Asphyx w Ostrawie

[Jaro 71]

Długi majowy weekend zapowiada się zajebiście:

[Busol]

ktos chetny na miejsce w aucie z Wrocławia?

[Busol]

Asphyx cały czas w dobrej formie, chociaż tym razem troszkę w słabszej niż przy okazji poreaktywacyjnego koncertu w londyńskim the fridge w 2007 czy równie zajebistego występu w progresji w 2010, do festiwalowych gigów nawet nie porównuje bo to inna bajka, setlista to oczywiście dwie pierwsze i dwie ostatnie płyty, i tak z jedynki zagrane było: vermin, diabolical existence, wasteland of terror, the rack, z dwójki: ms bismarc, food for the ignorant, last one on the earth, (asphyx) forgotten war, z death the brutal way zapodali: scorbutics, esenbahnmorser i tytułowy, natomiast z ostatniej było: into the timewastes, we doom yoy for death i tytułowy, poza tym instrumentalne abomination echoes z demowki Crush the Cenotaph i to chyba wszystko, w sumie jakies półtorej godziny, parę kawałków zabrakło (pages in blood!!!), miałem nadzieje, że i tym razem zagrają te dwie godziny ale widać było, że trasa dosyć imprezowa a to kosztem czegoś musi się odbywać ;)