Strona 1 z 6

Re: Ekonomia / gospodarka

: 06-09-2011, 23:49
autor: Self
To chwalebne, że zbudowałeś nową piaskownicę dla Keltuza, ale on jeszcze w tej pierwszej się nie wyszalał chyba.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 06-09-2011, 23:52
autor: Lykantrop
Coś czuję, że w tym temacie oranie lewactwa będzie miało charakter permanentny. Czy szykuje się temat o sektorze prawnym? Z chęcią zaoram teorie spadkobierców sabinianów.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 06-09-2011, 23:55
autor: 535
Może od razu się przyznać , kto po ile wziął i wtedy będzie łatwiej:)

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 00:10
autor: manieczki
wszystko co keltuz napisze jest najprawdziwsza prawdą i tylko ON ma rację.
Dziękuje.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 01:40
autor: KelThuz
Drone pisze:Do założenia tego wątku skłoniła mnie dzisiejsza decyzja SNB o kupowaniu "nieograniczonej ilości walut" w celu osłabienia kursu franka. Brawo Szwajcaria! Wypowiedzieli wojnę jebanym producentom papierowego pieniądza. Brak parytetów kruszcowych doprowadził do tego, że parytetem stał się frank szwajcarski - oczywiście kosztem ich gospodarki. Szwajcaria dała jasny przekaz: chodźmy razem na dno, a tam zobaczymy, kto jest silniejszy. Tylko u nas politycy cieszyli się jak głupi, gdy euro było po 3 złote, tam zaś potrafią zawalczyć o swoje.
mądre to było?
powiedz mi, czy mądre było OKRADZENIE SZWAJCARÓW przez ich własny bank?
Bo wiesz, jakby mi ktoś w sezonie wakacyjnym, zaraz przed wyjazdem nad wodę, ukradł 25% pieniędzy z portfela, to bym się cokolwiek wkurwił.
A to właśnie Szwajcarom zrobił ich własny bank. Bo "frank za mocny". Czyli w myśl tej chorej maksymy, my, tępy motłoch, mamy nie mieć za dużo zbyt silnego, zdrowego pieniądza, bo inne kraje europejskie wtedy mają źle i się złoszczą. No bo przecież celem gospodarki nie jest konsumpcja i import, tylko produkcja i wywożenie towarów byle jak najdalej, a tubylcy niech żrą trawę.

Tępi komentatorzy w Kraju Przywiślańskim cieszą teraz mordy, że kredytobiorcy we franku mają ulgę. Czyli, tłumacząc na ludzki, kretyni i ścierwa ludzkie, które pozaciągały kredyty w obcej walucie, mają dobrze - kosztem tych, co we franku oszczędzali. Kolejna wspaniała apologia skoku na kasę tych, co wytwarzają bogactwo.

Jeszcze parę słów o tym micie złej mocnej waluty.
Przypomnę, że Niemcy Zachodnie, które w 20 lat po przegranej wojnie, w której zostały całkowicie zrujnowane - odbudowały gospodarkę dzięki uberwolnorynkowym reformom Ludwiga Erharda i przegoniły Wlk. Brytanię pod kątem jakości życia. Marka niemiecka stała się niezwykle mocną i stabilną walutą, ale jednocześnie produkty niemieckie, pomimo mocnej marki, były bezkonkurencyjne na światowych rynkach - więc żaden ekonomiczny samobójca nie gardłował za osłabieniem marki, by "wspomóc" eksporterów. Akumulacja kapitału i niesamowity wzrost produktywności gospodarki, możliwy dzięki inwestycjom kapitałowym w stabilnej i bezpiecznej marce przy niskich długookresowych stopach procentowych, które ta stabilność umożliwiała - co z kolei gwarantowało opłacalność długookresowych inwestycji - stanowiły o sukcesie gospodarczym Niemiec, o jakim zwycięscy europejscy alianci mogliby tylko pomarzyć w swoich socjalistycznych planowych gospodarkach. Wlk. Brytania dopiero dzięki rewolucji thatcherowskiej wróciła na ścieżkę rozwoju, natomiast Francja do tej pory wije się z tyłu, posiadając najbardziej zbiurokratyzowaną gospodarkę w starej Unii. Nic dziwnego, że frank francuski musiał być wielokrotnie dewaluowany wobec marki niemieckiej, ponieważ rządy Republiki Francuskiej drukowały go bez opamiętania, próbując stymulować gospodarkę tanim, ale pustym, kredytem, podczas gdy Bundesbank tylko się śmiał, lekko podnosząc swoje stopy.
Właściwie tylko posiadanie przez Francję broni nuklearnej i gotowość jej użycia przeciwko znienawidzonym Niemcom, o czym za kulisami powszechnie się wiedziało, powstrzymywało Bundesbank przez totalnym pogrążeniem gospodarczym Francji. Niemcy były nadal okupowane, a Wlk. Brytania nienawidziła Niemiec równie silnie, co Francja. Stąd też wymyślono projekt waluty EURO, by zniszczyć markę niemiecką, i dać Francji wpływ na kształtowanie polityki monetarnej wspólnego projektu politycznego o nazwie Unia Europejska. Niemcy ostatecznie ugięły się, poddały markę za pozwolenie na zjednoczenie Niemiec - swoją drogą jeden z najbardziej porażkowych i kosztownych projektów w historii tego wspaniałego kraju. Jednak, jak pokazuje historia, Niemcy mają się najlepiej, jak jest ich tysiąc.
Więcej o tym w książce "Tragedia euro" Phillipa Bagusa (będzie w Polsce 9-11 września na Letnim Seminarium Ekonomicznym pod Wrocławiem).

W każdym razie, niczyje pieniądze nie są bezpieczne, jeśli istnieje bank centralny.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 09:45
autor: boroowa
Drone pisze:Do założenia tego wątku skłoniła mnie dzisiejsza decyzja SNB o kupowaniu "nieograniczonej ilości walut" w celu osłabienia kursu franka. (..) Wypowiedzieli wojnę jebanym producentom papierowego pieniądza.
Przecież te dwa zdania są ze sobą sprzeczne. Skoro ilość pieniądza w gospodarce jest określona co do grosza (centyma), to skupować "nieogranczoną ilość walut" można jedynie poprzez masową produkcję pustego pieniądza, co jest inflacjogenne. Zresztą zobaczymy jak te zapowiedzi będą wyglądały w praktyce, miesiąc-dwa i powrócą ataki spekulacyjne na CHF. Krótko mówiąc: decyzja może wydawać się racjonalna dla dyletanta ekonomicznego, długofalowo Szwajcarzy dostaną po dupie za ten ruch.
KelThuz pisze:Czyli, tłumacząc na ludzki, kretyni i ścierwa ludzkie, które pozaciągały kredyty w obcej walucie, mają dobrze - kosztem tych, co we franku oszczędzali.
Generalnie żeby wziąć jakikolwiek kredyt trzeba mieć dochód i zdolność kredytową - pojęcia tobie obce.
KelThuz pisze:Niemcy były nadal okupowane, a Wlk. Brytania nienawidziła Niemiec równie silnie, co Francja. Stąd też wymyślono projekt waluty EURO, by zniszczyć markę niemiecką, i dać Francji wpływ na kształtowanie polityki monetarnej wspólnego projektu politycznego o nazwie Unia Europejska.
Bajka fajna, tylko autor przeoczył, że:
1/ w GB nadal panuje funt,
2/ funt mocno osłabł w stosunku do EUR od czasu wprowadzenia wspólnej waluty,
3/ GB i F równie mocno się nie lubią jak F i D - o "ile lubienie" się ma jakikolwiek wpływ na podejmowane tak kluczowych decyzji jak rezygnacja z własnej waluty

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 12:00
autor: KelThuz
boroowa pisze:Bajka fajna, tylko autor przeoczył, że:
1/ w GB nadal panuje funt
Jedno z drugim nie ma nic do rzeczy. GB była przeciwna zjednoczeniu Niemiec, zgodziła się w zamian za dopuszczenie projektu euro - ale nie u siebie. Thatcher zawsze była sceptyczna co do projektu Unii Europejskiej.
2/ funt mocno osłabł w stosunku do EUR od czasu wprowadzenia wspólnej waluty
Nie jest to bynajmniej zasługa euro - tylko wina coraz bardziej socjalistycznej polityki rządzonej przez laburzystów UK i inflacjonizmu prezesów Bank of England.
3/ GB i F równie mocno się nie lubią jak F i D - o "ile lubienie" się ma jakikolwiek wpływ na podejmowane tak kluczowych decyzji jak rezygnacja z własnej waluty
Masz info sprzed 200 lat. GB i F się bardzo "lubią" od końca XIX w., a łączy ich nienawiść do Niemiec. SERDECZNE porozumienie trwa nadal.

A teraz sugeruję zamówić "Tragedię euro" z Instytuthu Misesa.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 19:38
autor: Lykantrop
Jednak libertarianizm to nie rurki z kremem...

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 19:55
autor: Kingu
KelThuz pisze:Przypomnę, że Niemcy Zachodnie, które w 20 lat po przegranej wojnie, w której zostały całkowicie zrujnowane - odbudowały gospodarkę dzięki uberwolnorynkowym reformom Ludwiga Erharda i przegoniły Wlk. Brytanię pod kątem jakości życia.
Przypomnę, że Niemcy zostały odbudowane przede wszystkim dlatego, że im na to pozwolił rząd amerykański pompując miliardy dolarów. W zamian wzięli m.in. wyniki badań i eksperymentów na ludziach z obozów koncentracyjnych, postawili swoje bazy wojskowe w centrum Europy i zyskali swoją polityczną prawą rękę na tym kontynencie.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 21:19
autor: boroowa
Kingu pisze:pompując miliardy dolarów.
Akurat ta kwestia jest dyskusyjna, czy miało to bezpośredni wpływ czy tylko pośrednio uwiarygadniało gospodarkę niemiecką.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 22:23
autor: KelThuz
Kingu pisze:
KelThuz pisze:Przypomnę, że Niemcy Zachodnie, które w 20 lat po przegranej wojnie, w której zostały całkowicie zrujnowane - odbudowały gospodarkę dzięki uberwolnorynkowym reformom Ludwiga Erharda i przegoniły Wlk. Brytanię pod kątem jakości życia.
Przypomnę, że Niemcy zostały odbudowane przede wszystkim dlatego, że im na to pozwolił rząd amerykański pompując miliardy dolarów. W zamian wzięli m.in. wyniki badań i eksperymentów na ludziach z obozów koncentracyjnych, postawili swoje bazy wojskowe w centrum Europy i zyskali swoją polityczną prawą rękę na tym kontynencie.
Przypomnę, że pieniądze z planu Marshalla spłynęły głównie do Francji i Wlk. Brytanii, gdzie CHUJA dały. Na drugi raz dobrze ci radzę, chłopczyku, nie tnij w chuja z mistrzem Jedi - MNĄ.
Niemcy odbudowały się same i jest to fakt ekonomiczny. Weź jakieś książki poczytaj, typu "Prawicowa koncepcja państwa" Cukiernika, zamiast pierdolenia o "pompowaniu miliardów". USA obecnie samo w siebie wpompowało bilion dolarów, a gospodarka jak nie drgnęła, tak nie drgnie. A wiesz czemu? Nie wiesz? TO SIĘ KURWA DOUCZ.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 07-09-2011, 22:40
autor: Kingu
Jak wyjdziesz poza książeczki z ekonomii, to zobaczysz świat w którym to nie partie go zmieniają.
Bez uprzedniego ustalenia porządku w szeregu mogli by się i do dziś rozwijać, na poziomie NRD czy wręcz Albanii. :)
Sytuacja powojennych Niemiec i obecna USA jest kompletnie inna.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 01:25
autor: Wolfkhan
@KelThuz możesz wyjaśnić po co to wszystko przepisałeś? Niemcy - Mercedes, BMW, AUDI, VW, Porsche. Polska - ???

i wszystko jasne.. ;)

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 13:18
autor: KelThuz
Kingu pisze:Jak wyjdziesz poza książeczki z ekonomii, to zobaczysz świat w którym to nie partie go zmieniają.
Tylko kretyn mógłby w ten sposób myśleć.
Natomiast odrzucanie teorii ekonomicznej, co imputujesz w swoim powyższym ejakulacie, to domena podludzi, antyintelektualistów, mistyków i kurew oblepionych spermą. Ty konkretnie należysz do której kategorii, przypomnij?
Bez uprzedniego ustalenia porządku w szeregu mogli by się i do dziś rozwijać, na poziomie NRD czy wręcz Albanii. :)
Sytuacja powojennych Niemiec i obecna USA jest kompletnie inna.
Przypomnę ci więc, że Ludwig Erhard, gdy został dyrektorem ekonomicznym Bizonii, ogłosił zniesienie kontroli cen w piątek popołudniu (przekraczając rzecz jasna swoje uprawnienia nadane przez alianckiego okupanta) - i wyjechał na weekend! Alianci go szukali, ale nie udało im się, a gospodarka uwolniona z więzów kontroli, w moment odżyła, i w poniedziałek rano nikt już nie śmiałby przywrócić kontroli cen. Dalsze reformy w kierunku wolnego rynku były już tylko logiczną konsekwencją, a tępe alianckie łby nawet nie miały pojęcia, co się dzieje.
Więc daruj sobie swoje troglodyckie przemyślenia, nikogo nie interesują. Wpompowanie miliardów dolarów nic nie daje, jeśli nie działa rynek i przedsiębiorcy.
@KelThuz możesz wyjaśnić po co to wszystko przepisałeś? Niemcy - Mercedes, BMW, AUDI, VW, Porsche. Polska - ???
Pozwól, że odpowiem moją audycją radiową:

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 13:30
autor: Adrian696

Kel - a czy ta twoja szkoła austriacka zabrania dbać o zęby??

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 14:00
autor: KelThuz
Taki się urodziłem, co zrobić? :D

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 14:23
autor: Lykantrop
Wolfkhan pisze:@KelThuz możesz wyjaśnić po co to wszystko przepisałeś? Niemcy - Mercedes, BMW, AUDI, VW, Porsche. Polska - ???

i wszystko jasne.. ;)
A jak Ty chcesz budować potęgę gospodarczą z hołotą, której ziszczeniem wszelkich marzeń jest robota sprzątacza w hali zakładowej?

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 18:15
autor: empir
Adrian696 pisze:
Kel - a czy ta twoja szkoła austriacka zabrania dbać o zęby??
Oglądałem ten wywiad z Ługowską. Tak pierdoliła że nóż się sam otwierał. I to niby jakaś gwiazdka z pisuaru.

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 19:54
autor: maciek z klanu
kelthuz ty byles kiedys na studiach, ze pierodlisz takie glupoty odnosnie studiowania?

a kto placil za Twoje chodzenie do bezplatnej podstawowki? Czemu nie chodziles do prywatnej szkoly?

Re: Ekonomia / gospodarka

: 08-09-2011, 20:00
autor: 535
Kelthuz pisze:
Wszystko pięknie, ale znów w samych slipach:) No nie są jeszcze okularki :) Ostatnie limko nie zeszło?