Masterful Magazine

Onslaught już w środę w Katowicach - znamy plan koncertu


Już w najbliższą środę w katowickim Megaclubie zagra angielska legenda thrash metalu Onslaught. Wspomogą go na scenie niemieckie grupy Suidakra i Final Depravity oraz śląskie zespoły The No-Mads i Świniopas. Final Depravity dołaczyło do trasy w ostatniej chwili w miejsce wcześniej anonsowanego Debauchery. Managerem zespołu jest sam Tom Angelripper, założyciel i lider niemieckiej legendy thrashu Sodomu. Onslaught mimo iż podczas trasy całej trasy gra set około 60 minutowy, na specjalne życzenie polskich fanów zagra set wydłużony o 30 minut. Oto rozpiska występów kapel:

18:00 - otwarcie bram
18:30-19:00 - Świniopas
19:15-19:45 - The No-Mads
20:00-20:30 - Final Depravity
20:45-21:30 - Suidakra
21:45-23:15 - Onslaught

Szczegóły koncertu:

Onslaught / Suidakra / Final Depravity / The No-Mads / Świniopas

bilety:
40zł - Megaclub
42zł - All / Metalshop / Czas / Hellshop.eu
44zł - Ticketpro.pl: Empik / Media Markt / Saturn
55zł - w dniu koncertu

wczoraj slayer, dzisiaj obitaury jutro onslaught... nie wspominając o minionej silesian massacre i jeszcze paru innych W TYM MIESIACU (np ratos de porao), wsciekli sie normalnie! albo nie ma nic miesiacami albo wszystko naraz! i jak tu wydolić z kasa w Polandzie..

Dejcie jako relacja

Frekwencja chyba najgorsza w dziejach mega,nie wiem może ze 100 osób było.
Onslaught jak to starzy wyjadacze...zajebisty set! (szkoda że tak mało z debiutu ,chyba tylko dwa utwory)
reszta ekip (bez suidakra bo to coś to kompletne nieporozumienie) pozytywnie ale szału nie było...
tyle.

na Ratos De Porao to się chyba przejdę, bo ich akurat nigdy nie widziałem, a bardzo sobie cenię

Koncert świetny. Bardzo dobrze na żywo wypadają nowe kawałki Onslaught. Im akurat wcale nie przeszkadzało, że było tak mało ludzi. Na Vital Remains w Mega kilka lat temu było jeszcze mniej ludzi. Chyba z 70.
B. dobrze wypadł również The No-mads. Chociaż grali strasznie krótko, jakieś 30 minut.

Bonny pisze:na Ratos De Porao to się chyba przejdę, bo ich akurat nigdy nie widziałem, a bardzo sobie cenię

Bardzo fajna kapela ale na ostatnim obscene wypadli tragicznie,może w klubie dadzą radę.