BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Zostały dwa miejsca w busie z Lublina. Chętni na priv.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
No i zostało tylko jedno wolne miejsce. Szkoda, żeby się marnowało. Priv.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3257
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Jeszcze 7 godzin w pracy i ruszamy :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
SUICIDAL TENDENCIES - koncert słabo nagłośniony; początkowo w ogóle nie było słychać gitar; grali tylko godzinę, mimo że teoretycznie mieli wpisane 1,15. Brak bisów jednoznacznie pokazał kto dyktował warunki na tej imprezie i że ST tak naprawdę pełnili rolę supportu. Pomijając wspomniane kwestie, dla mnie osobiście wielkie przeżycie, a nieobecności w Stodole parę lat temu to chyba nigdy nie odżałuję. Zabrakło mi "Send Me Your Money", bo niby to taki oczywisty hicior, ale bardzo chciałem usłyszeć ten riff na żywo.
BODY COUNT - od pierwszej sekundy rozjebali wszystko w pył. Pod sceną totalne piekło. Po tym jak ktoś mało mi nogi nie złamał uznałem, że jednak jestem już stary i trzeba się wycofać na miejsca dla emerytów. Doskonałe i selektywne nagłośnienie, ICE-T skupiał na sobie większość uwagi, nie przesadzał z kazaniami ze sceny. Setlistę znałem tylko mniej więcej i nie spodziewałem się tego, co miało nastąpić. A nastąpiło "Disorder". Zesrałem się. Dzieła zniszczenia dopełniły jeszcze bodajże "Talk Shit, Get Shot", "Cop Killer", "Born Dead" i zabawne wykonanie "Momma's Gonna Die Tonight". Nie było co zbierać. Świetny koncert.
Wśród publiczności mignęło kilku celebrytów: Nergal, Orion, Adam Kornacki z TVN :)
BODY COUNT - od pierwszej sekundy rozjebali wszystko w pył. Pod sceną totalne piekło. Po tym jak ktoś mało mi nogi nie złamał uznałem, że jednak jestem już stary i trzeba się wycofać na miejsca dla emerytów. Doskonałe i selektywne nagłośnienie, ICE-T skupiał na sobie większość uwagi, nie przesadzał z kazaniami ze sceny. Setlistę znałem tylko mniej więcej i nie spodziewałem się tego, co miało nastąpić. A nastąpiło "Disorder". Zesrałem się. Dzieła zniszczenia dopełniły jeszcze bodajże "Talk Shit, Get Shot", "Cop Killer", "Born Dead" i zabawne wykonanie "Momma's Gonna Die Tonight". Nie było co zbierać. Świetny koncert.
Wśród publiczności mignęło kilku celebrytów: Nergal, Orion, Adam Kornacki z TVN :)
-
- świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 10-01-2015, 16:49
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Urwać jaja palantom, którzy nagłaśniali ST! Co to kurwa miało być? Oprócz stopy i wokalu nic nie było słychać, albo było zupełnie nieczytelne. W klubie o tak dobrej akustyce. Ja słyszałem jeszcze gitarę Pleasantsa, bardzo dobrze, bo jego paka napierdalała prosto w moje uszy. Setlista - nie dość że krótko, to dwa kawałki z Freedumb i Cyco Vision niepotrzebnie zabrały czas innym - mają przecież w chuj zajebistych innych kawałków na innych płytach... No i to, że nie wyszli na bis przy takim aplauzie - jestem die hard fanem, ale byłem tym zniesmaczony. Jedyne momenty, w których zapominałem o swoim wkurwieniu to War Inside My Head i Possessed To Skate. Wielu ludzi przyjechało specjalnie na ST, a zespół - nie wiem czy zostali tak potraktowani przez organizatorów, czy to jakiś ich foch - odegrał rolę supportu.
BC - nagłośnienie już OK, zagrali bardzo energetycznie. Setlista w odróżnieniu od setlisty ST - super, bardzo dużo z jedynki, ale z ostatniej też trochę było. Ogólnie dobra zabawa, ale ja już nie miałem siły. Teksty Ice-T też niezłe - "pussification [of men]" :)
BC - nagłośnienie już OK, zagrali bardzo energetycznie. Setlista w odróżnieniu od setlisty ST - super, bardzo dużo z jedynki, ale z ostatniej też trochę było. Ogólnie dobra zabawa, ale ja już nie miałem siły. Teksty Ice-T też niezłe - "pussification [of men]" :)
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Ja zrobiłem jedną fotkę na tym gigu, która będzie wspominana przez najbliższe lata


http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
A tak, tak, Peja też był, zapomniałem :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3255
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
Pierwszych dwóch znam, ale kim jest ten Adam?ramonoth pisze: Wśród publiczności mignęło kilku celebrytów: Nergal, Orion, Adam Kornacki z TVN :)
Celem życia nie jest przeżycie.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9972
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
a orion tez jest celebryta? moze otworzy jakas lumpiarnie?
Guilty of being right
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15789
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
To będzie klub o nazwie Lumpiation albo Żulnation. A na fejsie będzie się odzywał w stylu: drodzy żulnacjusze, po wczorajszej imprezie osobnik który stracił uzębienie przy barze ma dożywotni ban na kolejne imprezy - rozumiemy że czasem można mieć pewne obiekcje względem obsługi lub do jakości trunków, ale rzucanie się z siekierą na barmana z powodu mało estetycznej barwy denaturatu to lekka przesada... interweniowała nasza specjalnie wyszkolona ochrona, jesli chodzi o połamane nogi na bramce, to uprzejmie informujemy, że nie mamy z tym nic wspólnego... od nastepnej imprezy przed wejściem będzie selekcjoner - osoby mające powyżej dwóch promili nie wejdą...
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: BODY COUNT, 16.06.2015, Warszawa
SUICIDAL TENDENCIES - rzeczywiście słabo to brzmiało, ale przyjęcie mieli srogie, lipa tylko że nie wyszli na bis bo publika darła się ile fabryka dała, nie wiem na ile było to zależne od nich a ile od organizatórów i reszty
BODY COUNT - rozjebali
kilka spostrzeżeń :
przebita piąteczka z Peją, Mike Smith na perce w BC, Ernie C. z fryzurą w stylu wczesny majkel ruchomy nos, brak homoseksualistów z tego forum trujących dupę zazwyczaj na koncertach
BODY COUNT - rozjebali
kilka spostrzeżeń :
przebita piąteczka z Peją, Mike Smith na perce w BC, Ernie C. z fryzurą w stylu wczesny majkel ruchomy nos, brak homoseksualistów z tego forum trujących dupę zazwyczaj na koncertach
In a world of compromise...some don't