W sumie obydwa zespoły mają swoje tematy, więc wrzucam.
In association with Indie Recordings and Nordvis we are thrilled to present the Evenfall Winter Tour 2020!
The Swedish dark folk/ black metal one-man project Grift and the UK’s epic heathen folk project Wolcensmen are joining the forces for a short European run of dates during the forthcoming February and March.
2020 is going to be a busy year for Grift starting with this short run before embarking on a European tour together with Uada , Solbrud and Velnias well as releasing a new album in March!
28.02.2020 - Warsaw (PL) - tba
29.02.2020 - Gdańsk (PL) - Drizzly Grizzly
01.03.2020 - Cracow (PL) - Gwarek Klub
Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10157
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Guilty of being right
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Zajebiście, Girft nie znam jeszcze ale Wolcensmen to baaardzo klasa granie. Kolega Lukass powinien się zainteresować jeśli jeszcze nie zna.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Nie do końca tego szukam w takiej muzyce, ale Wolcensmen zdecydowanie JEST spoko. A że grają u mnie, to i koncercik się pyknie, jak fajnie.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Polecam dziś Kraków, jeśli ktoś chce się wyciszyć i podumać ;) Szczególnie Wolcensmen bardzo dobrze, gość ma fajny głos, chciałbym to zobaczyć kiedyś nie jako "ambient set", tylko z pełnym zespołem. A podczas występu Dan mówił, że zazwyczaj gra z zespołem. Po koncercie dziękował osobiście każdemu, kto nabył coś w merchu, a jest ostatnia płyta na CD i winylu oraz kilka niezłych szmat, wszystko w bardzo rozsądnych cenach. Grift też ok, dość surowo i - to pewnie kwestia języka - nieprzystępnie. Nie do końca jednak złapałem klimat w tym przypadku. Merch też jest, ale chyba trochę drożej.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Jakby ktoś chciał ds zina na koncercie to niech napisze pm
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Klasa koncert, Wolcensmen to takie coś jakby Quorthon zdecydował się nagrać płytę akustyczną. W "Lady of the Depe" myślałem o tym, jak bardzo przypomina to "Ring of Gold", a zaraz potem zagrał cover "Man of Iron", by nie pozostawić żadnych wątpliwości. Dodam jeszcze, że niezmiennie mnie irytuje, jak ktoś na tego typu koncercie głośno gada, zwłaszcza, że jednokrotne zwrócenie uwagi zazwyczaj działa tylko na chwilę. Wciąż nie jest to Osi and the Jupiter, ale...
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1426
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: Grift / Wolcensmen - 28.02-01.03.2020, WWA, GDA, KRK
Grift właśnie zajebiście, introwertycznie, surowo i leśnie. Świetnie sprawdziło się twarde akcentowanie szwedzkich głosek, no po prostu piękna sprawa.
A Man of Iron sympatyczne było.
Na trzech koncertach w Polsce było nie więcej niż 80 osób łącznie :/
A Man of Iron sympatyczne było.
Na trzech koncertach w Polsce było nie więcej niż 80 osób łącznie :/




