Brutal Assault XVI 2011

[DCI Hunt]

bydła

Dobrze to ująłeś. Pewnie dlatego jak co roku nie pojadę na ten spęd kudłatych brudasów :D

Kiedyś po podobnej wypowiedzi monitor się tydzień zoviraxem czyściło.

Sram na to ;)

[panthyme]

Brudnych od młota? :) Muszę to zapisać... jak ktoś będzie we krwi po bójce, to będzie teraz brudny od młota. :)

Miało być błota. ;)

Wiem. :)

[FENIKS]

Dla wyjaśnienia BYDŁEM nazwę każdego bez względu czy z włosami czy bez. Chciałbym zobaczyć czy jak wy się schlejecie to różnicie się jakkolwiek od bydła. Albo napierdalacie w młynie na jakimś koncercie.

[koper]

Sram na to. ;)

Oj tam, oj tam szkoda czasu na robienie w ogóle smrodu wokół bydła. ;)

[Deathless King]

Dla wyjaśnienia BYDŁEM nazwę każdego bez względu czy z włosami czy bez. Chciałbym zobaczyć czy jak wy się schlejecie to różnicie się jakkolwiek od bydła. Albo napierdalacie w młynie na jakimś koncercie.

Tak. Nawet jak się najebię albo napierdalam w młynie.

[Self]

Bydło wpierdala trawę, a nie alkohol. Zresztą co za problem? Jak ktoś nie lubi najebanych metaloffcuf to ich omija, tyle. W moim przypadku działało.

[Deathless King]

Wiadomo, ale cenię sobie możliwość prysznica bez towarzystwa bandy metalowcow obok ;)

[Block69]

Brutal jest o tyle fajny, że nie ma aż takiego nadmiaru bydła i jest sporo placu kaj w spokoju idzie oglądać koncert/kimać/spożywać alkohol czy kloca pod drzewem strzelić :) Na Wacken jest kurewne przepełnienie.

[YNKE]

Dla wyjaśnienia BYDŁEM nazwę każdego bez względu czy z włosami czy bez. Chciałbym zobaczyć czy jak wy się schlejecie to różnicie się jakkolwiek od bydła. Albo napierdalacie w młynie na jakimś koncercie.

Jestem w takim wieku, że już muszę wybierać pomiędzy leżeniem na golasa w krzakach i błocie, a oglądaniem kapel na które niekiedy czekałem wiele latek. Już nie muszę nikomu udowadniać jaki to jestem zajebisty kozak na namiotowisku rycząc jak nasterydowane prosię na namiotowisku. To tyle, dziękuję za uwagę.

[FENIKS]

kazdy kiedys dorasta .. mieknie mu rura i już zapomina jak sie piło flaszke w parku... potem tak juz nie mozna 'bo co ludzie powiedza' tak nie wypada bo to bo tamto. wyjazd pod namiot nazywa sie spedem bydla itp itd. najlepiej swoja ksiażęcą dupę wozic karetą i sypiac w wynajmowanych apartamentach...

[Karkasonne]

Jestem w takim wieku, że już muszę wybierać pomiędzy leżeniem na golasa w krzakach i błocie, a oglądaniem kapel na które niekiedy czekałem wiele latek.

Więc to Ty?? :D

[535]

kazdy kiedys dorasta .. mieknie mu rura i już zapomina jak sie piło flaszke w parku... potem tak juz nie mozna 'bo co ludzie powiedza' tak nie wypada bo to bo tamto. wyjazd pod namiot nazywa sie spedem bydla itp itd. najlepiej swoja ksiażęcą dupę wozic karetą i sypiac w wynajmowanych apartamentach...

Chyba nigdy nie dorosnę:))

[Deathless King]

kazdy kiedys dorasta .. mieknie mu rura i już zapomina jak sie piło flaszke w parku... potem tak juz nie mozna 'bo co ludzie powiedza' tak nie wypada bo to bo tamto. wyjazd pod namiot nazywa sie spedem bydla itp itd. najlepiej swoja ksiażęcą dupę wozic karetą i sypiac w wynajmowanych apartamentach...

Tak kazdy kiedys dorasta i nie kazdy ma ochote w wieku 30 lat spac pod namiotami w blocie, a jak Tobie sie nie podoba to spij caly festiwal pod drzewem ale chuj Ci do tego gdzie woze swoja ksiazeca dupe i gdzie sypiam, niedorozwoju.

[YNKE]

Jestem w takim wieku, że już muszę wybierać pomiędzy leżeniem na golasa w krzakach i błocie, a oglądaniem kapel na które niekiedy czekałem wiele latek.

Więc to Ty?? :D

No właśnie pisałem że nie :) No ale jeśli niektórych bawi łażenie z obsraną dupą po namiotowisku to droga wolna, a swoją drogą to jakiś żal bije z waszych postów, wy pewnie będziecie tarzać się w błocie do 50-tki :).
Ja tym czasem znalazłem sobie inne miejsce pod namiot i nie będę zapierdalał jak co roku pod tą jebaną górkę.

[535]

Panowie, po co te nerwy? Każdy zrobi jak mu wygodnie i to na co będzie go stać, nie ma co psuć miłej przecież dyskusji:))
"towarzystwo pod prysznicem" - he, he... dobre...:)

[Deathless King]

Po prostu wkurwia mnie takie gadanie "o, rura zmiekla" bo pewnie mowi to koles ktory zatrzymal sie w rozwoju kilkanascie lat temu (o ile nie ma aktualnie 15 lat) i po 50-tce tez bedzie lazil w tych samych spranych koszulkach Iron Maiden z wielkim bebzonem piwnym, mieszkal z mamusia i narzekal ze reszta to wygodniccy i ze rura miekla bo juz picie jaboli w parku ich nie rajcuje.

[Karkasonne]

Jestem w takim wieku, że już muszę wybierać pomiędzy leżeniem na golasa w krzakach i błocie, a oglądaniem kapel na które niekiedy czekałem wiele latek.

Więc to Ty?? :D

No właśnie pisałem że nie :) No ale jeśli niektórych bawi łażenie z obsraną dupą po namiotowisku to droga wolna, a swoją drogą to jakiś żal bije z waszych postów, wy pewnie będziecie tarzać się w błocie do 50-tki :).
Ja tym czasem znalazłem sobie inne miejsce pod namiot i nie będę zapierdalał jak co roku pod tą jebaną górkę.

Żal? W życiu nie byłem na takim spędzie, więcej koncertów zaliczyłem w kościołach niż w klubach :D Może wybiorę się kiedyś na coś takiego, chociaż pewnie będę czuł się jak w zoo.

[est]

Proszę się odjebać od spranych koszulek Iron Maiden!;)

[YNKE]

Żal? W życiu nie byłem na takim spędzie, więcej koncertów zaliczyłem w kościołach niż w klubach :D Może wybiorę się kiedyś na coś takiego, chociaż pewnie będę czuł się jak w zoo.

Pewnie? Po koncertach w kościele to z pewnością :). Wracając do tematu ta akurat ciebie nie miałem na myśli.

[FENIKS]

Po prostu wkurwia mnie takie gadanie "o, rura zmiekla" bo pewnie mowi to koles ktory zatrzymal sie w rozwoju kilkanascie lat temu (o ile nie ma aktualnie 15 lat) i po 50-tce tez bedzie lazil w tych samych spranych koszulkach Iron Maiden z wielkim bebzonem piwnym, mieszkal z mamusia i narzekal ze reszta to wygodniccy i ze rura miekla bo juz picie jaboli w parku ich nie rajcuje.

A mnie wkurwia jak jakiś matoł się wywyższa, bo nie śpi w namiocie albo gdzieś indziej itd. A jeszcze bardziej mnie wkurwiają palanty co wyrośli z takich rzeczy. Jednoznacznie mogą powiedzieć że wyrośli z ciężkiej muzyki. Dla mnie osobiście porażka i niezależnie od wieku tak samo będę podchodzić do sprawy. Ale niektórzy idą tropem że po 30tce trzeba trzymać fason i nie wypada wiele rzeczy, co gorsza niektórzy nawet nie mają jaj przyznać się do swoich poglądów.
Jest taki fest i takie warunki i co tu biadolić. Mi nie przeszkadza, a impreza jest świetna mimo paru mankamentów i w tym roku też zamierzam od rana do rana pić w tych namiotach i zobaczyć masę kapel.