Brutal Assault XVIII

[Raagoon]

Ku pamięci http://youtu.be/ltMgQRnCRVY Entombed
http://youtu.be/ggREdN7C-0U Gojira
http://youtu.be/XmEwfU6uJ4M Voivod
http://youtu.be/1gWmLw0yCoU Voivod 2
http://youtu.be/SmEwOmancao Borknagar
http://youtu.be/5zLACoP8ljo Fields Of The Nephilim 1
http://youtu.be/2wHIuPLU1HY Fields Of The Nephilim 2
Jakość z telefonu undergroundowa, ale lepiej niż lakierowane zdjątka.

[Death in another way]

Genialne były 3 koncerty: CARCASS, SOLEFALD i SATURNUS!!!:-))) Bdb: Testament, Entombed, Marduka (za krótko!!!), Voivod (za krótko!!!), Malevolent Creation, Loudblast, Over Kill, Anthrax, Borknagar, Malignant Tumor, Primordial, Rotten Sound, Philm, Whitechapel, Leprous z Isahnem, Fields of the Nephilim, Dying Fetus, Centurian, Coffins, Jungle Rot, Novembers Doom, Decrepit Birth, Belphegora, Katalepsy, Obscura, Misanthrope, Dr. Living Dead, Gutalax, Master, Alcest, Hypnos, Hatebreed, Vomitory, In Vain, Aborym (za krótko), Aeternus, Vreid, Pro-Pain i Biohazard (kolejność nieco dowolna)!:-) Tylko dobrze zagrał Amorphis (kiepska setlista), Opeth mnie strasznie znudził, Meshugggah wogóle do siebie nie przekonał, Glorior Belli to stoner rock, a nie żadny black metal, Hate mnie wogóle nie interesował, Carpatian Forest tylko ok, Madball to mega shit, a Behemoth położył koncert przerostem formy nad treścią! Koncertowo było tylko bdb/db+ (oceniając ogólnie cały festiwal), a towarzysko-imprezowo jak zwykle znakomicie!!!:-)))

[YNKE]

LG mistrz, waliłem konia pod sceną jak ta lala

[jaszyn]

Ta, Entombed dowalił do pieca, set naprawdę mocny lecz trochę zaskoczony byłem, że z ostatnich materiałów nic nie zagrali. A na koniec to mnie szlag trafił jak Petrov zapowiedział jeszcze Wolverine Blues a tu wyłazi pepik i coś tam mówi żeby już schodzili, Alex podkulił ogon i zeszli.
W ogóle to pepiki się coraz bardziej pazerne chyba robią, nastawiali tych klatek vip, które później stały sobie puste, to już nie wiem czy tyle osób z tego zrezygnowało czy chcieli jeszcze trochę nałapać do klatek na bieżąco.

[uglak]

W ogóle to pepiki się coraz bardziej pazerne chyba robią, nastawiali tych klatek vip, które później stały sobie puste, to już nie wiem czy tyle osób z tego zrezygnowało czy chcieli jeszcze trochę nałapać do klatek na bieżąco.

dmuchaja na zimne - nie chcieli, zeby zabraklo jak rok temu

btw. co wam sie tak podobalo w koncercie Solefald? nawet red view wyszedl jakos tak bez poweru, a reszta to juz w ogole muzyka jak z odpustu...

[YNKE]

ja na małą scenę pokwapiłem się dwa razy, Skeletal Remains rozjebali, brakowało mi tylko ich wersji "Body Count" na koniec, z ciekawości wpadłem posłuchać ATR i jakoś nie kupiła mnie ich muzyka, resztę olałem bo Centurian zagrał na dużej scenie

[535]

a Behemoth położył koncert przerostem formy nad treścią!

Tylko pawich piór w tyłkach im brakowało.

[Dipsychia]

a Behemoth położył koncert przerostem formy nad treścią!

Tylko pawich piór w tyłkach im brakowało.

no i te confetti...łojezu...

[Raagoon]

Pora na podobny skrót całości, jak przed rokiem:
http://www.youtube.com/watch?v=168WbFaL_YA

[Death in another way]

Ta, Entombed dowalił do pieca, set naprawdę mocny lecz trochę zaskoczony byłem, że z ostatnich materiałów nic nie zagrali. A na koniec to mnie szlag trafił jak Petrov zapowiedział jeszcze Wolverine Blues a tu wyłazi pepik i coś tam mówi żeby już schodzili, Alex podkulił ogon i zeszli.
W ogóle to pepiki się coraz bardziej pazerne chyba robią, nastawiali tych klatek vip, które później stały sobie puste, to już nie wiem czy tyle osób z tego zrezygnowało czy chcieli jeszcze trochę nałapać do klatek na bieżąco.

Świetnie zagrali, ale na Metalfeście jeszcze lepiej!!!:-)))

[Death in another way]

Ta, Entombed dowalił do pieca, set naprawdę mocny lecz trochę zaskoczony byłem, że z ostatnich materiałów nic nie zagrali. A na koniec to mnie szlag trafił jak Petrov zapowiedział jeszcze Wolverine Blues a tu wyłazi pepik i coś tam mówi żeby już schodzili, Alex podkulił ogon i zeszli.
W ogóle to pepiki się coraz bardziej pazerne chyba robią, nastawiali tych klatek vip, które później stały sobie puste, to już nie wiem czy tyle osób z tego zrezygnowało czy chcieli jeszcze trochę nałapać do klatek na bieżąco.

Świetnie zagrali, ale na Metalfeście jeszcze lepiej!!!:-)))

[Death in another way]

Ta, Entombed dowalił do pieca, set naprawdę mocny lecz trochę zaskoczony byłem, że z ostatnich materiałów nic nie zagrali. A na koniec to mnie szlag trafił jak Petrov zapowiedział jeszcze Wolverine Blues a tu wyłazi pepik i coś tam mówi żeby już schodzili, Alex podkulił ogon i zeszli.
W ogóle to pepiki się coraz bardziej pazerne chyba robią, nastawiali tych klatek vip, które później stały sobie puste, to już nie wiem czy tyle osób z tego zrezygnowało czy chcieli jeszcze trochę nałapać do klatek na bieżąco.

Świetnie zagrali, ale na Metalfeście jeszcze lepiej!!!:-)))

[neuro]

Trzykrotnie lepiej? :D

[Maria Konopnicka]

powiedziałbym, że 2,5 krotnie.... może nawet 2,48 krotnie :)

no i te confetti...łojezu...

No widzisz - odezwałabyś się przed wyjazdem to byśmy podczas tego beznadziejnego koncertu w namiocie posiedzieli i w butelkę pograli :))

[Dipsychia]

Chyba butelką;) Nie mówię, że koncert beznadziejny, tylko po oczach trochę dawał, fonia nawet ok ;) P.S. Chyba staromodna jestem, bo pierwsza się do facetów nie odzywam :P

[ZłyPan]

Po krótce: gigi festiwalu Entombed, Carcass, Overkill, Carpathian Forest.
Primordial, Centurian, Vomitory, Aborym, Pro-Pain zajebiście.
Nie rozumiem spustów nad Behemoth, bo cyrk jeszcze chyba śmieszniejszy niż Watain, zwłaszcza to biedne konfetti i dymarki. Jeszcze brakowało bab w bikini i coveru sambadeżanejro. Nowy numer dokładnie taki sam, jak reszta, tylko dłuższy. Idź pan w ciul.
Nie znoszę Anthrax z płyt, ale na żywo rozdali, śmiesznie było, jak Belladonna cały czas piszczał "fenkju Czechoslowakia!", chociaż najbardziej dojebały chłopce ze zdaje się We Butter the Bread with Butter, bo pan śpiewak pisnął "ic ałr ferst tajm in Czeczenia"...
Herbata mrożona z namiotu z poduszkami urasta na główną gwiazdę festiwalu.

[neuro]

najbardziej dojebały chłopce ze zdaje się We Butter the Bread with Butter, bo pan śpiewak pisnął "ic ałr ferst tajm in Czeczenia"...

Wokal z Glorior Belli puścił ten tekst i raczej wiedział co robi :) No chyba że to jakiś bardziej powszechny dżołk i ten z Buttera też go rzucił :)

[Death in another way]

Trzykrotnie lepiej? :D

Czasem się tak tutaj dzieje!:-)

[Death in another way]

Trzykrotnie lepiej? :D

Czasem się tak tutaj dzieje!:-)

[Lykantrop]

Mariusz, wiesz może jaka będzie setlista Dark Angel na tym katowickim koncercie z Destruction?