Osobiście nie jestem wielkim fanem Amenry, a idę głównie dla Boris. Po tym jak zobaczyłem to co potrafią na Brutal Assault, nie bardzo potrafię ich słuchać z płyt - to już nigdy nie będzie to samo doznanie, podobnie mam zresztą chociażby z THAW. Wszelkim niezdecydowanym polecam, zwłaszcza, że set... jest naprawdę interesujący dla kogoś, kto Boris lubi.Oto rozkład jazdy zbliżającego się koncertu:
18:30 - Drzwi
18:50-19:25 - ARRM
19:50-21:10 - Boris
21:45-… - Amenra
Knock Out Productions prezentuje wspólny koncert Amenra i Boris w Warszawie! Na wydarzenie zapraszamy 24 lutego 2018 roku do warszawskiego klubu Progresja.
Obydwa zespoły przyjadą do Polski promować swoje najnowsze wydawnictwa. Grupa Amenra w październiku świętowała premierę doskonałego albumu „Mass VI”, natomiast japoński Boris kilka miesięcy wcześniej, nakładem Sargent House wydał płytę „Dear”.
AMENRA (Belgia) doom, post metal, sludge, hard core:
Już blisko 20 lat wokalista Colin H. van Eeckhout i gitarzysta Mathieu Vandekerckhove odprawiają dźwiękowo-wizualne msze pod szyldem Amenra, dokumentując to kolejnymi płytami ze słowem "Mass". Rok 2017 przyniósł mszę numer sześć, odprawioną pięć lat po poprzedniej. Kościół Ra (The Church Of Ra), czyli artystyczny kolektyw, jaki ponad dekadę temu założyli muzycy z belgijskiego Kortrijk, jak zwykle przenosi słuchaczy w mroczny, niepokojący świat, pełen bólu, straty, miłości.
Przenoszeni jesteśmy od 1999 roku, bo wtedy do Colina i Mathieu dołączył perkusista Bjorn J. Lebon i Amenra zaczął tworzyć swoje artystyczne kazania. Niedługo później zespół rozpoczął wygłaszanie ich poza Belgią i dotarł również do Polski (chociażby niezapominane "msze" podczas Asymmetry Festival). Zachwycają swobodą i inteligencją, z jaką potrafią łączyć różne gatunki, stopniować emocje, żonglować nimi. "Mass VI" opisana została jako muzyka, którą powinno się posłuchać, jeśli wiadomo jest, że wkrótce nadejdzie koniec świata. Oby prędko nie nadszedł, bo świat potrzebuje takich umysłów, jakie mają Belgowie.
Sprawdź, jeśli lubisz: Neurosis, Cult Of Luna, Celeste, Oathbreaker…
BORIS (Japonia) doom, psychodelia, muzyka eksperymentalna:
Bezkompromisowi Japończycy w 2017 roku obchodzili piękny jubileusz 25-lecia. Boris powstał w 1992 roku w Tokio z inicjatywy basisty, wokalisty i gitarzysty Takeshiego Ohtani i gitarzystki, grającej również na klawiszach oraz udzielającej się wokalnie Mizuno Yoko zwanej Watą. Cztery lata później składu dopełnił perkusista i wokalista Atsuo Mizuno.
Japońska formacja to artysta polecany przede wszystkim tym, którzy lubią muzyczne niespodzianki. Chociaż opisaliśmy ich stylistykę jako mieszankę doomu, elementów psychodelicznych i dźwiękowych eksperymentów, tak naprawdę dodać można do opisu, chociażby takie etykietki jak drone, noise, post metal, ambient, shoegaze, crust punk, industrial, a nawet J-pop.
Boris to jeden z najciężej pracujących zespołów na świecie. Przez 25 lat istnienia japońska formacja nagrała 24 albumy studyjne, sześć koncertowych, kilkanaście EP-ek. Jeżeli do tego dodać ciekawe kolaboracje formacji, choćby z Merzbowem, Sunn O))), czy z Ianem Astburym z The Cult, dorobek robi się ogromny. Do Polski wyjątkowe trio przyjedzie promować materiał, który ukazał się w urodzinowym roku, płytą "Dear" z 2017 roku, znakomicie ocenioną przez recenzentów.
Sprawdź, jeśli lubisz: Sunn O))), Melvins, Earth, Sleep, Nadja, Sigh, Neurosis…
ARRM (Polska) drone, ambient:
Artur Rumiński, jak na człowieka mającego kreatywne ADHD przystało, ciągle coś kombinuje muzycznie. W 2010 roku Thaw i Furia nie wyczerpywały jego artystycznych poszukiwań, więc postanowił powołać do życia fascynujący twór o nazwie ARRM. Początkowo był to projekt solowy. Potem przekształcił się w duet, którego drugą połowę stanowił najpierw basista Rafał Miciński, a później w jego miejsce pojawił się dobry znajomy Rumińskiego z Thaw, Maciej Śmigrodzki. ARRM zagrał koncerty, supportując Nadję i Mammifer, wydał na kasecie split ze Starą Rzeką i Innercity Trio, a potem… zapadł w kilkuletni sen.
Ze snu ARRM wybudził się wiosną 2016 roku, do tego powiększony. Wrócił Rafał Miciński, Maciej Śmigrodzki przerzucił się na klawisze, a dołączył do nich jeszcze perkusista Michał Leks. W takim składzie powstała debiutancka pełnowymiarowa płyta "ARRM" (Instant Classic), którą nagrano z Haldorem Grunbergiem (Thaw). Pięć instrumentalnych kompozycji na album nagrano live przez jeden weekend. ARRM promował ten materiał między innymi koncertem na renomowanym festiwalu Brutal Assault.
Sprawdź, jeśli lubisz: Lustmord, Lotto, Innercity Ensemble, B/B/S, Barn Owl, Earth, muzyka filmowa…
Kiedy: 24 lutego (sobota) 2018
Gdzie: Warszawa @ Progresja, ul. Fort Wola 22
Bilety: 80 zł – przedsprzedaż, 90 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions
Boris, Amenra - Warszawa, 24.02.2017
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Boris, Amenra - Warszawa, 24.02.2017
Bardzo dziwi mnie, że taki wątek jeszcze się nie pojawił, ale wypadałoby wstawić, bo wydarzenie szykuje się nie najgorsze, a miejsce na refleksje być musi. Co ciekawe Amenra, jak i Boris będę headlinerami wydarzania i zaprezentują pełne sety.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Boris, Amenra - Warszawa, 24.02.2017
A wiadomo co grają? Pojawiają się starsze fragmenty czy tylko nowa płyta?
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Boris, Amenra - Warszawa, 24.02.2017
Wiadomo, nie chcialem od razu w pierwszym poście spoilerowac, ale w sumie to nie tajemnica - tylko ostatnia plyta. Moim zdaniem to dobry zabieg i szansa ma usłyszenia tych kompozycji w takiej formie pewnie po raz ostatni. A na zywo naprawdę miazdzs - jak to na drone'owych koncertach - nabiera przestrzeni, rozmachu. Amenra z tego co patrzyłem gra przekrojowo, 3 utwory z III, 2 ostatniej i jakos to leci ;)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Boris, Amenra - Warszawa, 24.02.2017
Szkoda, że nie napisałeś!!! Grali nową - słabo było ;-)