Asymmetry Festival IV

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Asymmetry Festival IV

05-05-2012, 03:35

Na Jedności ważyło się kiedyś piwo, a nie koncerty organizowało.
Firlej owszem, jednak to jest klubik - i cieszta się, że kibel ma kafelki.
Zawsze możecie jechać na Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Asymmetry Festival IV

05-05-2012, 17:49

witchfinder pisze:Pierwszy dzień masa ok; co prawda odpadł Red Fang w ostatniej chwili, ale dzięki temu zobaczyłem rewelacyjny show Dizraeli, więc z tego odpadnięcia koniec końców jestem zadowolony :D Amenra dobrze, Sleep przepotężnie i zajebiście.

Kto będzie na Killing Joke / Bohrenach? streetcleaner? 0ms? Ktoś inny? Może jakiś masterfulowy browarek po Dowcipie? ;)
Nope. Malo brakowalo, ale termin jednak najgorszy mozliwy
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: Asymmetry Festival IV

06-05-2012, 09:09

ja sie chyba ostatecznie przekonałem co do tego, ze nie lubie koncertów z mniej lub bardziej "metalową" publiką. Chcialem ogladac Killing Joke jak najbliżej sceny to musiałem przeboleć pogo, które często pchało mnie w kierunku barierki. ;) No ale takie realia (przy niektórych kawałkach to ciężko było stać w miejscu ;) ), jeśli chodzi o koncert z ich strony to był świetny, a set miał chyba z 21 kawałków.

Tak w ogóle to było tam za ciasno, tak na scenie jak i przed, niemożliwe żeby wszyscy obecni sie pomiescili.

Słuchanie Bohren na żywo nie było przyjemnością na miarę słuchania ich wygodnie w domu, ale dzięki miejscom siedzącym w pokoju obok było nawet miło. Na stojąco bym tam nie wyrobił całego koncertu.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Asymmetry Festival IV

06-05-2012, 10:22

A ja się nie pchałem do przodu i nie żałuję, bo widziałem jak przez cały koncert publika tam lazła. Sam koncert to rewelacja, Coleman i spółka rozpierdolili i ta wąska salka nie okazała się dla nich przeszkodą. Jeśli chodzi o to co zagrali, to nie obyło się bez żelaznych kawałków z pierwszych płyt: Requiem, Rapture, Chop Chop, Sun Goes Down, Change, Wardance, The Wait, Pssyche i zagrane części bisowej Love Like Blood zabrzmiały potężnie i zrobiły na mnie osobiście największe wrażenie.
Z nowej płyty poleciały chyba ze trzy kawałki, z pozostałych zarejestrowałem zajebisty Asteroid oraz Pandemonium i dwa kawałki z przedostatniej płyty skoczny European super state i The Great Cull.
Panowie się spieli na sam koniec i zagrali aż cztery bisy, podsumowując to warto było się cisnąć i pocić przepychany przez krążący motłoch(chyba się starzeje), resztę kapel tak jak planowałem olałem i wróciłem szczęśliwy do domu.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: Asymmetry Festival IV

07-05-2012, 13:01

no tak patrząc na setlisty z innych koncertów z tej trasy, to ten który zagrali w sobote był jednym z najlepszych, jesli nie najlepszy. Boze w uszach mi caly dzien wczoraj swiszczalo, za blisko glosnika stalem ;)
ODPOWIEDZ