POlitykowanie

[Lord Gorloj]

Czytanie dziś tego tematu to jak oglądanie najnowocześniejszych amerykańskich czołgów nacierających na ratlerka, który zesrał się na dywan i szczeka na każdego, kto chce to gówno posprzątać. Dużo frajdy, pisz dalej, ozobciu.

[Lukass]

Stąd zdrowie psychiczne. (:

Bo ja wiem? Trochę przykład z dupy, ale ma jakiś tam sens i pokazuje, że ludzie generalnie lubią się oszukiwać. Wiele przeciętnych kobiet uważa, że są piękne. Wielu (większość?) przeciętnych kochanków uważa, że są zajebistymi kochankami. To tylko przesunięcie się w tej iluzji dalej. Nadal mieści się w szerokim opisie dziwacznej ludzkiej psychiki.

[Ascetic]

@LG

Mi się dla odmiany kojarzy to z próbą rozmowy z psami.

[Wzburzony Obserwator]

Podałem definicję każdego psa. Gdybym chciał podać definicję psa normalnego, można by tu dodać kilka cech, typu najczęściej spotykana masa czy wielkość.

No cóż. Tak to właśnie jest, jak napisałeś. Napisałeś, że oczywiście, mogę zadawać pytania, nie napisałeś, że na nie odpowiesz.

Hmmmm. Powiększam, cobyś nie przeoczył tym razem.

Ok, skoro powiększyłeś, to znaczy, że potwierdzasz: powyżej NIE podałeś definicji normalnego psa, to jest twoja odpowiedź, na pytanie nr 2 i to nie ja Ci wmawiam, tak?

[olgims]

Hehe pacjentov i jego klasyczny trick

[Lukass]

No cóż. Tak to właśnie jest, jak napisałeś. Napisałeś, że oczywiście, mogę zadawać pytania, nie napisałeś, że na nie odpowiesz.

Hmmmm. Powiększam, cobyś nie przeoczył tym razem.

Ok, skoro powiększyłeś, to znaczy, że potwierdzasz: powyżej NIE podałeś definicji normalnego psa, to jest twoja odpowiedź, na pytanie nr 2 i to nie ja Ci wmawiam, tak?

Tyś chyba naprawdę Pacjent. Podałem definicję każdego psa, a zatem mieści się w niej również każdy normalny pies. Podstawy logiki. Natomiast, jako że definicja ta obejmuje wszystkie psy, to nie jest definicją, która precyzyjnie opisuje psa normalnego.

[Wzburzony Obserwator]

Hmmmm. Powiększam, cobyś nie przeoczył tym razem.

Ok, skoro powiększyłeś, to znaczy, że potwierdzasz: powyżej NIE podałeś definicji normalnego psa, to jest twoja odpowiedź, na pytanie nr 2 i to nie ja Ci wmawiam, tak?

Tyś chyba naprawdę Pacjent. Podałem definicję każdego psa, a zatem mieści się w niej również każdy normalny pies. Podstawy logiki. Natomiast, jako że definicja ta obejmuje wszystkie psy, to nie jest definicją, która precyzyjnie opisuje psa normalnego.

Strasznie się cieszę, naprawdę. Czyli od początku się zgadzaliśmy, nie?

[Lukass]

Ok, skoro powiększyłeś, to znaczy, że potwierdzasz: powyżej NIE podałeś definicji normalnego psa, to jest twoja odpowiedź, na pytanie nr 2 i to nie ja Ci wmawiam, tak?

Tyś chyba naprawdę Pacjent. Podałem definicję każdego psa, a zatem mieści się w niej również każdy normalny pies. Podstawy logiki. Natomiast, jako że definicja ta obejmuje wszystkie psy, to nie jest definicją, która precyzyjnie opisuje psa normalnego.

Strasznie się cieszę, naprawdę. Czyli od początku się zgadzaliśmy, nie?

Nie.

[Ascetic]

Śmiechom nie było końca

[Sgt. Barnes]

[wonsz]

[trup]

[Medard]

Co się stało naszeme państwe, gdzie Holland i Kurdej-Szatan do walki ze strażą?

[media]https://twitter.com/Straz_Graniczna?ref ... 922431904a[/media]

[ozob]

Wczoraj w europarlamentcie pakt migracyjny, a dziś we Warszawce aborcja. Pewnie przypadek. (:

[Lord Gorloj]

Przypadkiem to cię stary zrobił.

[ozob]

[Hatefire]

Wczoraj w europarlamentcie pakt migracyjny, a dziś we Warszawce aborcja. Pewnie przypadek. (:

Oczywiście, że nie przypadek. Natomiast unika ci skąd ten termin. Sam Hołownia się przyznał, że nie chce tego wrzucać wcześniej, z powodu Polskiego Stronnictwa Klerykalnego i ich wyniku w wyborach samorządowych. Otóż Kosiniak-Kamysz, jak każdy katolik traktuje katolicyzm jako sposób na układanie innym ludziom życia. W tym miejscu miejscu chciałbym wskazać, że ten Pan żyje zgodnie z katechizmem w stanie grzechu ciężkiego, ze względu na rozwód i współżycie z nową partnerką. Krótko mówiąc termin był funkcją polityki polskiej, a nie unijnej. PSL bał się proboszcza. Przeprowadziłeś typowy riszercz ziemkiewiczowski.

[ozob]

Oczywiście nie wiedzieli w jakich terminach są posiedzenia w europarlamentcie i co będzie przedmiotem obrad. XD

[Hatefire]

Oczywiście nie wiedzieli w jakich terminach są posiedzenia w europarlamentcie i co będzie przedmiotem obrad. XD

No, ale ja ci cytuję wprost wypowiedź polityka, który się przyznaje, że cynicznie wybrał taki, a nie inny termin, ze względu na korzyść polityczną. Niemniej ta korzyść, czyli wybory lokalne w Polsce. z punktu widzenia PSL faktycznie waży kilka razy więcej niż jakiekolwiek głosowanie w Europarlamencie. To jest wręcz ich być, albo nie być polityczne. No, ale wiesz lepiej. Zdaję sobie, że nie jestem w stanie pozyskać takich insajderskich informacji jak ty, bo nie mam czasu, żeby na bieżąco śledzić twittera xD

[Pan_Kimono]

No to mam nadzieje, ze te chytre kurwy z koalicji sie na tym przejadą. Niczym sie nie roznia od pisu, sprzedajne kurwy. Moze glosujmy na firme deweloperska. po placic posrednikom?