RAP Z METALEM - Biohazard + Dog Eat Dog, Terror - 08-09.08.2023, Warszawa, Kraków

[uglak]

Autorzy “Urban Discipline” wystąpią nad Wisłą 8 sierpnia w Warszawie i 9 sierpnia w Krakowie. Towarzyszyć im będą kultowy w latach 90., rapcore’owy Dog Eat Dog oraz Terror, czyli najbardziej wkurzony hardcore na świecie - sprawdźcie ubiegłoroczne “Pain into Power”). Wesprze ich także polska Schizma, która wróciła w tym roku z “Upadkiem” i udowodniła, że polski hardcore wciąż oddycha pełnią sił, a skład koncertu zamkną Kanadyjczycy z Get The Shot!
The legendary Biohazard will crush two stages in Poland alongside the best imaginable company of Dog Eat Dog, Terror, Schizma and Get The Shot!

𝗕𝗜𝗢𝗛𝗔𝗭𝗔𝗥𝗗 hardcore punk:
W latach 90. nie sposób było ominąć Biohazard. Mogłeś słuchać rapu, metalu, hardcore punka albo po prostu różnych odmian rocka, ale oni zawsze wyskakiwali z lodówki. Mieli mistrzowską formę i byli na szczycie. Co więcej, skład z miasta będącego kulturalną stolicą świata nie musi chować się za gardą, byleby tylko nie oberwać od młodszych zawodników. Billy Graziadei i Evan Seinfeld wciąż kroczą po scenach tego świata z podniesioną głową i może nie nagrywają nowości zbyt często, ale podczas koncertów spuszczają manto właściwie każdej napotkanej jednostce. To agresja, gniew, a przede wszystkim zdolność pisania evergreenów, bo nawet najbardziej fermentujące żółcią numery składu mają w sobie ten taneczny groove. Jeśli macie chęć na przećwiczenie wszystkich hardcore’owych układów tanecznych, nie będzie ku temu lepszej okazji niż podczas ich występu. Biohazard to nazwa kultowa i na swój sposób wciąż aktualna. Trzeba to zobaczyć na żywo.
https://www.facebook.com/BiohazardDFL
𝗗𝗢𝗚 𝗘𝗔𝗧 𝗗𝗢𝗚 crossover:
Czy jest na sali ktoś, kto nie pamięta tego saksofonowego intro do “Who’s the King”? Powątpiewamy. Ten numer to lata 90. w pigułce - z tym swoim skocznym riffem, agresywnymi chórkami i hip-hopowym rozbujaniem - a że dziś lata 90. są znowu na świeczniku, to koniecznie musicie posłuchać Dog Eat Dog. Podobnie jak koledzy z Biohazard nie kłopoczą się wydawaniem nowych materiałów - ten ostatni, czyli EP-ka “Brand New Breed” z 2017 to rzecz warta sprawdzenia, niesamowicie energetyczny materiał - ale kiedy już wejdą na scenę, nikt im nie podskoczy. To żywa klasyka rapcore’u, który jest wręcz stworzony z myślą o koncertach.
https://www.facebook.com/dogeatdog.official
https://www.instagram.com/dogeatdog.official/
𝗧𝗘𝗥𝗥𝗢𝗥 hardcore:
Hardcore w wykonaniu Terror nie jest najbardziej przebojowy na świecie, nie ma zanęcić melodią - to szybki i bolesny strzał w zęby. Zanim zorientujecie się, do czego w ogóle doszło, grupa powybija klawiatury dziesięciu innym osobom i tak to u nich leci. Hardcore, oldschoolowy metalcore i oczywiście beatdown, czyli obniżony strój oraz mnóstwo zwolnień. Terror w swym arsenale ma mnóstwo środków na zadanie bólu. Zresztą… posłuchajcie “Pain into Power” z 2022 roku - tu nie ma miejsca na żarty, więc dołączcie do festiwalu siania destrukcji, a nie pożałujecie.
https://www.facebook.com/terrorhardcore
https://www.instagram.com/terrorhardcore/
𝗦𝗖𝗛𝗜𝗭𝗠𝗔 hardcore:
Polskie hardcore’owe składy starzeją się różnie, ale po Schizmie nie widać upływu lat. Co więcej, wraz z upadkiem zyskali drugą młodość, bo to punk wściekły, przepełniony rozpaczą i furią. W czasach, gdy nasz kraj rozczarowuje na wielu polach, trudno o lepszy przekaz. Nie żartujemy, to spokojnie jest poziom klasycznego “Pod naciskiem”, więc jeśli wściekacie się na obecny stan rzeczy u nas, polecamy wściekać się w doborowym towarzystwie.
https://www.facebook.com/schizma
https://www.instagram.com/schizmahxc/
𝗚𝗘𝗧 𝗧𝗛𝗘 𝗦𝗛𝗢𝗧 hardcore:
Get the Shot to najmłodsza grupa w tym gniewnym punkowym tyglu, więc nie brakuje im furiackiej energii. W ich muzyce słychać zarówno wpływy klasycznego hardcore’u, jak i oldschoolowego metalcore’u czy nawet thrashu przypominającego o czasach, gdy Bay Area rządziła światem. Zróbcie sobie seans z ubiegłorocznym “Merciless Destruction”, a nie pożałujecie.
https://www.facebook.com/gettheshothc
https://www.instagram.com/gettheshothc/

🎟 𝗕𝗶𝗹𝗲𝘁𝘆 | 𝗧𝗶𝗰𝗸𝗲𝘁𝘀:
https://knockoutmusicstore.pl
(druki kolekcjonerskie | collector's tickets)

Warszawa: www.facebook.com/events/205270145503549/
Kraków: www.facebook.com/events/777359393819518

[est]

Prawie jak w 1995.

[Medard]

Prawie jak w 1995.

najpierw też tak pomyślałem, ale potem, że Biohazrd już mnie nie interesuje i chciałbym zobaczyć Black Sabbath z Martinem w namiocie na Woli

[Wódka i Piwo]

Bigos z Tasym i Mariusz z Wędliniarzem....

[Żułek]

do rozważenia

[est]

Prawie jak w 1995.

najpierw też tak pomyślałem, ale potem, że Biohazrd już mnie nie interesuje i chciałbym zobaczyć Black Sabbath z Martinem w namiocie na Woli

Może zagrają After Forever.

[wonsz]

Terror bym se zobaczył, ale tylko na nich to chyba odpuszczę.

[piotraz]

Z maryjuszem to i ja bym się napił...

[Najprzewielebniejszy]

Obawiam się, że dresiarzyki z Dog Eat Dog będą wygwizdani w takim znamienitym towarzystwie.
Kto dał zielone światło na dodanie chloptasiow ska do chamów z Terror?

[est]

Sam jesteś ska! W sumie to nawet nie wiem kto tam teraz gra.

[piotraz]

Wokal i basista ze starego składu a reszta to jacyś Czesi;)

[gelO]

Perkusista na ostatnim koncercie też był prawie oryginalny

Potężny skład, ale to Brutal dzień później, zobaczymy.

[est]

Wokal i basista ze starego składu a reszta to jacyś Czesi;)

Pewnie ci sami co z Master grali

[est]

No i chuj. Downset też zagra w tym roku w Polsce, ale na innym koncercie 16 czerwca

[Stoigniew]

w Krakowie zmiana miejsca

Krakowski koncert zespołów Biohazard, Dog Eat Dog, Terror, Schizma i Get the Shot - z uwagi na duże zainteresowanie - przeniesiony został z "Hype Parku" do klubu "Studio". Wydarzenie odbędzie się 9 sierpnia 2023 roku (...)

[empir]

Kto tam teraz na basie gra i rapuje?

[est]

Jeżeli chodzi ci o Bio to Evan. Grają w oryginalnym składzie.

[empir]

Jeżeli chodzi ci o Bio to Evan. Grają w oryginalnym składzie.

A wrócił na stałe czy tylko na trasę.
Płyty bez Evana już mi tak nie wchodzą.
A najlepsze to wiadomo, pierwsze trzy. Ewentualnie cztery.

[Hellion]

Jeżeli chodzi ci o Bio to Evan. Grają w oryginalnym składzie.

A wrócił na stałe czy tylko na trasę.
Płyty bez Evana już mi tak nie wchodzą.
A najlepsze to wiadomo, pierwsze trzy. Ewentualnie cztery.

Ja tam Mata Leo kocham, bardziej punkowa, hit na hicie.

[est]

Chuj tam wie tego Evana, nagrywał jakieś guwna na autotunie z jakimiś gwiazdkami anal porno, którym wydawało się, że oprócz brania od zaplecza potrafią też śpiewać.
Mata Leāo to fajna, ale niestety nierówna płyta. Gdyby cała była faktycznie taka jak otwieracz czy Competition to byłby sztos, ale jest rozwleczona trochę za bardzo.