Masterful Magazine

Perunwit nie trzeba przedstawiać żadnemu, nawet średnio zorientowanemu fanowi sceny pagan/folk/metalowej w tym kraju.
Niemal 20 lat temu, równolegle do sceny Black Metal, Wilczan zaczął tworzyć folkowe pieśni opiewające przedchrześcijańską historię naszych ziem. Na przestrzeni lat muzyka ta wyewoluowała z akustycznego fol
ku do ambientowego pagan metalu, ale nigdy nie była zaprezentowana na żywo.

Z towarzyszeniem muzyków heavy-folkowego Percival Schuttenbach, na deskach Klubu u Bazyla, stanie się to po raz pierwszy.

PERUNWIT & PERCIVAL SCHUTTENBACH
6.10. 2012, godz. 19:00
Bilety: 12zł (przedsprzedaż)/17zł (w dniu koncertu)
Klub U Bazyla
ul. (nie)św. Wojciech 28
Poznań


Po koncercie cykliczna impreza The Hub w klimatach alternative/industrial/goth.

Perunwit, hehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehe

Ten percival to myslalem ze to jaja jakies w internecie, a to sie okazuje zespol prawdziwy, w dodatku new wave of folk...

Na 99% przybywam.
Krew powietrze, ogień woda
Kazia Szczuka, Magda Środa
Biada będzie chuju temu,
co je weźmie do haremu

Inicjatywa fajna, tylko niepotrzebnie założony temat na masterfulu, po co rzucać perły przed wieprze.

pr0metheus pisze:Ten percival to myslalem ze to jaja jakies w internecie, a to sie okazuje zespol prawdziwy, w dodatku new wave of folk...

Pierwszy, pierwotny Percival był bardzo fajny - taka słowiańska, folkowa muzyka z pięknym instrumentarium. Percival Schuttenbach to taka dziwaczna mieszanina folku z metalem i jakimiś śmiesznościami, nie przemawia to do mnie niestety.

Random Apex pisze:

pr0metheus pisze:Ten percival to myslalem ze to jaja jakies w internecie, a to sie okazuje zespol prawdziwy, w dodatku new wave of folk...

Pierwszy, pierwotny Percival był bardzo fajny - taka słowiańska, folkowa muzyka z pięknym instrumentarium. Percival Schuttenbach to taka dziwaczna mieszanina folku z metalem i jakimiś śmiesznościami, nie przemawia to do mnie niestety.

chyba było na odwrót - najpierw metalowy, potem akustyczny bo na festiwalach typu Wolin tylko akustyczne zespoły wpuszczają

Huh, to Perunwit żyje? Wilczan wygląda trochę jak ćpun ;d

*edit pierwszego posta

Będzie okazja stworzyć nowe listy wrogów BM lub Metalu w ogóle. :))

KelThuz pisze:chyba było na odwrót - najpierw metalowy, potem akustyczny bo na festiwalach typu Wolin tylko akustyczne zespoły wpuszczają

Masz rację, podzielili się gatunkami później, niż się stworzyli, bo dopiero od 2006 roku istnieje taki Percival akustyczny, jak sobie teraz przypominam. I tak wolę ten prawdziwie folkowy projekt ;)

Lupus już nie bangla w Perunwit?

W sumie to nie ustaliłem tego, bo jutro z Arkiem będę się widział pierwszy raz chyba od 2003 roku...
Lupus w każdym razie nadal na emigracji.

Jutro występ w składzie Aro, Radbor, Percival.

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
http://fonografika.pl/sklep/mniejsze-zlo/" onclick="window.open(this.href);return false;