Londyn - Koncerty

[Scaarph]

kurwa, tak sobie siedze i dochodze do wniosku ze strasznie mi tu koncerty powszednieja, tez tak macie?

ja nie mam tak często koncertów, ale potrafi być dosyć intensywnie od czasu do czasu, i muszę powiedzieć, że coś jest na rzeczy.

[AroHien]

We wtorek (15 września) bardzo przyjemnie zapowiadająca się rzeznia, Insidious Decrepency i Abysmal Torment, ktoś chętny na małe piwko?

[Grindead]

A jakze, bardzo milo mi bedzie znow spotkac szanownego ryja.

[Mol]

wrrrrr, po raz kolejny :/

[warlust]

Slayery sobie na kilka koncertow do UK przyjezdzaja, w tym 2 w Londynie, o tu tak napisane:

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... &PageNum=3

hujowo nie isc xD

[AroHien]

Sporo sobie obstawiłeś-hehe. Ja pewnie skończe na ośmiu.

[AroHien]

Dziś wieczorem Despondency , kto idzie potańcować?

[Grindead]

Rozciachali mi leb na pol!

A Ty, drobny parkowy pijaczyno, dales ciala,

[AroHien]

Rozciachali mi leb na pol!

A Ty, drobny parkowy pijaczyno, dales ciala,

No dałem i to po całości. Jako pokutę miałem dziś potwornego kaca, pewnie moralniaka

[Mol]

ponoc Covenance i Rotteness nie zagrali, znow afera z wizami?

[AroHien]

Ano nie zagrali, podobno cofneli ich z lotniska. To też w pewnym stopniu osłabiło moją wole przerwania nakręcajacego się pijaństwa-hehe

[Mol]

Czyli organizatorzy dali dupy z papierami :/

[Grindead]

Organizatorem byl Tom z Grindethic Rec czyli porzadna firma. Z tego co mowil zespoly dobrze wiedzialy ze nie maja odpowiednich papierow. (na takiej samej zasadzie wrocono z granicy wokala z Disgorge/Defeated Sanity - gosc sie sam wkopal bo wypaplal ze przyjechal dac koncert - czyli dla granicznika znaczy ze do pracy - dzieki czemu Defeated Sanity zagrali bez niego ) To byla ich brocha je sobie zalatwic.


A tymczasem - juz jutro w Londynie rusza trasa najlepszego zespolu jaki pojawil sie na scenie grind core od czasu Nasum - czyli INSECT WARFARE. Kto moze to przybywac do Old Blue Last bo bedzie rozpierdol i dym z uszu.

[Mol]

hmmm, z tego co wiem, to takie rzeczy zalatwia organizator, no ale mniejsza z tym, szkoda tylko, ze kapelki nie zagraly.

[Grindead]

Ano szkoda.

I tak (jak i na wiekszosc tego typu koncertow) przyszlo jedynie z 50 osob.

[Sineater]

Co do noclegu - odezwij sie na ok. miesiac przed koncertem, jesli nigdzie nie pojade w ten weekend, to mozesz kimac u mnie na bazie.

Dzięki wielkie za ofertę! Zmieniliśmy trochę plany i zamiast do Londynu uderzamy do Manchesteru, tak żeby w ciągi jednego weekendu zobaczyć Slayer i Motorhead, no i wrócić tak, żeby obskoczyć jeszcze Ufo we Wrocławiu dzień później. Pozdrawiam!

[Bloodcult]

prosze bardzo

ULVER
9.X.2009
Queen Elizabeth Hall
London

już za parę godzin wyruszam

[TORTURER]

Też sie zjawiam,mam przeczucie,ze koncert zmiażdzy.

[Grindead]

Jeszcze pare godzin i tez jade do jednej z najlepszych koncertowych sal w ogole. Bedzie lot nieziemski.

[Bloodcult]

Powiem tylko tyle że dla występu ULVER w Queen Elizabeth Hall warto było zapierdalać z Łodzi do Londynu. Nie żałuje wydanej kasy i nocy spędzonej na Heathrow.