Strona 1 z 1

Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 24-12-2011, 22:47
autor: Lykantrop
Obrazek

Japierkurwadolę, czyż headliner nie jest wystarczającym argumentem przemawiającym za tym, że obecność jest obowiązkowa?

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 25-12-2011, 12:43
autor: maciek z klanu
o kurwa. cos czuje ze w przyszlym roku bedzie trzeba byc kilka razy w niemczech.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 25-12-2011, 19:08
autor: Lykantrop
No ja będę 2 razy. Na NWN i na Gehennah. Jeśli żaden inny pocisk nie wyskoczy to moje plany koncertowe na 2012 r. zamkną się na tych dwóch festynach spod znaku szklanki i mordoklepania.

Gehennah na gigach nie bierze jeńców. Jeśli Onkel Tom myśli, że jego koncerty to istny Oktoberfest bez cenzury, tak tutaj mamy chlanie bimbru u wójta z Popkowic, wliczając w to całą masę patoatrakcji towarzyszących tego typu spędom.

W dodatku 24 marca to sobota, więc już w ogóle cud, miód, orzeszki.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-12-2011, 12:19
autor: Czesław
Ale to tak lubisz od czasu do czasu wlać w siebie wannę alkoholu, czy po prostu jak Gehennah gra, to tak popierdolić, żeby ładnie wyglądało?

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-12-2011, 12:28
autor: Lykantrop
Dla Gehennah zawsze i wszędzie mogę popierdolić z pieśnią na ustach. Wlewanie alkoholu to integralna część koncertów Gehennah. Inaczej odbiór może być zakłócony.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-12-2011, 12:48
autor: Czesław
Dla mnie to jakieś dziwne, zachowywać się tak, jak by to pasowało do danego zespołu. Wolę już sobie nie myśleć co byś zrobił jakby jakieś leśne skrzaty grały, albo porno grindowcy jako support... A nie czekaj, i tak prawie w ogóle nie jeździsz na koncerty... To już w ogóle bez sensu.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-12-2011, 13:12
autor: Lykantrop
Ale jakie zachowywanie się, popijam na każdym koncercie, bez względu na to czy to rock'n'rollowcy, czy leśne skrzaty. Ot, dla dobrego humoru, nie po to, żeby się tarzać czy utożsamiać się z kimkolwiek, a już tym bardziej z barachłem. Na koncerty jeżdżę rzadko, bo:
1. Większość kapel, które chciałem już zobaczyć widziałem.
2. Jeżdżenie na koncerty, byle jeździć, w imię zasad czy wspierania sceny to nie moja piaskownica i zabawki.
3. Jest tylko kilka kapel, które mógłbym oglądać nieskończenie wiele razy na żywo, a do nich zalicza się m.in. Gehennah, na punkcie których mam fioła porównywalnego do Twojego przypadku z Sabbat.

To by było na tyle.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-12-2011, 14:06
autor: Czesław
Jak będę chciał wspierać scenę, to pewnie zadzwonię do sceny i zapytam go o numer konta :)

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 26-03-2012, 23:24
autor: Lykantrop
To był iście rozkurwiający show. Niech żałują ci, którzy nie dali się skusić na wspólną podróż - tak jak po przybyciu do Hamburga zaczęła się rytualna posoka, tak do poniedziałku rana, kiedy to ledwo co alkomat wykazał, iż mogę wsiadać do samochodu - nie było zmiłuj.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 27-03-2012, 07:26
autor: maciek z klanu
japierdole... znow myslalem ze to za miesiac ;/////////

tak z ciekawosci ile ojro wyszedl Cie taki caly pobyt + wyjazd + bilet + alko + jedzenie+.... ?

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 27-03-2012, 09:57
autor: Lykantrop
Ok. 140 ojro, ale wliczając w to jeszcze małe zakupy na koncertowym straganie.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 27-03-2012, 10:21
autor: maciek z klanu
calkiem ok kasa za taki zajebisty koncert.

Re: Northern Thrash Attack 24.03.2012- Hamburg

: 27-03-2012, 10:49
autor: Lykantrop
Gdyby się wkurwić i chcieć to te koszty można zminimalizować poprzez couch surfing i carpooling jeszcze o jakieś 40-50 ojro.