III Wojna Światowa

[Bonecrusher]

Akurat chleb, w przeciwieństwie do gorzoly to coś co trzeba kupić

[Mariusz Wędliniarz]

Akurat chleb, w przeciwieństwie do gorzoly to coś co trzeba kupić

Chleb to życie. Tak jak i kluski czy kartofle. Bez tego się nie przeżyje. Wypić też trzeba. Najlepiej spirytusu.

[Bonecrusher]

I kiełbasą zagryźć, albo ogorasa z beczki

[nicram]

Mają około 2300 tom złota o wartości około 140mld dolarów. I ty się pytasz jak mogą za pomocą tych zasobów zniwelować kryzys? XD

Mogą np. sprzedać Chińczykom, którzy też ostatnimi laty sporko kupują.

Czyli kupują je po to, by sprzedawać Chińczykom? Genialny plan na zniwelowanie kryzysu, bardzo imponujące. Jeśli w rządzie mają takich mózgów, to wojnę już wygrali. Jak jeszcze Chińczycy sprzedadzą im z powrotem to złoto, to już będzie perpetuum debile.

A ty co się wpierdalsz między wódkę a zakąskę?

Gram na oblanie złota papierowego. Irytuje mnie twoja gigantyczna potrzeba wypowiadania się na tematy o których nie masz pojęcia.

Pięknie Sebastian go zaorałeś. To jest właśnie esencja oZozjeba. Ciągła potrzeba błysku w tematach o których nie ma pojęcia.

[Bonecrusher]

Popcorn wstawiony
Coś licha ta reprezentacja Rosji na masterfulu jak nie czerstwe teksty Mariusza, to mądrości ozoba

[nicram]

Tak, oZozjeb potrafi dostarczyć rozrywkę każdego dnia. Taka natura ludzi z wrodzonym bezmózgowiem. Choć z drugiej strony to nieładnie śmiać się z upośledzonych...tyle rozterek od rana.

[Bonecrusher]

Tak, oZozjeb potrafi dostarczyć rozrywkę każdego dnia. Taka natura ludzi z wrodzonym bezmózgowiem. Choć z drugiej strony to nieładnie śmiać się z upośledzonych...tyle rozterek od rana.

Weź pozytywne wibracje łap od rana, np puść sobie ostatni masachist

[nicram]

O jestem pozytywnie nastawiony. Wczoraj zrzuciłem z siebie ciężar wykładu na konferencji. Na razie leci Samael, później przyjdzie czas na death metale.

[Bonecrusher]

Ja zacząłem wyszukiwać kapele z tematu zakupowego i jak na razie dzięki koledze sodomouse(pesten) poznałem przynajmniej kilkanaście fajnych kapel, akurat leci sunless urraca

[Najprzewielebniejszy]

Krzysztof Jackowski mówił już w tamtym roku, że po czasie w którym ludzie będą bali się oddychać (czyli teraz wychodzi, że covidzie) nastąpi wielka wojna. Mówi też od dawna, że widzi Polskę wyludnioną w jej południowo-wschodniej części. I, że Polska będzie tak jakby podzielona na trzy. I, że rząd Morawieckiego w tym roku odda władzę.

Wy tu o złocie jakimś, a ja wam mówię, będzie użyta broń masowego rażenia. Gdy Putin zobaczy, że zaczyna przegrywać to zrobi to. Mało kto wierzył, że wywoła konflikt na Ukrainie. Zrobił to. Dziś Morawiecki też do końca chyba nie wierzył, że odetnie Polsce gaz. Zrobił to. I znów nikt teraz nie wierzy, że użyje broni masowego rażenia. To dokończcie sobie sami. No chyba, że Putina zlikwidują, ale to jest mało prawdopodobne.

ponawiam

wez juz skoncz pierdolic to samo w kolko i stękac jak baba
miales skryc sie w okopach, ktore wykopaliscie w lesie, polecam zrobic to juz i uwolnic forum od swojego sapania.

aaa

Staram się od jakiegoś czasu wczuć w myślenie zwykłych Rosjan, jak i wojskowych, Putina.

w okopach z kurami będą najdogodniejsze warunki

[Dead But Rimming]

U nich potężnieje motywacja z dnia na dzień, że nie mogą się zatrzymać. Wzrasta motywacja.

Motywacja do czego? Żeby owinąć stopy onucami i jechać na front? Jakoś nie widać.
Pomyśl logicznie: chujnia z pieniędzmi, chujnia z dostępnością nawet takich prostych artykułów jak cukier, chujnia z robotą, bo nawet gwoździ i śrubek ruskie nie umieją sobie sami wyprodukować, firmy zachodnie wykurwiają stamtąd jedna po drugiej i powoli się przemysł składa jak domek z kart. Poszedł by Siergiej do jakiejś fabryki smrodu w Nowopiździecku, ale śrubek niet, elektroniki niet, silników niet, więc ma jakieś postojowe. Nawet jak zakład nie padnie, to i tak chuja sobie za te ruble kupi. Na wakacje za granicę nie poleci. I tak dalej, można by wymieniać.

I co zmieni, że taki Siergiej wsiądzie w tanka, jakieś dzieci zgwałci i ukradnie jakimś Ukraińcom toster? No raczej nie spowoduje, że Zachód powie: o kurwa, przegięliśmy, teraz to wracamy i zdejmujemy sankcje, bo fajne z Was ziomki. Przeciętnego ruskiego orka interesuje, żeby coś do gara włożyć, dres Adidasa kupić, jakieś amerykańskie filmy pooglądać. I mimo propagandy, która sama już plącze się w swoich zeznaniach oni widzą, że to do czego pcha ich Putin, to są strzały na własną bramkę, które tylko pogarszają wynik meczu. Jedyna droga do tego, żeby zachodnie marki wróciły, sankcje były zdejmowane, itd., to wycofanie woja z Ukrainy i zmiana władzy. Dalsze fikanie na forum międzynarodowym być może daje putkowi kilka dodatkowych tygodni życia przed zamachem stanu ale ruskim wrzuca kilka dodatkowych miesięcy sankcji i zaciskanie pętli na szyi.

[olgims]

U nich potężnieje motywacja z dnia na dzień, że nie mogą się zatrzymać. Wzrasta motywacja.

Motywacja do czego? Żeby owinąć stopy onucami i jechać na front? Jakoś nie widać.
Pomyśl logicznie...

to na pewno jest ostatnia rzecz, ktora ta osrana ze strachu onuca jest w stanie zrobic. ani tam myslenia ani tym bardziej logiki, za to maximum kacapskiego obornika.

[Dead But Rimming]

No właśnie tego nie jestem pewien, bo od dłuższego czasu podejrzewałem, że Mario Wędlnario to kolejne wcielenie literackie (jednego z) dwóch panów, udzielających się w Morbid Noizz, Wolfpack czy Bad Taste. A oni głupi nie byli. I tak jak nie umiem sobie wyobrazić, żeby pracowali jako ruscy kretyni za parę rubli, tak nie klei mi się też wizja, że to rozwinięcie tamtej kreacji - były już żarty z kiełbasy i mieszkania na wiosce, hehe, to teraz doróbmy, że Mario jest fanem putka i wyborcą Konfederacji, boki zrywać.

[bartwa]

Mario Wędlnario to kolejne wcielenie literackie (jednego z) dwóch panów, udzielających się w Morbid Noizz, Wolfpack czy Bad Taste. A oni głupi nie byli.

Te powiązania nie są mi znane, gdyż nie czytałem wymienionych przez ciebie zinów/portali. Tym niemniej tez uważam, że udaje kogoś kim nie jest. Pół biedy, gdyby to było zabawne. Miał momenty, ale to już przeszłość.

Jedno jest pewne - traktowanie go poważnie to błąd.

[ozob]

Nie znam się na strategii i wojskowości więc na co dzień mnie to nie irytuje, ale dzisiaj trafił się jackpot bo akurat o giełdzie i Wielkiej Armadzie trochę wiem i się zirytowałem ostatecznie widząc te bzdury. Całe szczęście moje że nie znam się na wojskowości bo by mnie z tym syndromem irytacji kurwica tu trafiła;)

Chcesz powiedzieć, że trochę wiesz o giełdzie, ale nie wiesz po co Ruskie od 2016 skupują masowo złoto. Trochę wiesz o armadzie, ale nie miałeś pojęcia, że Anglia do bitwy przygotowała 100 statków, które mialy lepsze działa, a załogi przeładowywaly jest 3 razy szybciej niż Hiszpanie. XD

Co ciekawe nie zirytowales się na słowa o małej flocie Anglii w bitwie z armada. (:

Cały czas rozwadniasz temat, bo sugerujesz, że ilość miała podstawowe znaczenie, a najważniejsze były różnice w technice i taktyce,
które dały przewagę biedniejszemu i mniejszemu państwu o mniejszych zasobach o czym piszę od pierwszego posta, tylko przykłady są różne. Anglicy mieli nawet problem z zaprowiantowaniem swojego wojska. Znacznie więcej Anglików zmarło na choroby, czy z wygłodzenia niż z rąk Hiszpanów.

Sukces Anglików został osiągnięty dzięki bardziej zwrotnym okrętom i szybkostrzelnej artylerii oraz zastosowaniu korzystnej dla siebie taktyki, bo większość okrętów angielskich to były statki handlowe, tylko część zostało zmodernizowanych.

Poza tym, Angole po wojnie z Hiszpanią toczyli jeszcze boje z Holandią i Francją o prymat na morzach i dopiero wtedy powstawało ich imperium.

Gdybyś nie zauważył ja dyskutuje z tym, że napisałeś o małej flocie Anglii w bitwie z Armada. To oczywiście jest nieprawda. 1/3 stanowily okręty wojenne, a reszta w większości to były uzbrojone statki handlowe. Anglia miala czas je przygotować ponieważ budowa armady nie przeszła niezauważona. Nie polemizuje natomiast z tym, że Anglia dopiero aspirowała do bycia imperium. Nie było też tak że Hiszpania pojawiła się u wybrzeży Anglii ze 130 okrętami wojennymi. Około 1/4 z nich tu były statki zaopatrzeniowe. Przy okazji nie mam zamiaru się rozwodzić nad tym, że Hiszpania budując tak wieka flotę mocno nadwyrężyła swój budżet a także zasoby w drzewie.

Natomiast pisanie o taktyce to oczywizm. W bitwach już tak jest, że zawsze któraś ze stron obiera skuteczniejsza.

[olgims]

No właśnie tego nie jestem pewien, bo od dłuższego czasu podejrzewałem, że Mario Wędlnario to kolejne wcielenie literackie (jednego z) dwóch panów, udzielających się w Morbid Noizz, Wolfpack czy Bad Taste. A oni głupi nie byli. I tak jak nie umiem sobie wyobrazić, żeby pracowali jako ruscy kretyni za parę rubli, tak nie klei mi się też wizja, że to rozwinięcie tamtej kreacji - były już żarty z kiełbasy i mieszkania na wiosce, hehe, to teraz doróbmy, że Mario jest fanem putka i wyborcą Konfederacji, boki zrywać.

wydaje mi sie, ze zbyt laskawym okiem patrzysz na te kreacje internetowa. mnie zastanawia przede wszystkim motywacja takiego kogos - po prostu nie chce mi sie wierzyc, ze normalnego dojrzalego faceta moze cos takiego bawic. zwlaszcza jesli wezmiesz pod uwage ile czasu ta kreacja trwa. wnioski nasuwaja mi sie nastepujace - choroba postepuje, z kielbasy w dupie babki zrobila sie flaga rosji w dupie mariusza. logicznego ciagu przyczynowo-skutkowego sie nie spodziewam po tym osobniku ale motywacja ktora go do tego pcha- to juz odmienna kwestia.

[ozob]

Czy ziutek od giełdy może wyjaśnić dlaczego Ruskie ustaliły cenę 5000 rubli za 1g złota? (:

[bartwa]

normalnego dojrzalego faceta

???

[trup]

normalnego dojrzalego faceta

???

[bartwa]

Nie przypuszczałem, że oni potrafią się śmiać!