne i zapewniające cytowania. A czemu ludzie chcą tam publikować? Bo zapewnia to papu. Nowe projekty łatwiej dostać. Pracę łatwiej dostać. Takie życie.

[tomaszm]

W listopadzie urządziłem największe szkolenie jakie się dało przeprowadzić w dobie pandemii na Slasku i południowej Polsce. 120 osób- głownie moja firma und masa adwokatów i radców prawnych zewnętrznych. Wszyło zajebiście.Prowadziłem szkolenia pierwszego dnia- dwa następne byłem zbyt najebany żeby wstać z łóżka(żartuję piłem z wszystkimi i obsikany leżałem w łóżku na noc taki był poziom akoholu). Wszytko finansowała UE. Ok znam każdy mechanizm pozyskiwania stroków z matczynej pochwy matki europy. Doprowadziłem to do perfekcji- chirurgicznej perfekcji. Mimo obostrzeń. Wspominałem wielokrotnie ,że w kwestii uzyskiwania środków i funduszy jestem bezładny(wyszarpię każde 10 tys euro)

[tomaszm]

Zbyt najebany jestem zeby watęk kontynuuj. Ave Sztan!

[535]

Wtem! https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... ek/qk1shep Słyszałem, że taka maska ma swoją cenę. Trzeba wymieniać filtry, więc też jest koszt. I tu pytanie. Czy ci zawodowi złodzieje będą fundować ten sprzęt? Bo mnie na przykład nie stać na tego typu fanaberie. Wszystko wszystkim, ale zaczyna się robić kurwa bardzo śmiesznie.

[Sodomix]

U mnie w rodzinie 5 przypadków-2 łagodne, 1 średni hospitalizowany, 2 kolejne przypadki już na tamtym świecie.
O dziwo,moja babcia 94 lata przeszła łagodnie,wręcz niezauwazalnie....ale jej córka już nie miała tego szczęścia,w najbliższy wtorek pogrzeb.
W obu śmiertelnych przypadkach wirusowi wystarczyły 4-5dni od momentu zdiagnozowania. W obu przypadkach covidowe zapalenie płuc,ale dodatkowo wirus spowodował ostrą niewydolność nerek i wątroby.

Współczuję. u mnie natomiast ciotka 75 lat bezobjawowY. Kobieta w formie, bez chorób współistniejących, nadwagi itp.
Zero objawów(kuzynka z nią mieszkająca miała więc ja też przetestowali) wszystko cacy i ładnie.
Miesiąc po bezobjawowym covidku, lekkie zmęczenie, apatia. Po tygodniu takiego stanu szpital, następny tydzień pogrzeb.
Ale chuj, na bank słaba jednostka i padła na grypę.

[vicotnick]

Wtem! https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... ek/qk1shep Słyszałem, że taka maska ma swoją cenę. Trzeba wymieniać filtry, więc też jest koszt. I tu pytanie. Czy ci zawodowi złodzieje będą fundować ten sprzęt? Bo mnie na przykład nie stać na tego typu fanaberie. Wszystko wszystkim, ale zaczyna się robić kurwa bardzo śmiesznie.

Tylko patrzeć jak znajdzie się jeden słuszny handlowiec, posiadający towar, z jedynymi słusznymi certyfikatami.... ręce opadają

[535]

Teraz słyszę wersje, że chodzi o maseczki chirurgiczne. Spoko. Niektóre wyglądają jakby ich właściciele nosili je od samego początku.

[Wacław]

U mnie w rodzinie 5 przypadków-2 łagodne, 1 średni hospitalizowany, 2 kolejne przypadki już na tamtym świecie.
O dziwo,moja babcia 94 lata przeszła łagodnie,wręcz niezauwazalnie....ale jej córka już nie miała tego szczęścia,w najbliższy wtorek pogrzeb.
W obu śmiertelnych przypadkach wirusowi wystarczyły 4-5dni od momentu zdiagnozowania. W obu przypadkach covidowe zapalenie płuc,ale dodatkowo wirus spowodował ostrą niewydolność nerek i wątroby.

Współczuję. u mnie natomiast ciotka 75 lat bezobjawowY. Kobieta w formie, bez chorób współistniejących, nadwagi itp.
Zero objawów(kuzynka z nią mieszkająca miała więc ja też przetestowali) wszystko cacy i ładnie.
Miesiąc po bezobjawowym covidku, lekkie zmęczenie, apatia. Po tygodniu takiego stanu szpital, następny tydzień pogrzeb.
Ale chuj, na bank słaba jednostka i padła na grypę.

współczuję.

pytanie co tutaj na takie historie mają do powiedzenia zawodnicy, z tego miejsca, co nawet wczoraj podważali - dyskutowali na temat tego, jaka to choroba niebezpieczna.

[nicram]

No wiadomo co powiedzą: "kto ma umrzeć, ten umrze"; "słabe, nieprzystosowane jednostki mają umrzeć" itd. Nie pomyśli jeden z drugim, że to są realne tragedie realnych ludzi. No chyba, że spotka to ich bliskich, to MOŻE, jakaś refleksja po mózgu prześmignie.

[ozob]

Przez niemal rok tłuczono do głów, że maski materiałowe ratują życie, a teraz okazuje się, że jednak nie? (:

[535]

Przez niemal rok tłuczono do głów, że maski materiałowe ratują życie, a teraz okazuje się, że jednak nie? (:

Dobrze, że jesteś. Widziałem, że brylujesz w tabelkach i wykresach. Z tego co pisałeś kowid to grypa, więc napisz mi proszę dlaczego liczba przypadków grypy , licząc rok do roku spadła niemal o połowę? Jakieś sugestie ? Przemyślenia? Co spowodowało tak gwałtowny spadek?

[ozob]

Covid dający takie same objawy + testowanie pod jedną chorobę. To powinno być oczywite. W Irlandii dla przykładu notowano dni bez ani jednego przypadku grypy, ale za to w tym samym czasie były tysiące chorych na koronę.

[535]

Covid dający takie same objawy + testowanie pod jedną chorobę. To powinno być oczywite. W Irlandii dla przykładu notowano dni bez ani jednego przypadku grypy, ale za to w tym samym czasie były tysiące chorych na koronę.

Mówisz? Czyli mamy cud? Bo jeżeli kowid jest wykrywany zamiast grypy to powinno być to choć trochę porównywalne? No chyba, że kowid zeżarł grypę, albo wszyscy z grypą schowali się do piwnicy w co wątpię, gdyż nakręcono taką spiralę, że wiele przypadków kwalifikowano zapewne jako urojenia. Pytam zatem jeszcze raz. Tym razem szczegółowo. W poprzednim sezonie mieliśmy około pięciu milionów przypadków grypy. W tym sezonie połączone siły obu gryp dają około dwa miliony siedemset. Oczywiście pomijam tutaj spadek we wszystkich innych grupach chorób zakaźnych. Dlaczego tak się dzieje?

[ozob]

Bo ochroniły nas rozciągnięte w obszarze ust i nosa bandany plus pozorowany lockdown. To, że służbą zdrowia jest skupiona tylko na jednej chorobie nie gra roli. (:

[535]

Bo ochroniły nas rozciągnięte w obszarze ust i nosa bandany plus pozorowany lockdown. To, że służbą zdrowia jest skupiona tylko na jednej chorobie nie gra roli. (:

Logika widzę leży. Jeszcze raz. Jeżeli lekarz od progu widząc kichającego pacjenta diagnozuje kowid , to skąd u diabła pięciokrotny spadek przypadków grypy i niemal dwukrotny spadek połączonych przypadków grypy i grypki? Co ma do statystyk skupienie się na jednej chorobie w tym konkretnym przypadku?

[535]

Zadziwiająco ciężko udzielić jasnej odpowiedzi mając świadomość, że przekreśli ona kilka miesięcy szydery. Nieprawdaż?

[ozob]

Bo ochroniły nas rozciągnięte w obszarze ust i nosa bandany plus pozorowany lockdown. To, że służbą zdrowia jest skupiona tylko na jednej chorobie nie gra roli. (:

Logika widzę leży. Jeszcze raz. Jeżeli lekarz od progu widząc kichającego pacjenta diagnozuje kowid , to skąd u diabła pięciokrotny spadek przypadków grypy i niemal dwukrotny spadek połączonych przypadków grypy i grypki? Co ma do statystyk skupienie się na jednej chorobie w tym konkretnym przypadku?

Wczesniej, bez pandemii zdiagnozowalby to jako grypę. Tak z drzwi. Chyba się zgodzisz? (:

[535]

Bo ochroniły nas rozciągnięte w obszarze ust i nosa bandany plus pozorowany lockdown. To, że służbą zdrowia jest skupiona tylko na jednej chorobie nie gra roli. (:

Logika widzę leży. Jeszcze raz. Jeżeli lekarz od progu widząc kichającego pacjenta diagnozuje kowid , to skąd u diabła pięciokrotny spadek przypadków grypy i niemal dwukrotny spadek połączonych przypadków grypy i grypki? Co ma do statystyk skupienie się na jednej chorobie w tym konkretnym przypadku?

Wczesniej, bez pandemii zdiagnozowalby to jako grypę. Tak z drzwi. Chyba się zgodzisz? (:

Pojęcia nie mam. Nie jestem lekarzem, ale po tym co piszecie przyjąłem, że grypa to grypa i dodaję oficjalne dane, czyli około milion przypadków grypy i milion sześćset tej drugiej i wychodzi mi z zaokrąglenia dwa siedemset, czyli cholernie mało. Należałoby się zastanowić skąd tak radykalny spadek? Widzę, że uformowała się tutaj mocna grupa analityków rozbierających dane w pięciu językach więc myślałem, że dostanę na tacy prostą i szybką odpowiedź. Tymczasem drugi dzień obserwuję jedynie przebieranie nogami i jakieś piruety. Konkretnie odpowiedział tylko nicram, ale jak wszyscy wiemy to człowiek niewiarygodny , czerpiący korzyści bezpośrednio od wirusowego lobby. Także chciałem zasięgnąć opinii u specjalistów w tym fachu. Napiszesz mi jakie masz podejrzenia?