Z tymi onucami też miałem instrukcję na priv, jak zawijać, niestety jeszcze nie ogarnąłem tematu. Za głupi na to jestem.
Do tych atrybutów trv metala dodałbym jebanie z ryja. Jak nie gorzałą, to papierochami z gorzałę, ewentualnie kiełbą z cebulą, z gorzała i papierochami. Ja tam od razu nabieram respektu, do takiego gościa. Zawsze miło z takim pogadać na koncercie. Tak z obowiązkowej kowidowej odległości.
Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15816
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Asia Tuchaj-Bejowicz
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 19-02-2018, 08:52
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
To miał chyba być post kontrowersyjny ale wyszedł raczej żenująco. Od chłopa możliwe, ale od zadbanego, normalnego faceta nie powinno śmierdzieć, szczególnie jak się idzie między ludzi i taka jest prawda. Brak higieny osobistej z pewnością nie świadczy o przynależności do sceny metalowej. Natomiast o czym to świadczy, wszyscy raczej wiedzą...DST pisze: ↑18-03-2024, 20:22Od prawdziwego chłopa musi śmierdzieć. Ja np nie myję się często co uważam za integralną część plemiennej przynależności do sceny metalowej.Asia Tuchaj-Bejowicz pisze: ↑18-03-2024, 20:10Panicz w cyrku był chyba ostatnio jeszcze za czasów gdy dopuszczalne było męczenie tam zwierzątTo teraz jeszcze proszę o podsumowanie tegoż w kontekście elitarności muzyki metalowej.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6815
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
^ No chyba nikt z głową na karku nie myśli tu o przynależności do czegokolwiek. Cywilizowany człowiek wie, że higiena to dobra rzecz. Brudasy i jebiące śmietnikiem baby i chłopy idące między ludzi byli i będą i nic się nie poradzi.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3248
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
Rozumiem, że zwróciłeś kulturalnie uwagę tym śmierdzielom, czy tylko w internecie płacz?
- Asia Tuchaj-Bejowicz
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 19-02-2018, 08:52
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
Kulturalnie to trzeba było starać się trzymać dystans a nie zwracać uwagę. Zwracać uwagę to powinni na to w domu rodzice bo takie przyzwyczajenia jak higiena osobista nabywamy w domu rodzinnym. Czego nie rozumiesz? Płacz? Na samo wspomnienie niektórych aromatów łzy faktycznie same się cisną. Z tą subtelną różnicą, że jest to odruch bezwarunkowy na skutek podrażnienia śluzówki !

Po prostu dzielę się wrażeniami z koncertu.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10342
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
Mi raczej zapachy nie przeszkadzają na koncertach, wiadomo, że jakieś spocone ciała też będą,
ale razu jednego zostawiłem kurtkę w szatni i po jej odbiorze tak śmierdziała, sam nie wiem czym, ale to była mieszanka bezdomnego z truchłem psa i papierosów, aż nie mogłem dojechać w niej do domu,
mało się nie zrzygałem po drodze, od razu poszła do prania z resztą ubrania, ja nie wiem, jak tak można się zapuścić.
ale razu jednego zostawiłem kurtkę w szatni i po jej odbiorze tak śmierdziała, sam nie wiem czym, ale to była mieszanka bezdomnego z truchłem psa i papierosów, aż nie mogłem dojechać w niej do domu,
mało się nie zrzygałem po drodze, od razu poszła do prania z resztą ubrania, ja nie wiem, jak tak można się zapuścić.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16375
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Meshuggah 15.03.2024 Wawa, 17.03.2024 Krak
Z tego co tu wszyscy napisali, to był zajebisty koncert. Szkoda ze nie byłem. Klimat jak na wczesnych koncertach The True Mayhem, kiedy Dead pląsał w zbutwialych ciuchach.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)