Promują nowy album, co tu sie dziwić. Dobrze, że nie zagrali go całego jak to bylo gdzieśtam na trasie promującej "A Matter Of Life And Death" ;) .Block69 pisze:Ta setlista MAIDEN fatalna.
Sonisphere Festival 2011
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: Sonisphere Festival 2011
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5096
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Sonisphere Festival 2011
Nie wiem jak często i od ilu lat bywasz na koncertach ale to o czym piszesz jest standardem.westham666 pisze:Podnosilismy ludzi przewracajacych sie przy napieraniu tlumu, falowania i pogo
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Sonisphere Festival 2011
no chyba ze zaczyna grac Slayer i tratujemy tych co przyszli na Metallice ;)empir pisze:Nie wiem jak często i od ilu lat bywasz na koncertach ale to o czym piszesz jest standardem.westham666 pisze:Podnosilismy ludzi przewracajacych sie przy napieraniu tlumu, falowania i pogo
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5096
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Sonisphere Festival 2011
No ale nie piszmy o przypadkowych uczestnikach koncertów.Adrian696 pisze:no chyba ze zaczyna grac Slayer i tratujemy tych co przyszli na Metallice ;)empir pisze:Nie wiem jak często i od ilu lat bywasz na koncertach ale to o czym piszesz jest standardem.westham666 pisze:Podnosilismy ludzi przewracajacych sie przy napieraniu tlumu, falowania i pogo
Od razu mi się przypomniał koncert mety w wawie z mercyful fate. Ile tam było przypadkowych ludzi. Nawet pogo ich nie wypłoszylo. Choć patrzeli dziwnie.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: Sonisphere Festival 2011
Jak ktoś chce iść na fajny koncert Iron Maiden, to polecam sprawdzić czy gdzieś w okolicy nie plącze się DiAnno - jego koncerty kosztują grosze, zazwyczaj gra połowę debiutu i połowę Killers, do tego gość jest na tyle bezpretensjonalny że w Krakowie kilka lat temu normalnie się ustawił w kolejce po browara, a podczas występu jeden koleś z publiki przyniósł dwa kieliszki i walnęli sobie bruderszaft ;) jak ktoś chce poczuć klimat EastEndu początku lat 80-tych, i tych pierwszych klubowych gigów to świetna sprawa.Block69 pisze:Ta setlista MAIDEN fatalna.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: Sonisphere Festival 2011
To jest zazwyczaj dodatkowa atrakcja dużych koncertów ;) chociaż ja mam akurat pecha (albo pierdoła jestem) - bo gdzie bym nie skoczył, to zawsze lądowałem w czułych objęciach ochrony. ;))kregozmyk pisze:Mam jeszcze dwie okołokoncertowe luźne uwagi. Po pierwsze, ilość biletów na GC była chyba ograniczona i wszystkie się sprzedały, bo przed wejściem na lotnisko, nawet już na przejściu dla pieszych, widziałem z 10 osób z kartkami "kupię bilety". Po drugie, ludzie z płyty mogli bez problemu dostać się do GC. W przerwie po koncercie MOTORHEAD stałem ze szwagrem przy barierkach i w przeciągu pól godziny około 10 osób przeskoczyło po barierkach do GC:) W korytarzu między barierkami nie było wówczas żadnej ochrony.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- Oracle
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1463
- Rejestracja: 06-06-2011, 13:54
Re: Sonisphere Festival 2011
Niestety niektórzy braki w sile i samozaparciu, by dopchać się jak najbliżej sceny nadrabiają pieniążkami - kupią se GC i nie muszą się z chamami przepychać, a potem w szkole się tłumaczyć skąd siniaki. ;)Kurt pisze:Jak to dlaczego ? Bo "reszta" też mogła kupić droższy bilet i wszystko widzieć, takie to trudne ? ;)
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 22-12-2010, 00:14
Re: Sonisphere Festival 2011
Jakby przepychanie się z chamami było powodem do dumy...
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3249
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Sonisphere Festival 2011
Dla niektórych może jest:-) Nie rozumiem trochę zawiści do tych co kupili sobie na GC. Sam miałem taki, bo byłem w tamtym roku i widziałem jaki ścisk były w dalszych miejscach.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: Sonisphere Festival 2011
Akurat ci "kupię bilety" to je właśnie sprzedają, to taka zmyła dla straży miejskiej bo nie można handlować w miejscach publicznych bez pozwolenia ;)kregozmyk pisze:Po pierwsze, ilość biletów na GC była chyba ograniczona i wszystkie się sprzedały, bo przed wejściem na lotnisko, nawet już na przejściu dla pieszych, widziałem z 10 osób z kartkami "kupię bilety".
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sonisphere Festival 2011
Ach no tak, kult ciała, Manowar wieczne żywe ;) Trzeba zawsze i wszędzie imponować swoją muskulaturą i pokazywać jak prawdziwie metalowym się jest. Ujadać zawsze można, tylko później, jak się zapytasz, kto był bliżej sceny, to co powiesz ? :)Oracle pisze:Niestety niektórzy braki w sile i samozaparciu, by dopchać się jak najbliżej sceny nadrabiają pieniążkami - kupią se GC i nie muszą się z chamami przepychać, a potem w szkole się tłumaczyć skąd siniaki. ;)Kurt pisze:Jak to dlaczego ? Bo "reszta" też mogła kupić droższy bilet i wszystko widzieć, takie to trudne ? ;)
The madness and the damage done.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: Sonisphere Festival 2011
Raczej nie wiesz co mówisz, byłem w GC i wcale nie było tak lekko aby podejść pod samą scenę ;).Oracle pisze: Niestety niektórzy braki w sile i samozaparciu, by dopchać się jak najbliżej sceny nadrabiają pieniążkami - kupią se GC i nie muszą się z chamami przepychać, a potem w szkole się tłumaczyć skąd siniaki. ;)
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Sonisphere Festival 2011
Podejść to jeszcze chyba nie taki problem. Większym wyzwaniem wydaje się wytrzymanie 1,5 czy 2 godziny przyciśnięty do barierek ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- rozkręca się
- Posty: 94
- Rejestracja: 15-09-2010, 17:30
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: Sonisphere Festival 2011
Naszła mnie taka refleksja, kto miałby zagrać w przyszłym roku jako gwiazda, żeby frekwencja była przynajmniej taka jak w tym roku (czyli bodajże marne 20 000) ? Kiss?
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Sonisphere Festival 2011
Podam Ci kilka nazwów... Ramsztajn, Kiss, Metalika, Motley Crue
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9887
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Sonisphere Festival 2011
Darkthrone
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Sonisphere Festival 2011
W takiej Szwajcarii jako gwiazdy - na równi z Iron Maiden, NAD Motorhead grają Slipknot i Linkin Park.
A z poważnych - pojedynczych - typów, których jeszcze nie było to zostaje już tylko Ozzy. Ew. Rammstein. W tym miejscu chyba zamyka się katalog OGROMNYCH nazw, które w pojedynkę są w stanie przyciągnąć tysiące. Ale i tak pozostają zestawy nazw dużych ;)
A z poważnych - pojedynczych - typów, których jeszcze nie było to zostaje już tylko Ozzy. Ew. Rammstein. W tym miejscu chyba zamyka się katalog OGROMNYCH nazw, które w pojedynkę są w stanie przyciągnąć tysiące. Ale i tak pozostają zestawy nazw dużych ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Sonisphere Festival 2011
No ale Polska jest kraj w którym tłumy przyciągają kapele pokroju U2 czy Depeche Mode... niestety. Nawet na The Cure kilka lat temu na Torwarze sala była pełna ale nie do końca.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 262
- Rejestracja: 11-02-2011, 21:46
Re: Sonisphere Festival 2011
Kiss?W 97 roku poszło tylko 3500 biletów i koncert odwołano.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Sonisphere Festival 2011
Bo szczerze, promocja tego koncertu była zerowa poza tym wtedy ludzie mieli mniej kasy. W 97 nigdy bym nie kupił płyty za 600 zeta jak robię to teraz czasami:)