POlitykowanie

[535]

Tymczasem awantura o jakieś gwiazdy na zjebanym chuj wie komu potrzebnym plakacie. W kraju z gówna, gdzie ludzie padają jak muchy i gdzie zaraz zabraknie prądu. Pod rządami popisu w niepokojąco wielu aspektach cofnęliśmy się o czterdzieści lat.

[Ascetic]

Zawsze zamiast gwiazd mogła być tęcza, choć rozumiem, że w zimie o nią trudno.

[Sgt. Barnes]

[shitshow]

Zajebisty! Idzie to gdzieś kupić?

[Triceratops]

Tymczasem awantura o jakieś gwiazdy na zjebanym chuj wie komu potrzebnym plakacie. W kraju z gówna, gdzie ludzie padają jak muchy i gdzie zaraz zabraknie prądu. Pod rządami popisu w niepokojąco wielu aspektach cofnęliśmy się o czterdzieści lat.

Tutaj rozgrywki tocza się juz nawet na 5, nieistotnym pozornie poziomie. Plakaty, znaczki pocztowe, kolor skarpet

[535]

No i maseczki. Najważniejszą sprawą w cyrku są maseczki.

[trup]

Pan Dworczyk napisał...

"W to trudno uwierzyć (ale ja to widziałem na własne oczy), że drony PGZ istnieją wyłącznie w fazie wstępnych prototypów. (...)potem okazało się to totalną klęską testy na poligonie w Zielonce. Nie mogły trafić w cel lub nie wybuchały"

[trup]

[Triceratops]

No i maseczki. Najważniejszą sprawą w cyrku są maseczki.

I rekawiczki, i kuchenny recznik.
To kluczowa kwestia. Dzisiaj dochodzi do takich abdurdow, ze widzialem lemingow wyzywajacych sie nawzajem, bo jeden nosi a drugi nie, chuj z Donkiem wtedy. U pelikanow to samo, chyba bedzie nowa partia zamaskowanych

[Pelson]

Pan Dworczyk napisał...

"W to trudno uwierzyć (ale ja to widziałem na własne oczy), że drony PGZ istnieją wyłącznie w fazie wstępnych prototypów. (...)potem okazało się to totalną klęską testy na poligonie w Zielonce. Nie mogły trafić w cel lub nie wybuchały"

Żadna nowość w sumie. Branża wie o tym od lat, że "najlepszy od lat Minister Wojny" (dzięki Kraft, może to czytasz) ze spięciem w oczach celowo upierdalał zakupy Warmate/Flyeye, które świetnie sprawdziły się w Donbasie. Upierdalał, bo, jak pisze Dworczyk, były prywatne.
Dronów budowanych przez PGZ do dzisiaj niet, nawet prototypów nie ma, pomimo wpompowania chyba 800 baniek w program Orlik, który miał doprowadzić do ich budowy. 0,8 grubszej bańki wystarcza na 18 Bayratkarów z pakietem uzbrojenia, logistyką i serwisem. To tak w ramach pokazania umiejetności zarządzania managerów opcji pod nazwą "mniejsze zło".

[535]

Bez przesady. Wczoraj na jutubku widziałem jak człowiek popisu, bohater walki z milycyjnym oprawcą, specjalista od koktajli z dumą obwieszczał, że żaden mundurowy strzegący wiadomej granicy nie nocuje już w namiocie. Czyli władza wie, że w grudniu jest zima. Oczywiście sprawa została przedstawiona jako sukces, bo wynajęto kwatery od miejscowej ludności, więc to wszystko w ramach kolejnej z setki tarcz. Ktoś dotarł do strony buking.kom. Kurwa, człowiek patrzy , słucha i chce wierzyć, że ta ich bezradność i beztroska to jest sen.

[Pelson]

Bez przesady. Wczoraj na jutubku widziałem jak człowiek popisu, bohater walki z milycyjnym oprawcą, specjalista od koktajli z dumą obwieszczał, że żaden mundurowy strzegący wiadomej granicy nie nocuje już w namiocie. Czyli władza wie, że w grudniu jest zima. Oczywiście sprawa została przedstawiona jako sukces, bo wynajęto kwatery od miejscowej ludności, więc to wszystko w ramach kolejnej z setki tarcz. Ktoś dotarł do strony buking.kom. Kurwa, człowiek patrzy , słucha i chce wierzyć, że ta ich bezradność i beztroska to jest sen.

Heh, będziemy się przerzucać.
Czytałem anonimowe wypowiedzi mundurowych, którzy skarżyli się, że w zonie jest jak w partyzantce za niemca, chłopi muszą swoich obrońców ojczyzny na ciepło dożywiać, bo kuchnie polowe i wojskowa logistyka nie dają rady zapewnić im przynajmniej jednego grzanego posiłku dziennie. Czyli by sie zgadzało, władza wie, że w grudniu jest zima, ale liczy na to, że jak w starym dowcipie, który dowcipem jednak nie jest, że "zołnierz je obrońcą ojczyzny", a liczą to się słupki poparcia.
Bal na Titaniku ciągle trwa, orkiestra będzie grała do końca.

[trup]

Może też być tak jak na Concordii że kapitan pierwszy spierdoli.

[Hatefire]

chłopi muszą swoich obrońców ojczyzny na ciepło dożywiać

Żywią y Bronią

[535]

Bez przesady. Wczoraj na jutubku widziałem jak człowiek popisu, bohater walki z milycyjnym oprawcą, specjalista od koktajli z dumą obwieszczał, że żaden mundurowy strzegący wiadomej granicy nie nocuje już w namiocie. Czyli władza wie, że w grudniu jest zima. Oczywiście sprawa została przedstawiona jako sukces, bo wynajęto kwatery od miejscowej ludności, więc to wszystko w ramach kolejnej z setki tarcz. Ktoś dotarł do strony buking.kom. Kurwa, człowiek patrzy , słucha i chce wierzyć, że ta ich bezradność i beztroska to jest sen.

Heh, będziemy się przerzucać.
Czytałem anonimowe wypowiedzi mundurowych, którzy skarżyli się, że w zonie jest jak w partyzantce za niemca, chłopi muszą swoich obrońców ojczyzny na ciepło dożywiać, bo kuchnie polowe i wojskowa logistyka nie dają rady zapewnić im przynajmniej jednego grzanego posiłku dziennie. Czyli by sie zgadzało, władza wie, że w grudniu jest zima, ale liczy na to, że jak w starym dowcipie, który dowcipem jednak nie jest, że "zołnierz je obrońcą ojczyzny", a liczą to się słupki poparcia.
Bal na Titaniku ciągle trwa, orkiestra będzie grała do końca.

Ja czytałem kiedyś, że polski lotnik to na drzwiach od stodoły poleci i się zastanawiam po co nam jakieś głupie samoloty? Stodół u nas dostatek.

[Hatefire]

Jak można się było spodziewać konfederaści mają już nowego idola pod którego trzepią

[Ascetic]

Jak można się było spodziewać konfederaści mają już nowego idola pod którego trzepią

Pamietajmy, oni chcą tylko niższych podatków

[Pacjent]

Min. Niedzielski: Wszyscy stwierdzają, że kryzys epidemiczny, z jakim mamy do czynienia, będzie kontynuowany w najbliższych miesiącach. To jest między innymi podstawą tego, że podjęliśmy decyzję o zwiększeniu skali obostrzeń w kraju.
Skoro podjęto decyzję by kontynuować kryzys to nie ma innego wyjścia jak tylko pogodzić się z tym.

[wonsz]

Jak można się było spodziewać konfederaści mają już nowego idola pod którego trzepią

Pamietajmy, oni chcą tylko niższych podatków

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art1912 ... ves-matter

[Headcrab]

Ordo iuris o wadach letalnych. Ciężko to jakoś sensownie skomentować, używając przy tym kulturalnego języka. No cóż... najważniejsze, że Pacjent i Bloodcult zadowoleni.