GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

gorguts
zaczyna szaleć
Posty: 213
Rejestracja: 23-09-2010, 01:12

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

16-06-2014, 23:36

Dokładnie. Nowy perkusista bez problemu odegrał partie Longstretha z bonusem w postaci naturalnego brzmienia. Zmiana zdecydowanie na plus.
A tak na marginesie - skąd ten regres? Dlaczego kilkanaście lat temu można było nagrać partie bębnów na "Obscurę" selektywnie i z pełnym, mocnym brzmieniem, a na "CS" mamy coś takiego?
Gary na CS nie brzmią nienaturalnie!!!! Nie szukajcie dziury w całym!!!!! Panowie!!! Na czym Wy koledzy słuchacie Waszych mpchujek, żę do takich wniosków dochodzicie? Kiedy ostatnio u laryngologa się było? ;)
mario82r
starszy świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 25-04-2014, 13:32

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

17-06-2014, 15:55

shadowthrone pisze:Jeśli to prawda co organizatorzy piszą, to Gorguts to dla mnie zwykłe cioty. Byłem w Katowicach, zobaczyłem klub, wypiłem piwko w dobrym towarzystwie, ale chciałem zobaczyć koncert, a widzę, że Kanadyjczycy mają inne priorytety.

zaden zawodowy zespol nie przejąłby się tą sentencje, raczej by ją obśmiali do rozpuku
Awatar użytkownika
Benway
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 01-06-2014, 22:19

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

17-06-2014, 17:17

gorguts pisze:
Dokładnie. Nowy perkusista bez problemu odegrał partie Longstretha z bonusem w postaci naturalnego brzmienia. Zmiana zdecydowanie na plus.
A tak na marginesie - skąd ten regres? Dlaczego kilkanaście lat temu można było nagrać partie bębnów na "Obscurę" selektywnie i z pełnym, mocnym brzmieniem, a na "CS" mamy coś takiego?
Gary na CS nie brzmią nienaturalnie!!!! Nie szukajcie dziury w całym!!!!! Panowie!!! Na czym Wy koledzy słuchacie Waszych mpchujek, żę do takich wniosków dochodzicie? Kiedy ostatnio u laryngologa się było? ;)
Laryngologa mam w planach:) Może zaniosę mu "Colored Sands" i zapytam o co chodzi?:D
Awatar użytkownika
Benway
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 01-06-2014, 22:19

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

17-06-2014, 17:20

Pteroczłek pisze: Dajta jakieś namiary na te kompozycje, bo coś czuję, że warto zgłębić temat :)
Wydaje mi się, że Lemay wspominal o tym klasyku

" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

18-06-2014, 10:05

mario82r pisze:
shadowthrone pisze:Jeśli to prawda co organizatorzy piszą, to Gorguts to dla mnie zwykłe cioty. Byłem w Katowicach, zobaczyłem klub, wypiłem piwko w dobrym towarzystwie, ale chciałem zobaczyć koncert, a widzę, że Kanadyjczycy mają inne priorytety.

zaden zawodowy zespol nie przejąłby się tą sentencje, raczej by ją obśmiali do rozpuku
Nie wiem o co chodzi w tym zdaniu, ale ja się bardzo cieszę, że podobnie jak chłopaki z Gorguts, olałem jazdę do Katowic. Mam lepsze zajęcia, niż bezproduktywne wycieczki w tamtym kierunku. Mam nadzieję, że w Czechach jednak zagrają.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

19-06-2014, 11:36

Kto nie był w Warszawie niech żałuje. Zabrzmieli (wszech)potężnie, lepiej niż na płycie. W szczególności Lemay, istna bestia. Mogliby pewnie jeszcze trochę pograć, ale w sumie nie żałuję - taka dawka była i tak zabójcza. Aha, gwiazdorki nie stwierdzono, wręcz przeciwnie, Lemay przybijający ze wszystkimi piątkami zdecydowanie się nie kwalifikuje na taką ocenę.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: GORGUTS - 14-15/06/2014 - Katowice/Warszawa

23-06-2014, 13:28

gorguts pisze: Gary na CS nie brzmią nienaturalnie!!!! Nie szukajcie dziury w całym!!!!! Panowie!!! Na czym Wy koledzy słuchacie Waszych mpchujek, żę do takich wniosków dochodzicie? Kiedy ostatnio u laryngologa się było? ;)
Cóż, na takie dictum pozostaje mi tylko doradzić, aby Kolega w końcu odfoliował „Obscurę” i porównał sobie brzmienie bębnów na obydwu płytach, o których dyskutujemy ;)

Zresztą nie trzeba sięgać tak daleko w przeszłość – lektura ostatniego Ulcerate pokazuje, że i w 2013 r. można było nagrać płytkę z fajnym, naturalnym brzmieniem podwójnej stopy, a nie triggerowym cykaniem godnym hitów z „Illud divinum insanus”. Szkoda, że Lemay nie poszedł tą drogą, ale to i tak nie zmienia faktu, że "Colored sands" jest świetną płytą :)
ODPOWIEDZ