
CARBON BASED LIFEFORMS Interloper [2010]
Niezawodny duński duet atakuje nowym pełnometrażowym materiałem. Mistrzowski electro ambient w klimatach oscylujących w rejonach Boards of Canada, Aphex Twin, The Orb i ponad wszystko Future Sound of London. Wprawdzie Interloper nie jest tak hipnotyzujący i ciemny jak ich debiut Hydroponic Garden, a nieco bardziej, hmmm melodyjny (dziwne słowo w tym kontekście, ale inne mi do głowy nie przychodzi) i dzięki temu dużo bardziej przyswajalny, to płyta jest równie doskonała. Jeśli znacie wcześniejsze płyty Carbon Based Lifeforms to ich ostatni krążek rozwija patenty, które pojawiły się na World of Sleepers. Bardzo podoba mi się kierunek, w którym obecnie podążają. Zapętla się u mnie na bardzo długie godziny i przenosi do innego świata. Obecnie nie znam chyba lepszego środka do tego by zapomnieć o otaczającym świecie i przenieść się w jakąś hipostatyczną rzeczywistość wykreowaną przez muzykę i własną wyobraźnie. Chłodne i przy całym swoim bogactwie bardzo jednostajne dźwięki.
Póki co z rzeczy niemetalowych wydanych w tym roku, mój absolutny nr 1 i jedna z dosłownie kilku najczęściej słuchanych płyt. PIĘKNA, MAGICZNA MUZYKA. Moja zdecydowana rekomendacja.