ZIELONA GRANICA

[uglak]

Od początku tej sprawy tak pisałem. Postępować po prostu zgodnie z polskim prawem i ratyfikowanymi przez Polskę aktami prawa międzynarodowego. Pilnować granicy i uszczelniać. Tych co przekroczą traktować zgodnie z procedurą, czyli pozwolić im złożyć stosowne wnioski i skoszarować w obozach. Tym którzy się kwalifikują przyznać odpowiedni status, tym którzy nie zapakować do samolotu wojskowego i odesłać do kraju pochodzenia. Zgodnie z podpisanymi konwencjami i umowami międzynarodowymi w tym zakresie. Zachowalibyśmy się jak poważne państwo. No ale rządzącym bardziej zależało na pokazówce, która ostatecznie kosztuje nas więcej pieniędzy. W międzyczasie wpuszczali i tak rzesze niezweryfikowanych ludzi, bo ich cisnęło lobby arcypolskich Januszy Biznesu, soli tej ziemi, którzy nie mogli się pogodzić ze ich rodacy nie chcą już pracować za miskę ryżu

Popieram, ale - pomijając fakt, że w żadnym państwie się jeszcze takiego łańcuszka w pełni wprowadzić - właśnie wpisałeś się do szeregów forumowych "faszystów" (i pewnie coś tam jeszcze - nie chce mi się scrollować jakie inwektywy pojawiały się przez kilka ostatnich stron tematu)

[Ascetic]

Jest i on!

[uglak]

Jestem! Wiem, że czekałeś <3

[Ascetic]

Czołem. Nawet przez moment nie wątpiłem, że się pojawisz Zastanawiałem się tylko, skąd to opóźnienie xD

[Medard]

Od początku tej sprawy tak pisałem. Postępować po prostu zgodnie z polskim prawem i ratyfikowanymi przez Polskę aktami prawa międzynarodowego. Pilnować granicy i uszczelniać. Tych co przekroczą traktować zgodnie z procedurą, czyli pozwolić im złożyć stosowne wnioski i skoszarować w obozach. Tym którzy się kwalifikują przyznać odpowiedni status, tym którzy nie zapakować do samolotu wojskowego i odesłać do kraju pochodzenia. Zgodnie z podpisanymi konwencjami i umowami międzynarodowymi w tym zakresie. Zachowalibyśmy się jak poważne państwo. No ale rządzącym bardziej zależało na pokazówce, która ostatecznie kosztuje nas więcej pieniędzy. W międzyczasie wpuszczali i tak rzesze niezweryfikowanych ludzi, bo ich cisnęło lobby arcypolskich Januszy Biznesu, soli tej ziemi, którzy nie mogli się pogodzić ze ich rodacy nie chcą już pracować za miskę ryżu

z tym odesłaniem z powrotem mógłby być problem, to jest fikcja, bo nie po to zostali wysłani w sposób zorganizowany, żeby ich ponownie przyjąć

Deportacyjna fikcja.
W ciągu minionej dekady co roku średnio pół miliona osób otrzymywało nakaz opuszczenia UE, ale faktycznie do krajów położonych poza Europą powrócił zaledwie co piąty przybysz, któremu nakazano wyjazd.

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ ... x-eto.html

btw imho tacy mieszkańcy Syrii mają prawdziwy problem, ciągła wojna, miesza lub mieszały u nich Isis, Rosja, USA, Turcja, Iran, Izrael,
dochodzi sprawa niezależności Kurdów, potem trzęsienie ziemi, tam chyba nie ma dobrego rozwiązania, oprócz stałej misji ONZ i wywalenia wszystkich uczestników sporu łącznie z prezydentem, który i tak nie sprawuje władzy nad dużą częścią państwa

[bartwa]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

[Medard]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

wysoka rozrodczość to bardziej kwestia kulturowa niż dochodów, po I, a potem po II wojnie była wysoka w PL, a przecież państwo było mega biedne, zresztą uchodźcy myślą, że w Europie, po przejściowych wyrzeczeniach, będą sobie żyli b. dobrze jak jakiś Lewandowski, a a przecież realia są inne, większość z nich czeka wieczna wegetacja, bo nie mają pieniędzy, wykształcenia, czy właściwych znajomości,

reasumując , to zwykle marzenia i wyobrażenia pchają do decyzji, a nie realne analizy

[Believer]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

Odpowiedz jest prosta, nie wiedzą co to guma

[bartwa]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

Odpowiedz jest prosta, nie wiedzą co to guma

no tak, papa zabronił gumki, organizacje "charytatywne" dokarmiają, raj na ziemi

[Medard]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

Odpowiedz jest prosta, nie wiedzą co to guma

no tak, papa zabronił gumki, organizacje "charytatywne" dokarmiają, raj na ziemi

większość to nie słucha papy, bo to muzułmanie, też uważam, ze powinni zmieniać własny kraj, a nie jechać gdzieś indziej, żeby tam narzucac swoje zwyczaje, ale jest jak jest, my z Pisem też mówimy państwom EU jak mają żyć, a oni nie chcą nas słuchać zamiast robić coś sensownego u siebie

[bartwa]

Dwa busy zatrzymane na autostradzie A4. W jednym 19 Turków, w drugim 14 Syryjczyków.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... aaa5&ei=37

[Ascetic]

Idealny news aby Polak wiedział co zaznaczyć na ankiecie referendalnej. Tajming ideolo. Coś mnie mówi, że jakoś ten płot tuż przed wyborami dziurawy jak sito się zrobi. Tak, żeby nie myślący, wiedzieli co myśleć.




Swoją drogą u mnie kebs się zepsuł ostatnio. Może jakiś lepszy kucharz tutaj jechał i już nie dojedzie.

[Triceratops]

Zielona Mila
Zielony Rycerz
Zielona Latarnia

[trup]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

nenene... jak nie masz systemu emerytalnego to płodzisz potomków, pakujesz w nich na ile cię stać i oni cię utrzymują.
Jak kraj jest w ruinie, nie ma prawa które cię chroni, jesz korzonki to szukasz rozwiązania. Najczęściej jest to wyjazd do Arkadii, krainy mlekiem i miodem płynącej: EUROPY.
A że wokół wchuj mend i przestępców wykorzystujących sytuację, to wygląda to jak wygląda.

[Bloodcult]

U Was w korpo też są organizowane zbiorowe wyjścia na ten film ?

[DST]

Ciekawą kwestią jest też rozrodczość w krajach afrykańskich i arabskich. Niby nie ma co jeść, a rozmnażają się jak pojebani. Dziwne, bo zwykle w naturze jest inaczej. Jak nie możesz utrzymać potomka, to go po prostu nie masz.

Czytałem w jednej książce ("Głód" Caparrosa), że po pierwsze w Afryce jest znacznie wyższa umieralność niemowląt lub później dzieciaków z niedożywienia, więc płodzą ich więcej (może ostanie się dwójka z siedmiu)i głównie ze względów ekonomicznych tzn., żeby oni zapewnili później rodzicom jedzenie i uprawiali ten kawałek pola jak oni nie będą w stanie.