IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4027
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
z tym dudniącym brzmieniem to może był problem na bocznych sektorach, ja stałem na płycie, starałem się mniej więcej na środku i z brzmieniem i selektywnością nie miałem jakichś większych problemów, na moje ucho było w porządku.
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 500
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Wczorajszy koncert bardzo bardzo bdb!!!! U początku podróży byłem średnio podekscytowany całym wydarzeniem, ale im bliżej Areny, tym bardziej się nie mogłem doczekać, tym bardziej, że to mój pierwszy koncert IM. Co do brzmienia - ja byłem akurat na sektorze i przez pierwsze 2-3 kawałki faktycznie kulało, ale potem nagle ktoś coś poczarował, i odtąd koncert brzmiał zabójczo. Dobrze, że to słabsze brzmienie przypadło akurat na Moonchild i Can I Play With Madness, bo w sumie nigdy nie przepadałem za tymi utworami. Potem leciały same śląskie szlagiery, zaskoczenia co do setlisty nie było, ale nic to, bo kiedy zaczęli grać The Trooper i Bruce Bruce wyskoczył ze sztandarem, nie można było nie zdzierać bezlitośnie gardła. Tu muszę zaznaczyć, że tam, gdzie byłem, ludzie zachowali się przyzwoicie i od razu, gdy IM weszło na scenę, wszyscy wstali i uprawiali głośne śpiewy, a było co śpiewać.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jaką ci goście mają energię. Wiadomo, że to zawodowcy i koncerty pewnie są w dużej mierze reżyserowane, ale w ogóle nie odnosi się takiego wrażenia. Zamiast tego jest szaleństwo, skakanie po scenie, rzucanie gitarami, gigantyczny zombie na scenie - czego chcieć więcej?
Co do setlisty: moim zdaniem niekwestionowanym hitem wieczoru było fenomenalne wykonanie Phantom of the Opera. Piękny utwór po prostu. Oprócz tego jeszcze kilka razy myślałem, że popłaczę się ze szczęścia, w końcu słysząc Running Free, Afraid to Shoot Strangers, The Evil that Men Do, The Trooper czy nawet Run to the Hills. Zdecydowanie było warto i przy następnej okazji na 100% znów pojadę na ich koncert!
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jaką ci goście mają energię. Wiadomo, że to zawodowcy i koncerty pewnie są w dużej mierze reżyserowane, ale w ogóle nie odnosi się takiego wrażenia. Zamiast tego jest szaleństwo, skakanie po scenie, rzucanie gitarami, gigantyczny zombie na scenie - czego chcieć więcej?
Co do setlisty: moim zdaniem niekwestionowanym hitem wieczoru było fenomenalne wykonanie Phantom of the Opera. Piękny utwór po prostu. Oprócz tego jeszcze kilka razy myślałem, że popłaczę się ze szczęścia, w końcu słysząc Running Free, Afraid to Shoot Strangers, The Evil that Men Do, The Trooper czy nawet Run to the Hills. Zdecydowanie było warto i przy następnej okazji na 100% znów pojadę na ich koncert!
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6529
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Następny co upierdala w zasadzie całe końcówki wersów. Halford zresztą podobnie ma od dobrych kilku lat. Rozumiem podnietę z oglądania na żywo ukochanego zespołu, ale to chuj jest nie wokal ;DDD.arise pisze:Proszę ode mnie Kręcone z góry od wejścia na płytę. Cały The Trooper w dobrej jakości;
zawsze mozna do czegoś sie przyjebać na takich spędach
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 500
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
No, może, na koncercie się to gdzieś tam jednak traci. Jeszcze - przy całym moim uwielbieniu dla Judas Priest, to Halford obecnie nawet nie stoi wokalnie obok Bruca Bruca.Nerwowy pisze:Następny co upierdala w zasadzie całe końcówki wersów. Halford zresztą podobnie ma od dobrych kilku lat. Rozumiem podnietę z oglądania na żywo ukochanego zespołu, ale to chuj jest nie wokal ;DDD.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Koncert w Gdańsku całkiem spoko, nie żałuję. ;)
Największe wrażenie wywarły na mnie "Phantom Of The Opera" i "Seventh Son Of A Seventh Son", ze wskazaniem na ten drugi.
Co do nagłośnienia, to gdybym miał spędzić koncert na płycie, to by mnie szlag trafił. Słuchaliśmy tam Voodoo Six i była to dźwiękowa porażka na całej linii. W GC było o niebo lepiej, choć też niezbyt rewelacyjnie.
Poza tym stwierdzić muszę, że Bruce powinien ćwiczyć śpiewanie bo miejscami nie wyciągał już w sposób dość rażący.
Sporym rozczarowaniem była apatyczna publika. Większość stała i się gapiła, pozostała część w najlepszym razie kilka razy podskoczyła i to wszystko jeśli chodzi o część ruchową. ;) OK, oczywiście było też trochę wyjątków, ale generalnie nie ma porównania do tego co działo się na poprzednich koncertach IM, czy metalowych "w dawnych czasach" w ogóle. Troszkę nie kumam tej dzisiejszej młodzieży. ;)
Sama Ergo Arena do tego jeszcze paskudna. ;)
Acha, przerwa między właściwym setem a bisem trwała chyba minutę, publika nie zdążyła nawet o bis poprosić. Dziwne. ;)
Generalnie widzę, że zaczynam narzekać, ale sam koncert był naprawdę spoko. Natomiast czy wybiorę się na Iron Maiden po raz czwarty? Raczej wątpię, bo nie sądzę, aby ten zespół nagrał jeszcze kiedyś dobrą płytę i ruszył na trasę właśnie w celu jej promowania. Pewnie dalej to będzie odgrywanie greatest hits z coraz bardziej niedomagającym wokalistą, a płacenie za to tak dużej kasy, to już w tym momencie dla mnie przesadna ekstrawagancja. :)
Największe wrażenie wywarły na mnie "Phantom Of The Opera" i "Seventh Son Of A Seventh Son", ze wskazaniem na ten drugi.
Co do nagłośnienia, to gdybym miał spędzić koncert na płycie, to by mnie szlag trafił. Słuchaliśmy tam Voodoo Six i była to dźwiękowa porażka na całej linii. W GC było o niebo lepiej, choć też niezbyt rewelacyjnie.
Poza tym stwierdzić muszę, że Bruce powinien ćwiczyć śpiewanie bo miejscami nie wyciągał już w sposób dość rażący.
Sporym rozczarowaniem była apatyczna publika. Większość stała i się gapiła, pozostała część w najlepszym razie kilka razy podskoczyła i to wszystko jeśli chodzi o część ruchową. ;) OK, oczywiście było też trochę wyjątków, ale generalnie nie ma porównania do tego co działo się na poprzednich koncertach IM, czy metalowych "w dawnych czasach" w ogóle. Troszkę nie kumam tej dzisiejszej młodzieży. ;)
Sama Ergo Arena do tego jeszcze paskudna. ;)
Acha, przerwa między właściwym setem a bisem trwała chyba minutę, publika nie zdążyła nawet o bis poprosić. Dziwne. ;)
Generalnie widzę, że zaczynam narzekać, ale sam koncert był naprawdę spoko. Natomiast czy wybiorę się na Iron Maiden po raz czwarty? Raczej wątpię, bo nie sądzę, aby ten zespół nagrał jeszcze kiedyś dobrą płytę i ruszył na trasę właśnie w celu jej promowania. Pewnie dalej to będzie odgrywanie greatest hits z coraz bardziej niedomagającym wokalistą, a płacenie za to tak dużej kasy, to już w tym momencie dla mnie przesadna ekstrawagancja. :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
kurwa mać, fatalna sprawa w takim razie. jeszcze 6-8 lat temu wyglądało to ZUPEŁNIE inaczej. co za czasy...MinT pisze: Publika 2/10. Albo drętwi 'die-hard słuchacze' albo gimbaza robiąca ściany śmierci przy NOTB czy Running Free (tu jeszcze był kataniarski cirle pit, łohohohohohohoh).
Odniosłem wrażenie, że to oddziaływało na zespół.
- jaszyn
- postuje jak opętany!
- Posty: 308
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:48
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Właśnie po koncercie też słyszałem, że robiono jakieś ściany śmierci i byłem trochę zaskoczony bo byłem pod samą sceną i nawet tego nie zauważyłem.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 30-11-2009, 19:56
- Lokalizacja: Gród Gryfa
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Koncert w Gdańsku bdb! Nagłośnienie przez pierwsze 3 kawałki kulało ale potem już było w miarę ok, nie wzorowo ale też nie jakoś tragicznie (byłem z 10-15 metrów od sceny). Co do publiczności , no fakt te ściany śmierci , jakiś kulawy mosh- no trudno taką dziś mamy młodzież :-) Z drugiej strony jako pan juz w średnim wieku :-) mogłem w miarę komfortowo obserwować widowisko. Oprawa, światła , cała ta pirotechnika zajebiste! Jak zwykle zresztą na Maiden. Minusy- jak zwykle ceny browaru w tych namiotach pod halą złodziejskie ( 8 zł za 0,4 rozwodnionego Tyskiego!), dobrze że obok była sympatyczna knajpka z normalnymi cenami 5 zl bodajże. No i jeszcze jedna sprawa - te metalowce dzisiejsze to jakieś cipki! Przyjechaliśmy kulturalnie ze Szczecina i siedzimy sobie w ogródku tej knajpy i podchodzą różni tacy i się pytaja czy tu aby na pewno mozna palić - w ogródku rozumiecie!! Albo inna akcja- idę kupić sobie kolejne piwo a tam kolejka ze 20 osób. No przecież nie będe tyle stał! Kieruję się prosto do baru zamawiam piwo, płacę , wychodzę a nikt , nikt nawet mi nie zwrócił uwagi!!! Kiedyś to od razu ktoś chciałby iść na solo czy coś, a ci stoją jak potulne baranki! Gejostwo i tyle.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
:D
a 8 zł to jest jeszcze pikuś. podczas pamiętnego koncertu IM w Chorzowie (2007 bodajże) i 35 stopniowego upału, za mineralną czy browara trzeba było wybulić 15-20. to był kurwa bandytyzm
a 8 zł to jest jeszcze pikuś. podczas pamiętnego koncertu IM w Chorzowie (2007 bodajże) i 35 stopniowego upału, za mineralną czy browara trzeba było wybulić 15-20. to był kurwa bandytyzm
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 30-11-2009, 19:56
- Lokalizacja: Gród Gryfa
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Nie mogłem wtedy jechać ale też od znajomych słyszałem o tej wodzie. Ja rozumiem że woda czy piwo na takich spędach nie może kosztować tyle co w sklepie no ale bez przesady!
- seba_ulf
- starszy świeżak
- Posty: 28
- Rejestracja: 17-02-2007, 15:35
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Chciales powiedziec - podczas pamietnego koncertu IM oraz Nightwish!!;p to byl 2005 rok. Co do reszty zgoda - koncert byl mistrzowski (oczywiscie mam na mysli IM), walka o przetrwanie i non stop w ruchu.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Zgadza się. Nawet ja ze 2 razy miałem problemy z ustaniem. Cały stadion napierdalał.
Jak czytam te relacje z Łodzi i Gdańska to ciesze sie, że mnie tam nie było.
Jak czytam te relacje z Łodzi i Gdańska to ciesze sie, że mnie tam nie było.
PENIS METAL
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 919
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Kurwa, pamiętam to, chuje w tych straganach specjalnie cenę wody podwyższyli, jak wchodziliśmy na stadion to kupiłem sobie butelkę wody jeszcze po normalnej cenie, 3 godziny później 15/20 zł za 1,5l zwykłej wody, co w Biedronce po 60 gr stoi, ale koncert był zajebisty.Heretyk pisze::D
a 8 zł to jest jeszcze pikuś. podczas pamiętnego koncertu IM w Chorzowie (2007 bodajże) i 35 stopniowego upału, za mineralną czy browara trzeba było wybulić 15-20. to był kurwa bandytyzm
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8961
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Właśnie wróciłem z trójmiejskiego urlopu. Oczywiście Maiden zaliczony i wrażenia jak najbardziej zajebiste. Pojechałem dla show i dostałem to czego sie spodziewałem. Zarzuty co do nagłosnienia - słuszne w minimalnym stopniu, jak dla mnie jedynie gitara Smitha za cicho. Stałem gdzieś w środku golden cyrkla i jak dla mnie było ok.
Support spoko, choc widać, ze nie ogarniaja jeszcze wielkiej sceny. Muzycznie kapela ze sporym potencjałem. Oczywiscie frekwencja dopisała, więc był bród i smród.
Afraid.., Phantom i Siódmy Syn miodzio.
Support spoko, choc widać, ze nie ogarniaja jeszcze wielkiej sceny. Muzycznie kapela ze sporym potencjałem. Oczywiscie frekwencja dopisała, więc był bród i smród.
Afraid.., Phantom i Siódmy Syn miodzio.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Phantom muszę jeszcze kiedyś zobaczyć na żywca. obowiązkowo. Afraid też bym chciał, ale coś czuję, że już tego nie zagrają.
-
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 08-07-2013, 19:23
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
Zagrają jak będzie następna trasa historyczna . Ale póki co są takie rokowania - nowy album - trasa promo album . I trasa epitaph .
Ostatnie koncerty - zajebiste ! , Chłopaki mnie zawstydziły . Biegają jak pojebani po tej scenie , skaczą fikołki kurwa piruety , taniec z gitarą . Na karku pod sześćdziesiątkę . Dwa koncerty zaliczone i jakby hajs się zgadzał to by i na trzeci pojechał.
Ostatnie koncerty - zajebiste ! , Chłopaki mnie zawstydziły . Biegają jak pojebani po tej scenie , skaczą fikołki kurwa piruety , taniec z gitarą . Na karku pod sześćdziesiątkę . Dwa koncerty zaliczone i jakby hajs się zgadzał to by i na trzeci pojechał.
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4027
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
tylko jest problem - jaka będzie następna trasa historyczna ??? - ta z "No prayer..." ??? dla mnie to najsłabsza płyta Ironów z tego "historycznego" okresu. Jedynie "Bring your daughter..." się broni, reszty wcale nie muszę słuchać na żywo, a pewnie by z połowę tej płyty chcieli wcisnąć.
Wniosek - setlista może być słaba
Wniosek - setlista może być słaba
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6529
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: IRON MAIDEN na dwóch koncertach w Polsce
No kurwa tajemnica Sagali, że w Ameryce Południowej fanów nie stać na płyty, ale jest ich dużo więc można zrobić trasę koncertową ;D.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.