Strona 1 z 2

DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie!

: 23-10-2012, 14:30
autor: Maleficio
DEPECHE MODE OGLASZA SWIATOWA TRASE

Stadionowa trasa rozpocznie sie w Europie 7 maja 2013


Depeche Mode, zespól, który na nowo zdefiniowal brzmienie muzyki, wystartuje ze swoja majestatyczna, wstrzasajaca trasa po Europie w lecie 2013 roku. To bedzie jedno z najwazniejszych wydarzen muzycznych przyszlego roku.

Dave Gahan, Martin Gore i Andy Flatcher zagraja 34 koncerty, w 25 europejskich miastach, dla ponad 1,5 miliona fanów - tych koncertów nie mozna przegapic. Nastepnie trasa zawita do Ameryki Pólnocnej. Zespól rozpoczyna trase wystepem na stadionie w Hayarkon Park w Tel Avivie we wtorek 7 maja.

Pozostale koncerty odbeda sie m.in. na Olympic Stadium w Berlinie, the Stade De France w Paryzu, Locomotive Stadium w Moskwie i na Olympic Stadium w Rzymie. Europejska czesc trasy zakonczy sie 29 lipca w Minsk Arena.

Koncert w Polsce!
25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie!

Ceny biletów:
825 pln VIP (pelna oferta VIP dostepna tutaj)
275 pln trybuny
187 pln trybuny D (miejsce siedzace nienumerowane)
176 pln trybuny G (miejsca siedzace nienumerowane)
330 pln golden circle early entrance
242 pln golden circle
187 pln plyta
176 pln osoby niepelnosprawne

UWAGA!
Miejsce siedzace nienumerowane – bez wskazania miejscówki. O wyborze miejsca decyduje kolejnosc przybycia na Stadion.

Bilety trafia do sprzedazy 26 pazdzienika (piatek) o 10.00 na LiveNation.pl.

To beda pierwsze wystepy zespolu na zywo od czasu ich niezwykle udanej trasy Tour of the Universe z 2009 i 2010 roku, podczas której zespól zagral 142 koncerty i która bila rekordy sprzedazy - rozeszlo sie ponad 2,5 miliona biletów!

Swietujac ponad trzy dekady na muzycznym szczycie, ze sprzedaza plyt na poziomie ponad 100 milionów, Depeche Mode spedzili wiekszosc tego roku, przygotowujac swój dlugo wyczekiwany 13 studyjny album, którego premiera odbedzie sie wiosna przyszlego roku. Nowy krazek bedzie nastepca hipnotycznego albumu „Sounds of the Universe” z 2009 roku.

„Jestem niesamowicie podekscytowany nowym albumem” - powiedzial Dave Gahan, „i strasznie sie ciesze, ze wracamy na trase”.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 15:21
autor: [V]
Obrazek

oczywiscie melduje sie w lipcu w stolicy:)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 15:23
autor: Nasum
A dach będzie zamknięty czy otwarty?

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 15:25
autor: Maleficio
Mysle, ze dach nie gra tu wielkiej roli jak i tak maja scene zakryta:)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 20:18
autor: yossarian84
kurwa jadę! tym razem nie przepuszczę, bo kto wie, czy bedzie jeszcze kiedyś okazja.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 20:33
autor: Lykantrop
A z Alanem Wilderem w składzie? :-)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 20:40
autor: [V]
Lykantrop pisze:A z Alanem Wilderem w składzie? :-)
niech zostanie tam gdzie jest i dalej dlubie przy swoich recoilach i innych zabawkach.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 20:52
autor: Lykantrop
Ja należę do piewców kultu Alana. DM bez niego to już jednak nie ten poziom zajebistości.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 20:59
autor: [V]
Lykantrop pisze:Ja należę do piewców kultu Alana. DM bez niego to już jednak nie ten poziom zajebistości.
przemawiaja przez ciebie sentymenty. brak Wildera to zadna strata.zobacz jakie plyty wydal DM po jego odejsciu a jakie plyty wypuscil on sam. siedzial duzo w studiu i angazowal sie bardzo w sprawy produkcyjne i zabawe z brzmieniami ale to Gore pociagal za sznurki i do niego nalezalo ostatnie slowo.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 21:06
autor: Bloodcult
a kto by chciał ich słuchać ? :/

: 23-10-2012, 21:31
autor: Skaut
Bloodcult pisze:a kto by chciał ich słuchać ? :/
pewnie tylko fani Prodigy

[V] pisze: oczywiscie melduje sie w lipcu w stolicy:)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 21:41
autor: Lykantrop
[V] pisze:
Lykantrop pisze:Ja należę do piewców kultu Alana. DM bez niego to już jednak nie ten poziom zajebistości.
przemawiaja przez ciebie sentymenty. brak Wildera to zadna strata.zobacz jakie plyty wydal DM po jego odejsciu a jakie plyty wypuscil on sam. siedzial duzo w studiu i angazowal sie bardzo w sprawy produkcyjne i zabawe z brzmieniami ale to Gore pociagal za sznurki i do niego nalezalo ostatnie slowo.
Nie wiem czy akurat sentymenty, ale jedno jest pewne - po odejściu Alana kawałki DM straciły niepowtarzalny klimat. Oczywiście nie mówię, że jakiekolwiek późniejsze albumy to gnioty, ale... no dobra, "Ultra" jest naprawdę świetnym albumem, fajnie też, że "Exciter" i po części "Playing..." wprowadziły mnóstwo "brudu" do muzyki DM. Ale gdybym miał zaczynać przygodę z Depeszami od takiego "Sounds of the Universe" to jestem pewien, że na tym albumie przygoda ta by się zakończyła.
Konkludując, najlepsze albumy DM to te nagrywane w dobie alkoholizmu i narkomanii :-)

Re:

: 23-10-2012, 22:03
autor: Bloodcult
Skaut pisze:pewnie tylko fani Prodigy
raczej wątpię, The Prodigy to jeden z najistotniejszym zespołów lat 90-tych, a Depeche Mode nigdy nie wydało płyty choć w połowie tak nowatorskiej jak Music for the Jilted Generation. takie Songs Of Faith And Devotion to plyta pelna bardzo dobrych piosenek których rodowód zachacza zarówno o rocka jak i muzyke elektroniczna do tego wszystkiego dochodzi popowa melodyjnosc i cos jeszcze.plyta skazana na sukces,zarówno artystyczny jak i komercyjny.do tej plyty wszystko szlo w dobrym kierunku i za kazdym razem potrafili zaskoczyc i wymyslic siebie na nowo.pózniejsze czasy to bardziej lawirowanie wokól tego co juz bylo,zniknal gdzies ten duch odkrywcy i eksperymentalne zaciecie. choc oczywiscie wciaz pisza co najmniej dobre utwory..

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 22:15
autor: Aron
Chciałbym się stawić na tym koncercie, ale nie ma co wybiegać w przyszłość - to dopiero za trzy kwartały...

Re: Re:

: 23-10-2012, 22:41
autor: [V]
Bloodcult pisze:
Skaut pisze:pewnie tylko fani Prodigy
raczej wątpię, The Prodigy to jeden z najistotniejszym zespołów lat 90-tych, a Depeche Mode nigdy nie wydało płyty choć w połowie tak nowatorskiej jak Music for the Jilted Generation. takie Songs Of Faith And Devotion to plyta pelna bardzo dobrych piosenek których rodowód zachacza zarówno o rocka jak i muzyke elektroniczna do tego wszystkiego dochodzi popowa melodyjnosc i cos jeszcze.plyta skazana na sukces,zarówno artystyczny jak i komercyjny.do tej plyty wszystko szlo w dobrym kierunku i za kazdym razem potrafili zaskoczyc i wymyslic siebie na nowo.pózniejsze czasy to bardziej lawirowanie wokól tego co juz bylo,zniknal gdzies ten duch odkrywcy i eksperymentalne zaciecie. choc oczywiscie wciaz pisza co najmniej dobre utwory..

hahahaha,ten komentarz sie sprawdza odnosnie fat of the land,ale nie w przypadku DM,ze o tym zdaniu z nowatorstwem nie wspomne bo to zupelnie inna skala razenia jest,oczywiscie stare chuje wiedza na czyja korzysc:)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 23-10-2012, 22:46
autor: est
:D
Ja tylko przypominam, że lipiec to w naszym kraju pora deszczowa.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 24-10-2012, 09:08
autor: Maleficio
Przypominam wszystkim, ze bilety na DM sie koncza w jeden dzien, a najtansze w kilka godzin. Wiec Ci co sie beda zastanawiac dlugo... beda zdani na relacje z koncertu.

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 24-10-2012, 09:16
autor: [V]
jak wyzej. byc moze jest to ostatnia okazja zeby zobaczyc ich na zywo.dlatego kupie bilety na narodowy i na wystep w 02 Arena :)

Re: DEPECHE MODE 25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie

: 24-10-2012, 09:31
autor: Sgt. Barnes
Alan jest po rozwodzie, stracił więcej niż połowę majątku, więc może być mniej konsekwentny w swoich decyzjach o braku możliwości powrotu do zespołu ;-)
Ale dopóki druga strona milczy, to właściwie nie ma o czym gadać.
Płyty z Alanem brzmią ciągle zajebiście, a SROTU dałem w prezencie po dwóch przesłuchaniach osobie mniej krytycznej w stosunku do panów z Basildon. ;-)
A Recoil to potęga, ale wiadomo, pod względem aranżacji i produkcji. Bo kompozycyjnie Gore jest, albo był do czasu blamażu z 2009 r. poza zasięgiem.
A Gahan z Soulsavers to mój ostatni przysmak duszy. Genialna rzecz. I najlepsze partie wokalne nagrane przez tego pana od 15 lat.

Re: Re:

: 24-10-2012, 09:35
autor: ultravox
Bloodcult pisze:
Skaut pisze:pewnie tylko fani Prodigy
raczej wątpię, The Prodigy to jeden z najistotniejszym zespołów lat 90-tych, a Depeche Mode nigdy nie wydało płyty choć w połowie tak nowatorskiej jak Music for the Jilted Generation. takie Songs Of Faith And Devotion to plyta pelna bardzo dobrych piosenek których rodowód zachacza zarówno o rocka jak i muzyke elektroniczna do tego wszystkiego dochodzi popowa melodyjnosc i cos jeszcze.plyta skazana na sukces,zarówno artystyczny jak i komercyjny.do tej plyty wszystko szlo w dobrym kierunku i za kazdym razem potrafili zaskoczyc i wymyslic siebie na nowo.pózniejsze czasy to bardziej lawirowanie wokól tego co juz bylo,zniknal gdzies ten duch odkrywcy i eksperymentalne zaciecie. choc oczywiscie wciaz pisza co najmniej dobre utwory..
Tak szczerze, to The Prodigy jest jest jednak zjawiskiem niszowym w porównaniu do Depeche Mode, wokół których powstała nawet cała subkultura, dorównująca swoim "rozmachem" metalom, skinom czy punkom. To chyba jedyny znany mi przypadek (pomijam tu szał na bitli czy stonesów) kiedy muzyka jakiegoś zespołu osiągnęła taką siłę rażenia. Nowatorstwo jest rzeczą drugorzędną, ważne czy i w jakim stopniu muzyka jest w stanie zmienić czyjeś życie - na tej płaszczyźnie, w zestawieniu z Depeche Mode, The Prodigy zwyczajnie nie istnieje (i piszę to jako umiarkowany, ale jednak fan tej kapeli).