Masterful Magazine

uglak pisze:rozumiem, ze masz szosty zmysl i bezblednie rozrozniasz po wygladzie na jaka partie kto glosuje? ;-)

A tak na serio to jakie są te koszulki tożsamościowe PO?

Hatefire pisze:
No sami się tak identyfikują, za największego wroga uważają ruchy feministyczne i odwołują się do skrajnie konserwatywnego patriarchatu. Do dnia dzisiejszego ludzie identyfikujący się z tym ruchem przeprowadzili w USA i Kanadzie kilka zamachów z bronią palną.

Ruchy feministyczne to rak sto razy większy, bardziej rozpowszechniony i silny politycznie niż tzw incele - słowo powtarzane przez lewackie katarynki gdy chcą wrzucić wszystko do jednego worka.

Pan_Kimono pisze:Ruchy feministyczne to rak sto razy większy, bardziej rozpowszechniony i silny politycznie niż tzw incele - słowo powtarzane przez lewackie katarynki gdy chcą wrzucić wszystko do jednego worka.

Strzelały do ludzi ostatnio?

Hatefire pisze:

uglak pisze:rozumiem, ze masz szosty zmysl i bezblednie rozrozniasz po wygladzie na jaka partie kto glosuje? ;-)

A tak na serio to jakie są te koszulki tożsamościowe PO?

szwagra czy w ogole? tych szwagra mozesz nie odroznic od tych w ktorych chodza narodowcy ;-)

Hatefire pisze:

Pan_Kimono pisze:Ruchy feministyczne to rak sto razy większy, bardziej rozpowszechniony i silny politycznie niż tzw incele - słowo powtarzane przez lewackie katarynki gdy chcą wrzucić wszystko do jednego worka.

Strzelały do ludzi ostatnio?

Sprawdź sobie ilość ataków antifiarzy, którzy wspierają te ruchy. Poza tym, od kiedy te wasze incele definiują się jako grupa o prawicowych poglądach politycznych? Bardzo wygodne uproszczenie.

Pan_Kimono pisze:Sprawdź sobie ilość ataków antifiarzy, którzy wspierają te ruchy.

Antifa w koalicji z incelami? Gdzie to znalazłeś?

Pan_Kimono pisze:Poza tym, od kiedy te wasze incele definiują się jako grupa o prawicowych poglądach politycznych? Bardzo wygodne uproszczenie.

To się ich pytaj nie mnie.

Hatefire pisze:

Pan_Kimono pisze:Sprawdź sobie ilość ataków antifiarzy, którzy wspierają te ruchy.

Antifa w koalicji z incelami? Gdzie to znalazłeś?

Pan_Kimono pisze:Poza tym, od kiedy te wasze incele definiują się jako grupa o prawicowych poglądach politycznych? Bardzo wygodne uproszczenie.

To się ich pytaj nie mnie.

Nigga please, hiviarze wspierają feministki. Doskonale wiesz co miałem na myśli a bawisz się w jakieś gowniarskie zagrywki.
Co do drugiej kwestii: nie, pytam ciebie, pokaz mi jakąś 'organizacje' inceli która definiuje się politycznie. Czekam.

Skoro za głównego wroga biorą feminizm i za ideał uznają konserwatywny patriarchat to chyba jasne.

Hatefire pisze:Skoro za głównego wroga biorą feminizm i za ideał uznają konserwatywny patriarchat to chyba jasne.

niezbyt...

Hatefire pisze:Skoro za głównego wroga biorą feminizm i za ideał uznają konserwatywny patriarchat to chyba jasne.

Wygodne pierdolenie. W dodatku kompletnie nieprawdziwe. Czekam wciąż na nazwę tej organizacji. Używasz pojęcia wymyślonego przez nowoczesna lewicę żeby zgnoic każdego kto się z nimi nie zgadza. Czekam, podaj mi chociaż jedną.

Jaki patriarchat? Taki np jak w pl gdzie kobiety są prawnie uprzywilejowane(chociażby prawa emerytalne)? Serio, jestem ciekaw twojej definicji bo w necie trafiałem tylko na wysrywy fioletowowlosych gamoni.

No dobra to lewaki, przecież to oczywiste. W końcu wszystko co złe to lewaki :-D

Hatefire pisze:No dobra to lewaki, przecież to oczywiste. W końcu wszystko co złe to lewaki :-D

Widze, że się nie doczekam. Współczuję życia w takiej dogmatycznej bańce. EOT

Pan_Kimono pisze:Widze, że się nie doczekam. Współczuję życia w takiej dogmatycznej bańce. EOT

No nie doczekasz się. Bo co wspólnego ma polski system emerytalny do ruchu inceli o którym była mowa?

Hatefire pisze:

Pan_Kimono pisze:Ruchy feministyczne to rak sto razy większy, bardziej rozpowszechniony i silny politycznie niż tzw incele - słowo powtarzane przez lewackie katarynki gdy chcą wrzucić wszystko do jednego worka.

Strzelały do ludzi ostatnio?

Brak zamachów z bronią w ręku wcale nie czyni tego ruchu niewinnym. Trzecia fala feminizmu nasrała do głowy całemu pokoleniu jak mało co kiedykolwiek wcześniej - mamy aborcje, gender studies i robienie nikomu nie potrzebnych "karier" w korpo :)

Hatefire pisze:

Pan_Kimono pisze:Widze, że się nie doczekam. Współczuję życia w takiej dogmatycznej bańce. EOT

No nie doczekasz się. Bo co wspólnego ma polski system emerytalny do ruchu inceli o którym była mowa?

Typie ty sobie jaja robisz, jesteś pijany, czy naprawdę nie umiesz czytać?

po pierwsze - jaki kurwa ruch inceli??? Coś ty sobie uroił? Dawaj nazwę tego ruchu albo sklej pizde raz na zawsze, bo sam sobie wciąż zaprzeczasz.

Dwa, pytałem o twoją definicje patriarchatu, poza wątkiem inceli.

No istnieje choćby "pay gap" za tą samą pracę dostają mniej kasy.

To że nie zorganizowali się formalnie nie znaczy, że zjawisko nie istnieje.

Co najważniejsze to teksty typu "sklej pizdę" przestały mnie bawić dawno temu. Zdaję sobie sprawę, że na prawicy takie chamstwo jest standardem. Wystarczy przytoczyć ostatnie wypowiedzi Michalkiewicza.

Hatefire pisze:No istnieje choćby "pay gap" za tą samą pracę dostają mniej kasy.

Gdyby sobie tak po prostu "istniał" to zatrudniano by same kobiety, bo przecież taniej nie ? :)

Bloodcult pisze:Gdyby sobie tak po prostu "istniał" to zatrudniano by same kobiety, bo przecież taniej nie ? :)

W idealnie sferycznym kapitalizmie poruszającym się w próżni tak. Niestety rzeczywistość wygląda tak, że warunki społeczne sprawiają, że jest inaczej.

no nie, wage gap istnieje bo urlop macierzyński trwa trochę dłużej niż tacierzyński i każdy normalny pracodawca uwzględni koszty takiego urlopu z wieloletniej inwestycji w pracownika.

Bloodcult pisze:no nie, wage gap istnieje bo urlop macierzyński trwa trochę dłużej niż tacierzyński i każdy normalny pracodawca uwzględni koszty takiego urlopu z wieloletniej inwestycji w pracownika.

A z drugiej strony prawica narzeka, że kobiety nie mają ochoty ponosić kosztów macierzyństwa, które dla nich są dużo większe niż dla tatusiów.