DEAD CAN DANCE - Warszawa, 15.10.2012

[Bloodcult]

jaka jest rynkowa wartość biletu w pierwszym rzędzie ?

[Pteroczłek]

Jak nie udało mi się ich zobaczyć poprzednim razem, tak i teraz będę musiał się obejść smakiem... W związku z tym mam jeden bilet do opchnięcia – amfiteatr, rząd 35. Cena nominalna (259 PLN).

Ze względów logistycznych w grę wchodzi wyłącznie odbiór osobisty – od piątku do niedzieli możliwy w Warszawie. Jakby znalazł się ktoś chętny z Wrocławia, bilecik byłby tam do odebrania w czwartek. W razie czego uderzać na pm.

[Maleficio]

O której wychodzi gwiazda wieczoru ktoś wie?

[streetcleaner]

zależy czy bomba w złotych tarasach wybuchnie

[Riven]

koncert właśnie się skończył. wygląda na to ze długo grali. Kurwa że też nie mogłem być ;(

[Maleficio]

Właśnie wróciłem.... Było transendentalnie

[Riven]

Grali Cantare? Bo moi rodzice nie byli w stanie powiedziec :). Wypralem ich na DCD a sam nie poszedlem ;__;

[yossarian84]

LOL

także i moje marzenia się nie spełniły :-( mam nadzieję że koncert był chujowy i krótki :-)

[trup]

bł zjbst i 2 h! 4 bisy. Bronek szczęśliwy. Lisa wnebowzięta. Co to jest za duet! To są bogowie!

[yossarian84]

jesteś podły :-(

[Maleficio]

nie grali Cantary... w sumie mogę koncert podsumować tak... Brendan genialny, perfekcyjny.. głos i dusza jego kawałki to prawdzie piosenki po prostu. Lisa - wokal za głośny, jej tracki zawsze popisowo brzmiały live. Miałem wrażenie, ze jej wokal był tak podkręcony, ze jak zaczynała wyć to nic reszty z nie było słychać. Sala full, 3 bisy... nowe kawałki wyjątkowo dobrze wypadły live

[Riven]

a cos z Within w ogole bylo? Jak nie, to przestane zalowac, ze nie bylem? A debiut? :)

[trup]

z "within the realm..." nic nie zanotowałem, cantary również. 1 ze "Spirit...", kilka nowych. Maleficio to chyba Lisy nie lubi... zajebiście brzmiała... ciary na karku! Bronek rewelacja, ale pokazał już co potrafi na solowym koncercie niedawno... Bisy były 4. Na końcu Lisa była z gostkiem.

[trup]

aha... no i kongresowa w pytę sala na taki natchniony koncert! Dźwięki przenikają do cna!

[Riven]

łeee to zaorać 2/10 dobrze ze nie bylem


;)))

[yossarian84]

były The Carnival Is Over, In Power We Entrust the Love Advocated i kawałki z debiutu??

[Maleficio]

nie było...

[yossarian84]

a to chuj :D

[535]

Koncert doskonaly choc z wysokosci balkonu mialem wrazenie ze glosniej ich slucham w domu z drugiej strony to nie slayer . Widzialem maleficia w konwersach i wladka serafina przed palacem. Mam jeszcze jakies 140 km do domu. Zdrowie.

[Random Apex]

Wcale Wam nie zazdroszczę, wypchajcie się