Death in June Warszawa 15.12.2011

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Maria Konopnicka

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

17-12-2011, 10:28

Mnie było łatwo poznać bo byłem w koszulce CRYSTAL VIPER :)
Awatar użytkownika
shesnotcominghome
rozkręca się
Posty: 78
Rejestracja: 17-06-2010, 16:36

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

17-12-2011, 23:53

ale nie szalałeś pod sceną i to była zmyłka ;)
Poznaję więcej muzyków, a co za tym idzie - świat backstage'u - z czego ogromnie się cieszę.
Awatar użytkownika
razor_romance
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 17-12-2011, 22:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 15:18

Mnie się bardzo koncert podobał. ;) Nawet Die Weisse Rose (ale to chyba tylko mnie).
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 16:53

rewelacja była. i miło było poznać :) nawet drone taki jakiś ułożony i dosc poczciwy sie wydawał ;)
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 17:12

razor_romance pisze:Nawet Die Weisse Rose (ale to chyba tylko mnie).
chyba tak ;))
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
razor_romance
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 17-12-2011, 22:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 18:43

Riven pisze: chyba tak ;))
Haha, tak myślałam. Już w trakcie jakaś grupka za mną głośno dyskutowała na temat występu i jedna pani wypaliła "mam wrażenie, że jesteśmy na stypie".
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 18:53

ja tam sie ciesze, ze mi sie nie podobalo, bo zdazylem sie najebac ;))
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
A.G.
rozkręca się
Posty: 44
Rejestracja: 16-05-2008, 13:31
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 20:01

Chyba nie tą wodą o smaku piwa, którą tam sprzedają? :D
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 20:17

oj tam, gdyby to bylo normalne piwo, to bym sobie rozmazal widok, a tak wszystko wyraznie pamietam :) najeba nastapila po koncercie i nastepnego dnia. ciekawe czy nerwowy zyje bo jakos sie nie odzywa.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 20:30

Czyzyby nie trzeba zalowac, ze sie nie bylo?;)
Awatar użytkownika
A.G.
rozkręca się
Posty: 44
Rejestracja: 16-05-2008, 13:31
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 20:38

Glene pisze:Czyzyby nie trzeba zalowac, ze sie nie bylo?;)
Oczywiście, że TRZEBA!
Awatar użytkownika
razor_romance
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 17-12-2011, 22:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 21:39

Wśród trunków i tak wygrywa redbull za dychę.

Z innej beczki, kto wybiera się w marcu na Rome?
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 21:58

A.G. pisze:
Glene pisze:Czyzyby nie trzeba zalowac, ze sie nie bylo?;)
Oczywiście, że TRZEBA!
:(
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

18-12-2011, 22:56

Na Rome to chyba tak.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

19-12-2011, 00:51

Riven pisze:oj tam, gdyby to bylo normalne piwo, to bym sobie rozmazal widok, a tak wszystko wyraznie pamietam :) najeba nastapila po koncercie i nastepnego dnia. ciekawe czy nerwowy zyje bo jakos sie nie odzywa.
Żyje, żyje, tylko zajęty jest strasznie - tak to jest jak się przedłuża imprezę o kolejny dzień, że potem weekend jakiś taki krótki się wydaje ;d.
razor_romance pisze:Z innej beczki, kto wybiera się w marcu na Rome?
Planuję być.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Maria Konopnicka

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

19-12-2011, 01:19

razor_romance pisze:Z innej beczki, kto wybiera się w marcu na Rome?
Trotzky i Maleficio się wybierają! Ale jak zapytasz kto będzie, to ja :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

19-12-2011, 01:31

streetcleaner pisze:Na Rome to chyba tak.
Chcesz powiedziec, ze jakas banda pedalow lepsza niz rasowe lepienie balwana??
this is a land of wolves now
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

19-12-2011, 01:58

nie spadł śnieg, nie było nawet mowy żebym wpadł na dougejlasa :/
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

19-12-2011, 07:02

streetcleaner pisze:nie spadł śnieg, nie było nawet mowy żebym wpadł na dougejlasa :/
mi się wydaję, ze gdyby spadł, to dopiero miałbyś dobrą wymówkę ;)
Coś tam było! Człowiek!
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Death in June Warszawa 15.12.2011

19-12-2011, 23:45

Po prostu NIE CHCIAŁEM IŚĆ, ok? :D
ODPOWIEDZ