Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Poznań
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Udało się. Dokurwiony koncert.
HAILSA!!!!!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 345
- Rejestracja: 29-08-2015, 00:18
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Ciekawe jak będzie jutro w Poznaniu : D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9980
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Mam nadzieję, że równie dobrze jak w pozostałych miastach bo z tego co do mnie dociera to jest bdb :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Na bank nie będzie tak dobrze jak w Gdańsku
HAILSA!!!!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9980
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Będzie lepiej.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
est pisze:Będzie lepiej.
Drone pisze:To oczywiste.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
W baniach was pizga. Jebac poznan
HAILSA!!!!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9980
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
W 3mieście wali śniętą flądrą! Potwierdzone info.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8984
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Poznan uber alles! Bedzie zajebiscieeeeeee
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10927
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
A ten od rana nachlany.Harlequin pisze:Poznan uber alles! Bedzie zajebiscieeeeeee
Tak, przemawia przeze mnie zazdrość i niemożność "urwania się" na koncert. Nienawidzę Was.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Tak jest, byłem miesiąc temu. Poczułem też delikatne nuty zdechłego dorsza i zbutwiałego morszczuka, potwierdzam więc!est pisze:W 3mieście wali śniętą flądrą! Potwierdzone info.
No to się widzimy, panowie, właśnie jadę wam wpierdolić.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3251
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Wczoraj w Gdańsku było dobrze. Brawo Entropia, Cobalt mniejsze brawa, Oranssi Pazuzu duże brawa.
Dobry koncert, dobrze zaopatrzone stoiska także w eko siatki finów ;)
Zatem wszyscy powinni być zadowoleni, nawet hipsterzy.
Dobry koncert, dobrze zaopatrzone stoiska także w eko siatki finów ;)
Zatem wszyscy powinni być zadowoleni, nawet hipsterzy.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6552
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
No bo ludzie tutaj na koncerty chodzą żeby podkreślić swoją elitarność (a tak naprawdę to szukają chuja do dupy), więc dobra muzyka mało kogo interesuje ;D.ImP pisze:w temacie kurewskie zainteresowanie, a taka fajna impreza była...
Gdańsk bdb.
Entropia na rozgrzewkę sprawdziła się ok. Dobrze sobie chłopaki radzą w tej trochę już sfatygowanej post / black stylistyce.
Cobalt krótko i na temat. Na żywo jest to konkretny wpierdol a surowość i brud ich muzyki są jeszcze bardziej uwypuklone.
Oranssi Pazusu. KOSMOS. Widziałem ich trzeci raz i był to ich najlepszy koncert jak dotychczas.
No i niestety, ale B90 >>>> gówno > U Bazyla.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4679
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
W okolicach B90 zapachu śniętej flądry, ani nawet halibuta, nie stwierdzono. Frekwencja przyzwoita, pogoda dopisała.
Entropia dobrze zaczęła fajnym długaśnym transem, ale im dalej w ten las, tym nudniejsze były drzewa. I nie pasowały do siebie. Jak ktoś lubi takie granie, to pewnie był zadowolony. Ja nie przepadam.
Cobalt z przytupem, do przodu i bez pitolenia. Właściwie nie znałem ich muzyki, nie jest to zresztą coś, co bym sobie przy porannej kawie puścił, ale na żywo sprawdza się znakomicie i tak też zostało odebrane. Jak dla mnie koncert wieczoru. Cieszę się, że zobaczyłem, tym bardziej, że to bardzo rzadka okazja.
Oranssi Pazuzu... nie wiem, Chyba dobrze, ale moim zdaniem przegrało nierówną walkę z akustykiem. Nawet z tyłu sali chwilami ciężko się tego słuchało, a przy ich muzyce dobre brzmienie to mus. Chętnie zobaczę jeszcze raz w przyszłości, ale mnie nie porwało, więc skupiłem się na piciu szczynowatych browarów i rzyganiu po kątach. Nie, żartuję, rzygania nie było :D
Entropia dobrze zaczęła fajnym długaśnym transem, ale im dalej w ten las, tym nudniejsze były drzewa. I nie pasowały do siebie. Jak ktoś lubi takie granie, to pewnie był zadowolony. Ja nie przepadam.
Cobalt z przytupem, do przodu i bez pitolenia. Właściwie nie znałem ich muzyki, nie jest to zresztą coś, co bym sobie przy porannej kawie puścił, ale na żywo sprawdza się znakomicie i tak też zostało odebrane. Jak dla mnie koncert wieczoru. Cieszę się, że zobaczyłem, tym bardziej, że to bardzo rzadka okazja.
Oranssi Pazuzu... nie wiem, Chyba dobrze, ale moim zdaniem przegrało nierówną walkę z akustykiem. Nawet z tyłu sali chwilami ciężko się tego słuchało, a przy ich muzyce dobre brzmienie to mus. Chętnie zobaczę jeszcze raz w przyszłości, ale mnie nie porwało, więc skupiłem się na piciu szczynowatych browarów i rzyganiu po kątach. Nie, żartuję, rzygania nie było :D
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8984
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Po krótce:
Entropia - zaczęli z 10-minutową obsuwą. Generalnie totalnie nie moja bajka. Piłem sobie kawe na ogródku i zerkałem przez szybe. O dziwo zebrali sporą widownie
Cobalt - dla nie koncert wieczoru. Totalny dynamit na scenie, żywioł! Rdzawe oświetlenie, muzycy bardzo ruchliwi, wkręcił mi się klimat rodem z jakiegos małego klubiku, w którym grają jakies punkowe i postpunkowe dziwadła. I tak tez troche było z Cobalt - jakby troche noisowo i troche postpunkowo w sensie muzycznym. Dla mnie to brzmiało troche jak zblackowane Killing Joke (to w bardziej szorstkim wcieleniu), a sama sekcja momentami płynęła The Cure, że aż sam się dziwiłem. Kurewsko mi sie podobało i było mi mało. Stałem jak wryty
Oranssi Pazuzu - pierwszy raz ever widział jakiś band, który sonicznie rozniósł całą bude. Pierwszy kawałek to katastrofalne brzmienie i kakofonia, nad którą rozbrzmiewał tylko miarowy stuk werbla. Potem nagłosnieniowiec juz sie ogarnął i było bardziej selektywnie. Generalnie to było dobre 80 minut tripu w kosmosie po dobrym dragach przeplatane narastającą nawałnicą intensywnej kakofonii. Z jednej strony ogromny podziw, tym bardziej, że i Ci byli dośc żywi na scenie, ale z drugiej strony troche te tripy mi się dłużyły, a cała kakofonia trochę męczyła. A może po prostu noisowo-punkowy charakter Cobalt tego wieczoru po prostu bardziej trafił w moje serce niż czarne dziury OP.
Tak czy owak warto było za takie pieniadze, Mintaj odwalił kolejną zajebista robotę jako organizator
Frekwencja w sumie bardzo dobra, na Pazuzu była juz taka duchota, że nie szło czym oddychać. Jako, że tego wieczoru byłem wyjątkowo abstynencki to przekonałem sie, że na Obituary nie ma chlać przed i w trakcie, bo tam bedzie tak sauna i umieralnia, że nic dobrego z tego nie bedzie.
Pozdro dla esta, Selfika, Mintaja, Piereca, Mothry, oraz Marka z Czarnkowa i dla Aśki z Łukaszem z Wrocka, których to nie widziałem milion lat!
P.S. Mothra, ale Ty jesteś stara i zmarszczona :D
Entropia - zaczęli z 10-minutową obsuwą. Generalnie totalnie nie moja bajka. Piłem sobie kawe na ogródku i zerkałem przez szybe. O dziwo zebrali sporą widownie
Cobalt - dla nie koncert wieczoru. Totalny dynamit na scenie, żywioł! Rdzawe oświetlenie, muzycy bardzo ruchliwi, wkręcił mi się klimat rodem z jakiegos małego klubiku, w którym grają jakies punkowe i postpunkowe dziwadła. I tak tez troche było z Cobalt - jakby troche noisowo i troche postpunkowo w sensie muzycznym. Dla mnie to brzmiało troche jak zblackowane Killing Joke (to w bardziej szorstkim wcieleniu), a sama sekcja momentami płynęła The Cure, że aż sam się dziwiłem. Kurewsko mi sie podobało i było mi mało. Stałem jak wryty
Oranssi Pazuzu - pierwszy raz ever widział jakiś band, który sonicznie rozniósł całą bude. Pierwszy kawałek to katastrofalne brzmienie i kakofonia, nad którą rozbrzmiewał tylko miarowy stuk werbla. Potem nagłosnieniowiec juz sie ogarnął i było bardziej selektywnie. Generalnie to było dobre 80 minut tripu w kosmosie po dobrym dragach przeplatane narastającą nawałnicą intensywnej kakofonii. Z jednej strony ogromny podziw, tym bardziej, że i Ci byli dośc żywi na scenie, ale z drugiej strony troche te tripy mi się dłużyły, a cała kakofonia trochę męczyła. A może po prostu noisowo-punkowy charakter Cobalt tego wieczoru po prostu bardziej trafił w moje serce niż czarne dziury OP.
Tak czy owak warto było za takie pieniadze, Mintaj odwalił kolejną zajebista robotę jako organizator
Frekwencja w sumie bardzo dobra, na Pazuzu była juz taka duchota, że nie szło czym oddychać. Jako, że tego wieczoru byłem wyjątkowo abstynencki to przekonałem sie, że na Obituary nie ma chlać przed i w trakcie, bo tam bedzie tak sauna i umieralnia, że nic dobrego z tego nie bedzie.
Pozdro dla esta, Selfika, Mintaja, Piereca, Mothry, oraz Marka z Czarnkowa i dla Aśki z Łukaszem z Wrocka, których to nie widziałem milion lat!
P.S. Mothra, ale Ty jesteś stara i zmarszczona :D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9980
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Świetny koncert. Co prawda to tylko Bazyl, a nie jakiś klub o nazwie środków wczesnoporonnych ale na szczęście to nie kluby grają tylko zespoły. I Cobalt i Oranssi Pazauzu zrobili na mnie ogromne wrażenie choć użyli do tego różnych środków. Nie mam pytań. Cobalt - żywiołowy, bezpośredni i lekko niechlujny, a Oranssi Pazuzu to Miś Colargol w kosmosie czczący diabła. Wśród publiki sporo przyjezdnych. Za 10 dni kolejny fantastyczny atak w tym miejscu, mam nadzieję, że ochłonę do tego czasu. Pozdro dla ekipy!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Brzmienie u bazyla jak zwykle dramat;(
HAILSA!!!!!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 345
- Rejestracja: 29-08-2015, 00:18
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Ogólnie bdb. Cobalt mnie rozłożył na łopatki,nie spodziewalam się czegoś takiego. Naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie. Oranssi hipnotyzujace i odrealnione tak jak należy. Brak komety, to duży minus.
Podsumowując - było dużo kuców, nie polecam : /
Podsumowując - było dużo kuców, nie polecam : /
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10927
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Oranssi Pazuzu+Cobalt /12/13/14.05.2017/Kraków-Gdańsk-Po
Pics or it didn't happen :Dmothra pisze:Cobalt mnie rozłożył na łopatki
Czyli dobrze, że nie pojechałem. Nie przeżyłbym takiego rozczarowania.mothra pisze:Brak komety, to duży minus.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz