Re: Ekonomia / gospodarka
: 09-09-2011, 00:47
I tak właśnie od 12/13 będzie. Ten rok akademicki będzie ostatnim, w którym można rozpocząć darmowy drugi kierunek. Z której to okazji skrzętnie skorzystałem. ;) Mimo wszystko jestem (wyjątkowo w moim przypadku) za skrajnym rozwiązaniem - albo wszystko płatne, albo wszystko za frajer.empir pisze:Ze studiowaniem na 2 kierunkach bezpłatnie jest ten problem że w tym momencie jest jedno mniej miejsce dla zdolnego ucznia który miał ciutkę słabszy wynik na egzaminie (co nie oznacza że dał na nim dupy). Jestem za tym aby za darmo można studiować tylko 1 kierunek studiów. Jak chcesz studiować na większej ilości kierunków to płać.
Może żyję w innej Polsce B. ;) Ale serio to w moim otoczeniu widzę zgoła odmienny typ myślenia. Babcia która nie ma żadnego wykształcenia (wojna przerwała jej edukację) błaga mnie wręcz, żebym się tylko dobrze uczył i zrobił tego mgr-a. Mama która nie zdawała matury straszy mnie swoją wizją armagedonu, że jak mnie wyjebią ze studiów (co zrobią niechybnie, jak oddam jakąś pracę zaliczeniową z dwudniowym, dajmy na to, opóźnieniem - przynajmniej wg niej ;) ) to pójdę rowy kopać czy coś. Luźniej do sprawy podchodzą znajomi/krewni, którzy maja jakieś wykształcenie, ale też mówią, że trzeba tego magistra odfajkować i mieć spokój.witchfinder pisze:Żeby tylko jakaś budowlanka i niech zapierdala fizycznie za 1200 jak oboje rodziców. Z takim podejściem osób które wychowują dzieciaka, nawet zdolna osoba może łatwo skończyć na dnie drabinki płacowej. A zapewniam Cię, że w 'Polsce B' wcale ten typ myślenia nie jest rzadkością.