Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
no i po wczorajszych katowicach dopiero co z łoża wylazłem, do pracy nie poszedłem, umieram
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 274
- Rejestracja: 17-08-2010, 00:13
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Z forum brutal land:
Incantation - faktycznie grali dość długo, jak to przystało na główną kapelę, ale niestety spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
Incantation - faktycznie grali dość długo, jak to przystało na główną kapelę, ale niestety spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
- metalized
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1292
- Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
- Lokalizacja: Bobolice i okolice
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Ja niedawno się przyturlalem dopiero , do pracy dopiero jutro ,ale też umieram.chaos pisze:no i po wczorajszych katowicach dopiero co z łoża wylazłem, do pracy nie poszedłem, umieram
P.J.E.C.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5087
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Że takie też wpuszczają.Ritual pisze:spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
A przy okazji. Koło mnie od pierwszej kapeli do ostatniej napierdalała taka mała agresywna blondi. Nawet ktoś jej chciał za to wjebać. Takie laski na koncercie Incantation to rozumiem.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Ten kto jej chciał wjebać to mógł mieć problem, bo widziałem typiare na kilku mniejszych koncertach i niejednemu chopowi by najebała :)
PENIS METAL
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 274
- Rejestracja: 17-08-2010, 00:13
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Azi dahak?? ;)
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
To ta z backpatchem The Stone ?Block69 pisze:Ten kto jej chciał wjebać to mógł mieć problem, bo widziałem typiare na kilku mniejszych koncertach i niejednemu chopowi by najebała :)
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Niewysoka blondyna z długimi włosami troche taka chłopowata. Nie wiem co tam miała, bo nie byłem zbyt blisko sceny.
PENIS METAL
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5087
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Z ćwiekami na lewej ręce, tak mi się wydaje.
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Może tak.empir pisze:Te "całkiem" to takie zbędne słowo na końcu wg mnie
Cover słonecznych panów ze Słońc(((( na końcu był miłym akcentem.
- młody_zakapior
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 18-03-2009, 10:05
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Poznań cacy miodzio, o wiele lepsza zabawa pod sceną niż dzień później we Wrocławiu, gdzie frekwencja zawiodła po całości. Incantation przykurwiło death metalowym mięsem że aż miło, oby więcej takich tras :)
-
- rozkręca się
- Posty: 64
- Rejestracja: 21-12-2010, 23:47
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Chyba kolega z innej bajki jest. 200 osób było, a w Kato prawie 500.młody_zakapior pisze:Poznań cacy miodzio, o wiele lepsza zabawa pod sceną niż dzień później we Wrocławiu, gdzie frekwencja zawiodła po całości. Incantation przykurwiło death metalowym mięsem że aż miło, oby więcej takich tras :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
500?! no raczej nie. w szczytowym momencie na Incantation było nie więcej niż 300. nie wiem gdzie ta reszta, może na zewnątrz, ale jakoś nie chce mi sie w to wierzyć
Ohohoho, mocne :)Ritual pisze:Z forum brutal land:
Incantation - faktycznie grali dość długo, jak to przystało na główną kapelę, ale niestety spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Niestety klasyczne niezrozumienie materiału. INCANTATION gra muzykę mało efektowną, więc u przeciętnego współczesnego "przetrawiacza" ma pod górkę. Tak samo jak właśnie słuchany przeze mnie SOULBURN. Dziś musi być jakiś "haczyk", a tu wychodzi trzech kudłaczy, jedna łysa pała i rzężą ponuro. Image nijaki, muzyka nijaka, modna prasa i portale milczą na ich temat. Jakże to tak?Ritual pisze:Z forum brutal land:
Incantation - faktycznie grali dość długo, jak to przystało na główną kapelę, ale niestety spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
nasuwa się pytanie - po cholerę ta osoba przyszła na koncert? nie wiedziała co to jest ten Incantation i chciała sprawdzić?
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Może liczyła na fajną alternatywę, albo buraczane melodyjki. Nie wiem, nie znam. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Pewnie myślała, że na koncertach nawet wolne numery gra sie 2 razy szybciej.
Mnie z 10 lat temu też nudziła ich muza, ale trza sie było wyrobić i osłuchać.
Mnie z 10 lat temu też nudziła ich muza, ale trza sie było wyrobić i osłuchać.
PENIS METAL
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
Gdyby jeszcze McEntee miał wygląd Brada Pitta, albo chociaż Davida Trav.... tfu! Vincenta to by było na czym oko zawiesić, a tymczasem wyszedł niski chudy koleś o fizjonomii 40-letniej bułgarskiej prostytutki...Ritual pisze:Z forum brutal land:
Incantation - faktycznie grali dość długo, jak to przystało na główną kapelę, ale niestety spodziewałam się czegoś żywszego, a tu same nudne kawałki, trudne do zdefiniowania. Trechę deathu, czasami nawet doomu. Zawiodłam się na nich.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
"trochę deathu, czasem nawet doomu" :D no kurwa, czytam to już któryś raz i coraz bardziej mnie bawi
-
- rozkręca się
- Posty: 64
- Rejestracja: 21-12-2010, 23:47
Re: Incantation 02.05.11 Warszawa Progresja
No chyba wiem ile biletów sprzedałem. Poza tym nie znasz chyba pojemności Megaclubu, bo tam wchodzi spokojnie 1200 osób, a było troszeczkę mniej niż pół klubu.Heretyk pisze:500?! no raczej nie. W szczytowym momencie na Incantation było nie więcej niż 300. Nie wiem gdzie ta reszta, może na zewnątrz, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.