Masterful Magazine

COVENANT XIX już 1 września w Krakowie!

Na zakończenie sezonu urlopowego, w sobotę, 1 września 2012 w krakowskim klubie KOTKAROLA przy Rynku Głównym 6 odbędzie się dziewiętnasta i za razem przedostatnia w tym roku edycja COVENANT. Gwiazdami wieczoru będą dawno nie widziany w Krakowie, legendarny już CHRIST AGONY oraz EPITOME, który w tym roku celebruje 20 lat działalności!!! Poza headlinerami mocny i zróżnicowany skład, który tworzą STROMMOUSSHELD, NUCLEAR VOMIT, pochodzący ze Słowacji HUMAN HUMUS oraz krakowski black/thrashowy RAGEHAMMER. Wszystko to za jedyne 25 zł, a ponadto dla pierwszych stu osób do biletu GRATIS w postaci ostatniego krążka EPITOME "e-ROT.icon". A to jeszcze nie koniec niespodzianek!



Szczegóły:

COVENANT XIX

www.covenant.pl

1 września 2012 (sobota)
Klub KOTKAROLA
Kraków, Rynek Główny 6
(wejście od strony ul. Siennej na przeciwko salonu Empik)
www.facebook.com/pages/KOTKAROLA/361891623830938

Bramy: 16:00
Start: 17:00
Wstęp: 25 zł

UWAGA!!! Dla pierwszych STU przybyłych osób płyta Epitome "e-ROT.icon" GRATIS plus coś jeszcze :)

Zagrają:

CHRIST AGONY
Black Metal
www.christagony.com
www.myspace.com/christagonyofficial
www.facebook.com/ChristAgony

EPITOME
Grindcore
www.myspace.com/epitomeofficialsite
www.facebook.com/epitome.goregrindpoland

StrommoussHeld
Indrustrial Avant-Garde Metal
www.strommoussheld.net
www.myspace.com/strommoussheld
www.facebook.com/strommoussheld

NUCLEAR VOMIT
Anal Fisding Scum Grindcore
www.myspace.com/nuclearfuckingvomit
www.facebook.com/nuclearvomitband

HUMAN HUMUS
Grindcore/Słowacja
www.myspace.com/humanhumus
www.facebook.com/pages/Human-Humus/110865492304152

RAGEHAMMER
Black/Thrash Metal

Organizator: 600700112.pl

Epitome!!!!

Niestety, nie dane mi będzie w ten dzień zjawić się w grodzie Kraka. Swoją drogą Epitome zapowiadało kilka gigów w tym roku, miała być jakaś mini trasa i jak na razie widzę wyszło jak zawsze.... szkoda.

Nasum pisze:Epitome!!!!

Niestety, nie dane mi będzie w ten dzień zjawić się w grodzie Kraka. Swoją drogą Epitome zapowiadało kilka gigów w tym roku, miała być jakaś mini trasa i jak na razie widzę wyszło jak zawsze.... szkoda.

Przecież była... 2 razy Słowacja + Rzeszów, he he.

mythrone, bedzie mozna na tym gigu nabyc bilety na immolation?

Z tego zestawu interesuje mnie tylko CHRIST AGONY, Epitome i ewentualnie z ciekawości Nuclear Vomit!!!:-)))

Chętnie sprawdzę.

uglak pisze:mythrone, bedzie mozna na tym gigu nabyc bilety na immolation?

odpowiedź brzmi: TAK (nie wyjdę za ciebie)

Strasznie męczące to było. Ragehammer super, poza Christ Agony jak dla mnie występ wieczoru - pierwszy raz chyba widziałem, żeby przy tylu kapelach (naprawdę, za dużo!) ludzie tak bawili się już na pierwszej. Ogólnie zestaw trwał od 17 do 0:15, mimo, że kapele grały krótko - średnio po jakieś 40 minut. Przerwy między nimi potrafiły być dłuższe niż sety, średnio chyba z godzina... A te wszystkie grindcore'y to dla mnie jedna dupa, nie czuję tego kwiczenia kompletnie (tak, wiem, większość ludzi tak mówi o metalu). Christ Agony super, ale gdybym wiedział, że tyle będzie trzeba czekać, to chyba ostatecznie zostałbym w domu.

Nuclear Vomit - bardzo biesiadne granie, widziałem ich po raz pierwszy i nogą potupałem, ale żadnego szału nie odnotowałem. Wokaliści prawie jak raperzy, hehe.

StrommoussHeld - czyli mój powód wizyty na koncercie. Szkoda chłopaków bo kłopoty techniczne sporo z ich występu zabrały, ale ponownie zaostrzyli apetyt na ten wiecznie nadchodzący nowy materiał. Mają ogromny potencjał i wykrystalizowany styl, będzie dobra płyta. Zwłaszcza, że plotkując przed i po koncercie można było dowiedzieć się obiecujących wieści z procesu tworzenia i nagrywania tego materiału. Trzymam też Maelsa za słowo i liczę na to, że przed końcem roku będę mógł wydać pieniądze i postawić CD na półce.

Christ Agony - widziałem po raz kolejny i w sumie nie bardzo mnie zainteresowało, pamiętam, że po wydaniu "Condemnation" (albo "Demonology"...) w lubelskim Graffiti bawiłem się zdecydowanie lepiej.

Kotkarola jako miejsce, które przejmuje funkcje Kazamatów - całkiem spoko. Wiadomo, że mocna lokalizacja i każdy łoś trafi, nawet jak miasta nie zna. Więcej miejsca na siedzenie i gwarzenie w uwolnieniu od hałasu ze sceny, a i piwnica, w której pocą się muzykanci nieco wyższa i szersza - sprawia to lepsze wrażenie.

Pozdrowienia dla Słowaków z Human Humus, którzy okazali się przesympatycznymi kompanami do obalenia kilku flaszek. Udany wieczór :)

StrommoussHeld podobało mi się bardziej, niż w Kazamatach chyba w marcu :D ogólnie to był bardzo dobry koncert, warto było wydać te 25 złotych na niego. Fajna miejscówka, ciekawi ludzie, biesiadna muzyka, mnie to pasowało :)

Hmmm, wiec to jednak Ty bylas...

Trzeba było podejść i się przywitać :)

Nie widziałem koszulki w muminki więc wolałem nie ryzykować. Zresztą to co pisaliśmy na PM wciąż aktualne, więc jak tam chcesz.