Trauma - 35th Anniversary Tour po całym kraju

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie czaję, co to za problem że następnego dnia gra tam inny zespół? Boją się, że ludzie pójdą następnego dnia i ich oleją, bo za gęsto?

[when_in_sodom]

Tzn. jestem jak najbardziej za Trauma, od lat śledzę, słucham, jak w pobliżu gig to bywam... Ale tu nie rozumiem. Ze klub ma zakaz organizowania innych koncertów 1-2tygodnie przed/po umówiona impreza, albo że musi się tłumaczyć, że chcą coś zrobić. Można zrozumieć wkurwienie, ale czasem tak bywa, życie, ryzyko. Ja też się wrukwiam jak raz na 2 lata (średnio) organizują 2 gigi jednego dnia i kalkulujesz czy jechać do progresji czy proximy, ale swój gniew mogę kierować wyłącznie do bogów

[Pacjent]

https://www.metalnews.pl/koncerty/traum ... OnXSns3ROU

[Wódka i Piwo]

Panowie z Trauma już kiedyś pokazali swoje ego na koncercie w Płocku. Również mieli fochy do właściciela klubu że przyszło mało ludzi, bo dzień wcześniej był tak jakiś gig. Zagrali bo bali się że ich pożegnamy wpierdolem. Anie mieli ochoty by zagrać, ale ludzie byli wkurwieni. Oczywiście zagrali ze 25 minut i zeszli że sceny. A poza tym zachowaywali się jak jebane mendy, gwiazdorstwo do potęgi. Straciłem do nich szacunek. Jebać ich. Mister to buc do kwadratu.

[DST]

Panowie z Trauma już kiedyś pokazali swoje ego na koncercie w Płocku. Również mieli fochy do właściciela klubu że przyszło mało ludzi, bo dzień wcześniej był tak jakiś gig. Zagrali bo bali się że ich pożegnamy wpierdolem. Anie mieli ochoty by zagrać, ale ludzie byli wkurwieni. Oczywiście zagrali ze 25 minut i zeszli że sceny. A poza tym zachowaywali się jak jebane mendy, gwiazdorstwo do potęgi. Straciłem do nich szacunek. Jebać ich. Mister to buc do kwadratu.

Miałem okazję grać z nimi raz i mam kompletnie odwrotne doświadczenia. Bardzo otwarci, pomocni kolesie, a byliśmy supportem. Jedno z lepszych doświadczeń, które miałem z inną kapelą na scenie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Smutno patrzeć, jak po 35 latach można wciąż nie mieć świadomości, że bycie lokalną, polską kapelą death metalową nie jest niczym więcej jak hobby.

[Żułek]

Traumatyczna sytuacja

[Anzhelmoo]

Ale zaraz - to zachodnie zespoły mają nie grać w Polsce koncertów, bo wtedy nikt nie będzie interesował się rodzimymi? Oni się nie wstydzą publicznie głosić takich teorii? Po prostu bilety się nie sprzedawały, więc wygląda to tak jakby chcieli się wykręcić, ale fakt, że sięgnęli po tak absurdalną argumentację jest niedorzeczny. No i dużo mówi też o szacunku do tych fanów, którzy jednak planowali tam być. Miałem okazję być na naprawdę małych koncertach, a muzycy nie stroili fochów, tylko grali jakby to miał być ich ostatni gig w życiu. Mega takie podejście szanuję!

[Pacjent]

Trauma powinna wydać oświadczenie z listą zespołów, których koncerty wykluczają występy Traumy dzień wcześniej w danym miejscu.

[Nasum]

Miałem okazję być na naprawdę małych koncertach, a muzycy nie stroili fochów, tylko grali jakby to miał być ich ostatni gig w życiu. Mega takie podejście szanuję!

Co więcej, sporo takich kapel było właśnie zza granicy - przyjechali do kraju nad Wisłą, nasłuchali się jaka to publika jest dzika i szalona, a na koncercie pojawiło się 15 osób. Fakt, że to były grind corowe koncerty niczego nie zmienia. Nie ważne czy dzień przed był jakiś inny koncert, czy nawet w tym samym dniu odbywał się festiwal w Spodku czy gdziekolwiek indziej - przyjechali, zagrali dla tych 15 osób tak, jakby grali przed całą publiką Spodka. Masz rację, takie podejście zasługuje na mega szcunek.

Zresztą, nieraz i o wiele większym nazwom zdarza się grać przed niewielką liczbą publiki. Dajmy na to Malevolent Creation - jakoś tłumów teraz na ich koncertach nie ma, ale po koncercie przybiją piatki, zrobią zdjęcie, podpiszą wszystko, co im podsuniecie do podpisania.

[Anzhelmoo]

Szanuję postawę klubu

EDIT: Nie wiem czemu nie dziala, więc przekleję treść

Siema, to znowu ja.
Kontynuując brak gównoburzy po odwołaniu sobotniego koncertu, oficjalnie ogłaszam, że miał być jubileusz, a będzie Post-TRAUMAtic Death Metal Night - Hegony, Disorder, Vephar, Tortured Corpse - Łącznik | 23.09 - W TEJ SAMEJ DACIE.
Pozyskaliśmy wsparcie, dzięki któremu udało się pociągnąć ten koncert i może on być darmowy. Oczywiście zachęcamy do wrzucania "cegiełek" do skarbonki, żeby wesprzeć grające kapele i do kupowania od nich merchu, który dla Was szykują.
W porozumieniu z Left Hand Sounds, osoby, które będą miały opaski z sobotniego wydarzenia, za udział w Malevolent Creation, Sznur, Redemptor - 24.09 - Wrocław dzień później na bramce zapłacą stówkę (zamiast 120 zł). Współpraca popłaca.
Więcej szczegółów w wydarzeniu!
Pozdro
Paweł
@obserwujący

[Żułek]

hehe a post o odwołaniu koncertu dziwnym trafem zniknął

[Pacjent]

Znakomita reklama klubu. Przydałoby się umieścić na ścianie lokalu zdjęcie Traumy z napisem "tych panów nie obsługujemy".

[Nasum]

Szanuję postawę klubu

EDIT: Nie wiem czemu nie dziala, więc przekleję treść

Siema, to znowu ja.
Kontynuując brak gównoburzy po odwołaniu sobotniego koncertu, oficjalnie ogłaszam, że miał być jubileusz, a będzie Post-TRAUMAtic Death Metal Night - Hegony, Disorder, Vephar, Tortured Corpse - Łącznik | 23.09 - W TEJ SAMEJ DACIE.
Pozyskaliśmy wsparcie, dzięki któremu udało się pociągnąć ten koncert i może on być darmowy. Oczywiście zachęcamy do wrzucania "cegiełek" do skarbonki, żeby wesprzeć grające kapele i do kupowania od nich merchu, który dla Was szykują.
W porozumieniu z Left Hand Sounds, osoby, które będą miały opaski z sobotniego wydarzenia, za udział w Malevolent Creation, Sznur, Redemptor - 24.09 - Wrocław dzień później na bramce zapłacą stówkę (zamiast 120 zł). Współpraca popłaca.
Więcej szczegółów w wydarzeniu!
Pozdro
Paweł
@obserwujący

Fajny prztyczek w nos.

[sanctusdiavolos]

Dobra partia szachów, haha. Czuję, że klub wyjdzie na tym lepiej, niż jakby Trauma miała zagrać (zwłaszcza, że zespół swoim bucowatym zachowaniem rozpropagował to wydarzenie na całą Polskę). Sądzę, że wiele osób stawi się na tym koncercie, by z pełną premedytacją NIE zobaczyć Traumy. Mówiąc prościej - zagrać egocentrykom na nosie.

PS. W związku z tym, że napisałem tego posta (a istnieje ryzyko, że ktoś mi jutro odpisze), z żalem zdecydowałem się usunąć konto. Przykre, niż nikt z moderacji nawet nie poinformował mnie o tym fakcie, ale nie zamierzam robić gównoburzy. Przyjdę w przyszłym roku i napiszę coś na jakimś innym forum. Do trzech razy sztuka. Przepraszam wszystkich tych, którzy nastawili się na popisanie ze mną, ale co się odwlecze to nie uciecze. \m/

[tomek]