Bilet dostalem za darmo, do Stodoły poszedłem pieszo. Cały wypad kosztował mnie tyle co całkiem zajebisty szaszłyk za 10 zł. Przyznaję, nie uszanowałem artystów, ale nie wyglądali jakby zauważyli ;)Zenek pisze:Nigdy nie zrozumiem po co ktoś kupuje bilet na koncert, żeby potem pozostac przy chlaniu browców albo wpierdalaniu szaszłyka z cholera wie czego zamiast normalnie obejrzeć koncert. Grilla to se można w domu zrobić, zamiast wpierdalać dziadowskie szaszłyki za 120zł(bilet) plus 10 za szaszłyk.
BAD RELIGION (Stodoła, 12.08.13)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BAD RELIGION (Stodoła, 12.08.13)
I AM MORBID
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BAD RELIGION (Stodoła, 12.08.13)
A co mnie obchodzi Twój szacunek do artystów... Zastanawia mnie raczej po co wypierdziałeś tego posta o zjedzonym szaszłyku i obejrzeniu koncertu z ogródka. Z mojego punktu widzenia to nawet dobrze, że tak zrobiłeś, bo więcej tlenu było w środku, ale po co napisałeś ten post, doprawdy nie wiem.Mort pisze:Bilet dostalem za darmo, do Stodoły poszedłem pieszo. Cały wypad kosztował mnie tyle co całkiem zajebisty szaszłyk za 10 zł. Przyznaję, nie uszanowałem artystów, ale nie wyglądali jakby zauważyli ;)
Czego Ci zatem zabrakło w tym koncercie, żebyś wszedł do środka i przestał jeść?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BAD RELIGION (Stodoła, 12.08.13)
Niczego. Wina jest po mojej stronie. Za mało mi się podobało.ramonoth pisze: Czego Ci zatem zabrakło w tym koncercie, żebyś wszedł do środka i przestał jeść?
I AM MORBID