Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14963
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

09-07-2024, 15:15



Pod koniec roku do Polski przyjedzie Dying Fetus. Towarzyszyć mu będzie solidny skład.

Amerykański zespół metalowy Dying Fetus zapowiedział koncert w Polsce. Grupa zagra 13 grudnia w warszawskiej Proximie. Amerykanom towarzyszyć będą krajanie z Chelsea Grin, deathcore’owcy z Despised Icon oraz ekstremalny death metalowy Vitriol.

Powstały w 1991 roku Dying Fetus ma na koncie dziewięć płyt studyjnych, a jego dyskografię zamyka wydany w 2023 roku krążek „Make Them Beg for Death”.

John Gallagher mówi:

Nasza filozofia jest taka sama, jak w momencie, kiedy zaczynaliśmy. Napisać chwytliwe riffy tak, by były ponadczasowe. Niezależnie od stylu muzyki, którą tworzysz, spraw, aby ludzie chcieli ją usłyszeć wielokrotnie.

Sprzedaż biletów rozpocznie się w czwartek, 11 lipca o godzinie 11.00.

znowu piątek :roll: więc pewnie mnie nie będzie :roll:
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
kmarmaz
postuje jak opętany!
Posty: 313
Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
Lokalizacja: Wojnę widziała

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

09-07-2024, 19:22

Świetna wiadomośc. Cryptopsy/Ateist w Proximie dało rade, nie inaczej będzie tym razem.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10679
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

09-07-2024, 19:47

Dying Fetus poprzednim razem też dali tam radę.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3245
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 08:48

Drogi w chuj bilet kupiony. Trzy potężne zespoły, nawet się jaram troszkę.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 08:56

Melduję się dzień później w stolicy Rzeszy.
Z ciekawości posłuchałem Vitriol i nawet fajne. Nie ukrywam, że jadę tylko na Dying Fetus.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3245
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 08:59

Despised Icon to jest total wpierdol. Nie spierdol tego :)
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 09:01

gelO pisze:
12-12-2024, 08:59
Despised Icon to jest total wpierdol. Nie spierdol tego :)
Zobaczę wszystkie kapele a potem będę się mędrkował jak znawca na tym forum tj. to dobre, werbel za cicho, chujowa grzywka gitarzysty, dlaczego w Chelsea Grin mają spodnie rurki, więcej basu na odsłuch i tak dalej.
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2903
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 09:06

yup, odpal se 2 i 3 DI przed koncertem bo bdb płyty.
rzułf
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

12-12-2024, 10:29

Spoko, sprawdzę sobie.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14963
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

13-12-2024, 12:33

18:30 Otwarcie Drzwi
19:00 VITRIOL
19:50 DESPISED ICON
20:45 CHELSEA GRIN
21:50 DYING FETUS

;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 01:26

alez pieknie DF gniotlo dzis. Co prawda widzialbym nieco wiecej klasykow w setliscie, no ale nie mozna miec wszystkiego.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3245
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 11:48

Chyba takie mieszane trasy mają rację bytu. Cała Proxima, zabawa na każdym koncercie. Chociaż mi Chelsea Grin Nie podobało się, Vitriol dużo słabiej niż kilka lat temu w Progresji. Granie w dwóch nie wychodzi im na dobre. Despised Icon, przeokrutnie. Nawet rozruszałem trochę stare kości :) Fetusa niestety całego nie widziałem, trochę się zagadałem.

A i kolejka do szatni aż pod scenę. Proxima ma to do siebie, że tam zawsze są srogie kolejki do wszystkiego.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3060
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 15:19

Wiadomość dla Żułka: tak, był Maria.
Awatar użytkownika
when_in_sodom
postuje jak opętany!
Posty: 444
Rejestracja: 11-03-2018, 16:24

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 15:24

No właśnie Vitriol byłem ciekaw bo ostatnio nawet lubię posłuchać i szczerze to wczoraj to plułem sobie w brodę, że jednak tego wieczoru nie zaplanowałem na ten wypad...
gelO pisze:
14-12-2024, 11:48
A i kolejka do szatni aż pod scenę. Proxima ma to do siebie, że tam zawsze są srogie kolejki do wszystkiego.
Chyba nie aż takie jak po piwo na letniej scenie Progresji??? 😂
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14963
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 17:26

ramonoth pisze:
14-12-2024, 15:19
Wiadomość dla Żułka: tak, był Maria.
wiem, chwalił się na fejsie
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
kmarmaz
postuje jak opętany!
Posty: 313
Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
Lokalizacja: Wojnę widziała

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 18:31

Dopiero dochodzę do siebie. Tu leży ręka, tam leży głowa. Despised Icon za bardzo hardcorowe dla mnie, kapela niby znana bo na Brutala jakimś już widziana, ale jakoś mnie nie przekonywało te bujanie się wokalistów. Chelsea Grin wspaniałe werble, trzewia tańczyły, No ale DF to już było zaskoczenie. Stoję, słucham i niedowierzam. Zajechało tak zatęchłą piwnica, że poczułem się jakbym miał o połowę lat mniej i odkrył sobie tylko znany total undergrunt. Tymczasem ludzi full, full of hell, kolejka wte iwewte, zalalem się piwem w jakimś młynie i wytoczyłem poobijany z klubu zdążyć na nocnika, co i tak nic nie dało bo czekać musiałem kolejna godzinę..Dobra adwentowa zabawa...
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 18:44

Stoi obok mnie bębniarz Defeated Sanity, niezłe jajca. Tak na 95%.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3060
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

14-12-2024, 18:53

Żułek pisze:
14-12-2024, 17:26
ramonoth pisze:
14-12-2024, 15:19
Wiadomość dla Żułka: tak, był Maria.
wiem, chwalił się na fejsie
koń zwalony?
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

15-12-2024, 13:20

Uff, ale było. W Berlinie klub pełny. Całe szczęście, że nie na tyle ile na rapera Sido, który grał obok tego samego wieczora. Dobrze, że się zorientowaliśmy po stanięciu w kilometrowej kolejce i zagadaliśmy do ludzi powtarzając kilka razy słowo "martwy płód" z uśmiechem na twarzy bez większego kontekstu, bo nie gadali po angielsku.
Vitriol było mi trochę żal, że znaleźli się w sytuacji bez basisty. Dawali oboje z siebie wszystko, ale jak na tak gęstą muzykę było za mało selektywnie. Bębniarz leciał jak wariat cały koncert grając blasty na zmianę z szybkimi stopami i milionem przejść, lider grał 50 riffów na kawałek jak szaleniec i fajnie się to oglądało, ale był to najsłabszy koncert. I to raczej nie ich wina, ale kombinacja złych czynników. Jeszcze mu struna poszła w środku koncertu.
Despised Icon fajowo i nie znając ich wcześniej za bardzo zdziwiłem się ile w tej muzie jest takich bujanych, klasycznych (?) HC riffów, krzyczanych "gang vocals" i mało tego co rozumiem jako deathcore, albo po prostu nie znam się na deathcorze. Ogólnie ta muza była jak taki połamany hard core z blastami i wywijańcami. Normalnie dwóch wokalistów wodzirejów działałoby mi pewnie na nerwy, ale to był bardzo fajny koncert.
Chelsea Grin zupełnie mi nie podeszła bo sprawdzeniu na chacie, ale na koncercie o dziwo też fajnie. Widziałem chyba jakoś połowę ich setu, bo musiałem odpocząć od chuchania w plecy jakimś ludziom w tłumie. Bardzo równy i wysublimowany bębniarz, mniej szybkości i więcej wyrafinowania niż poprzednicy, dynamika w graniu, super akcentowanie talerzy i w ogóle zajebiście. Raczej nie będę ich słuchał, bo to nie moja bajka i nie szukam czegoś takiego w muzyce, ale nie było zupełnie pedaliady, której się spodziewałem.
Na Dying Fetus już wlecieliśmy bliżej sceny. Brzmienie mieli idealne, wspaniale gnietli, każdy riff selektywnie, bębniarz obłęd wiadomo. Idealna muzyka na koncerty, te bujane riffy przecinane napierdalanką wywołały w ludziach amok. Pogo wciągało mnie coraz bardziej, bo co chwilę ktoś leciał w naszą stronę, więc przy drugim już chyba numerze wbiłem się do walki w sam środek. Muszę poćwiczyć cardio więcej, bo po trzech numerach już ledwo co zipałem i nie było gdzie się ukryć przed schabami i co chwilę mnie ktoś wpychał z powrotem. Krew z nosa leciała jakiemuś młodzieńcowi. Jak na niemiecką publiczność był ogień. Było latanie w kółku, rzucanie ludźmi jak kręglami, ogólnie tańce i hulańce. Dying Fetus zagrało chyba jakiś zupełnie nowy numer, bo go nie poznałem a był piękny. Też tak jak wyżej żałuję, że nie zagrali więcej szlagierów ze starych płyt. Pominięcie "Praise the Lord" to skandal akurat, ale ich parę ostatnich płyt jest na tyle dobrych i dorównujących poziomem, że tylko szacun podczas gdy tyle kapel z takim stażem odcina jedynie kupony i ludzie wpadają na koncert wyczekując klasyków. Wspaniały, bezbłędny koncert. Z tych co pamiętam to poleciało "From Womb to Waste", "Subjected to a Beating", "In the Trenches", "Throw them in the Van", "Wrong One to Fuck With", "Raised in Victory/Razed in Defeat", "Unbridled Fury" i ze staroci "Grotesque Impalement" i "Intentional Manslaughter".
I tak jak myślałem bębniarz Defeated Sanity był na kocercie. Wiem na 100%, bo podszedłem i zapytałem. Pogratulowałem ostatniej, zajebistej płyty i miło zbiliśmy piątkę. Na poprzednich kapelach trzymał się na uboczu, niedaleko nas w sumie, ale na Dying Fetus już był pod sceną :D
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15605
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Dying Fetus 13.12.2024 Wawa, Proxima

15-12-2024, 15:36

Dzięki za krótką i treściwą relacje.
ODPOWIEDZ