REBELLION TOUR 2011 22.03.2011 Warszawa, Proxima

[gelO]

REBELLION TOUR 2011:

1. MADBALL (Nuclear Blast Records)
http://www.myspace.com/madball
2. BORN FROM PAIN (Metal Blade Reocrds)
http://www.myspace.com/bornfrompain
3.TRAPPED UNDER ICE (Reaper Records)
http://www.myspace.com/underdaice
4. WISDOM IN CHAINS (I Scream Records)
http://www.myspace.com/wisdominchains
5. ALL FOR NOTHING (GSR Music)
http://www.myspace.com/allfornothingnl
6. DEVIL IN ME (Rastilho Records)

Jestem na bank!

[MinT]

Boże, myślałem, że znowu Hate. ;)

[Maleficio]

tez ha ha

[KAKAESIAK]

dzień wczesniej ten sam skład zagra we Wrocku w klubie Alibi

[Buła]

w sumie czemu nie
Madball gra doskonałe koncerty

[gelO]

Wybiera się ktoś? Ja już bilet zakupiłem:-)

[KAKAESIAK]

no wybieram się ale do Wrocka

[gelO]

Koncert elegancki, co prawda spóźniłem się godzinę, dwa pierwsze zespoły już zagrały. Dotarłem na All For Nothing, taki sobie hc/punk, nie moje klimaty ale słuchało się całkiem ok, następny był Trapped Under Ice. Tu już dużo lepiej i muzycznie i scenicznie, takie trochę crossoverowe granie, trochę Biohazard, zwolnienia jak na jedynce LOA. Ogólnie na plus. Kolejny był Born From Pain, pierwszy z dwóch zespołów, które słyszałem w ogóle wcześniej:-) Podobało mi się bardzo, ale jednak Proxim to nie za dobry klub jeśli chodzi o dzwięk, za bardzo dudniło, wokal schowany i strasznie brakowało drugiej gitary, jak na razie najlepsze przyjęcie i największy młyn pod sceną. Ok 20 min przerwy i wszedł Madball, pod sceną już duży ścisk, tak na oko w klubie było 350 może 400 osób. Na reszcie brzmienie ok, ledwie zaczeli grać a Freddy znokautował jakiego typa kilkoma strzałami, o co poszło nie zobaczyłem, ale później mówił coś o manierach, nie wiem może chłopak chciał złapać go za..... mikrofon;-) Koncert zajebisty, ale nie lepszy niż dwa które widziałem na BA. Set przekrojowy po wszystkich płytach, na koniec Pride z DMS. Zabawa pod sceną non stopa, ale pod koniec koncertu zrobiło się luźno, chyba wszyscy śpieszyli się na autobus, hehe. Minus to to , że kapele grały bardzo krótko. Madball niecała godzina, BFP ok 35 min, reszta niecałe 30. Merchu w cholerę, ceny zajebiście przystępne, fajnie jak by takie były na wszystkich koncertach:-)

[KAKAESIAK]

a nie pomyliłeś All For Nothing z Wisdom In Chains?

ogólnie ceny za merch na koncertach hc są bardzo przystępne

[gelO]

A nie wiem, na wokalu był taki duży grubas;-)

[KAKAESIAK]

no to pomyliłeś się bo to Wisdom In Chains grał

Devil In Me - nie moje granie
All For Nothing - jak wyżej
Wisdom In Chains - spoko, ale killku killerów koncertowych zabrakło
Trapped Under Ice - fajnie, z tym że wokal troche nie dawął rady
Born From Pain - z płyt mnie męczą, ale na żywo bardzo okej
Madball - jak zawsze bardzo dobrze

[gelO]

O widzisz;-) ale pisałem, że pierwszy raz te zespoły w ogóle słyszałem, hehe

[KAKAESIAK]

okej napisałem tak dla ścisłości, koncert udany
wybierasz się na Sick Of It All, gorące polecam na żywo niszczą
ja niestety odpuszczam bo troche za dużo już tego sie porobiło

[gelO]

SOIA widziałem już dwa razy i potwierdzam, ale tym razem nie dam rady. Kilka innych koncertów planuję. Gdzieś widziałem, ze Agnostic Front ma być, ale czy to prawda to nie wiem.

[KAKAESIAK]

AF mieli grać w lipcu ale przyjadą na jesień

[Maria Konopnicka]

Koncert był świetny - supporty ok. ale nie chciałoby mi się ich słuchać z płyt (BORN FROM PAIN wydał mi się najmniej ciekawy). MADBALL to klasa sama w sobie - zagrali zajebiście, atmosfera na koncercie świetna - gwiazdami byli: blondynka z dwoma kucykami, w kusej spódniczce, która wielokrotnie skakała ze sceny oraz szalejące 10-letnie dziecko, które również biegało po scenie i dawało nurki w publikę. No i ochroniarz z wąsem :) Zajebiście!