Strona 1 z 3
King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 12:33
autor: gelO
Jebac Czechy!!!!!!!!!!!!!!!

Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 12:35
autor: Mort
strona www klubu Progresja pisze:Legenda heavy metalu – King Diamond na jedynym koncercie w Polsce! Muzyk wystąpi w Warszawie w Hali Koło 29 maja 2013 roku. Jest to wielki powrót jednego z najbardziej kontrowersyjnych muzyków na świecie i jego pierwsza trasa od ponad sześciu lat! Nazywany “królem muzycznego horroru” artysta, przygotował spektakularne show, które przywiezie ze sobą także do Polski.
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 12:42
autor: Najprzewielebniejszy
praktycznie nie bywam już na koncertach, ale na Diamonda muszę wybrac się obowiązkowo!
Zwłaszcza, że ostatni Jego koncert w warszawskiej stodole to było mega mistrzostwo! :)
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 12:46
autor: witchfinder
Celem uzupełnienia:
29.05.2013 - Warszawa, Hala Koło
Otwarcie bramek - 19:00
Start - 20:00
Ceny biletów: 120 zł przedsprzedaż / 140 zł w dniu koncertu
Bilety w sprzedaży od poniedziałku 10.12.2012!
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 12:54
autor: Heretyk
hala Koło? co to za miejsce w ogóle?
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 13:06
autor: Najprzewielebniejszy
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 14:05
autor: gelO
Bedzie pieknie, piwo tam daja?
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 21:05
autor: AroHien
Miałem jechać zobaczyć Diamonda na Bloodstock ale chyba wolę polecieć do Polski, bo na tym feście poza Kingiem to jedyną atrakcją byłoby zachlajstwo ;)
Re: King Diamond 29.05.2013
: 09-12-2012, 22:22
autor: streetcleaner
gelO pisze:Bedzie pieknie, piwo tam daja?
tego nie wiem, ale na pewno można kupić Isostara i rakietki do squasha :))
Re: King Diamond 29.05.2013
: 10-12-2012, 12:31
autor: kocurejro
piwo ma byc, choc oczywiscie w wydzielonych miejscach tylko
Re: King Diamond 29.05.2013
: 11-12-2012, 18:02
autor: Death in another way
ŚWIETNIE!!!:-)))
Re: King Diamond 29.05.2013
: 12-12-2012, 13:40
autor: Scaarph
AroHien pisze:Miałem jechać zobaczyć Diamonda na Bloodstock ale chyba wolę polecieć do Polski, bo na tym feście poza Kingiem to jedyną atrakcją byłoby zachlajstwo ;)
i taki jest właśnie wstępny plan, mój drogi!!!:-)))
Re: King Diamond 29.05.2013
: 12-12-2012, 16:54
autor: Death in another way
Jako support Crystal Viper, a powinny być takie supporty: Mercyful Fate, Psychotic Waltz, Memento Mori, Candlemass
z Marcolinem na wokalu, Tad Morose, Elegy i Nightingale-koncert powinien się skończyć następnego dnia o północy!:-)
ps. tak wogóle to w tej hali na Woli odbyły się dotąd jakieś koncerty!? ja o takowych nie słyszałem! obym był złym prorokiem, ale obawiam się o akustykę-może być gorsza niż kiedyś była na torwarze-niech organizator temu zaprzeczy i najlepiej zdementuje!!! po cenie biletów wiadomo kto organizuje ten koncert przy takim składzie!!!
Re: King Diamond 29.05.2013
: 28-05-2013, 14:38
autor: Death in another way
Setlista Kinga Diamonda z 19-go maja br. z Rock Hard Festival:
The Candle
Welcome Home
At the Graves
Up from the Grave
Voodoo
Let It Be Done
Dreams
Sleepless Nights
Drum Solo
(by Matt Thompson)
Shapes of Black
Come to the Sabbath
(Mercyful Fate cover)
Evil
(Mercyful Fate cover)
Eye of the Witch
Encore:
The Family Ghost
Encore 2:
Halloween
Encore 3:
Black Horsemen
Re: King Diamond 29.05.2013
: 29-05-2013, 16:30
autor: Lykantrop
Ja uważam, że koniecznie na support powinni dać George Thorgood'a, który w setliście powinien zawrzeć hit "Bad to the Bone"!!!:-)
Re: King Diamond 29.05.2013
: 29-05-2013, 16:31
autor: Glene
Coolera z checia bym sie wybral gdybm nie byl bez kasy :(
Re: King Diamond 29.05.2013
: 30-05-2013, 00:55
autor: Maleficio
co za moc, co za szalenstwo
Re: King Diamond 29.05.2013
: 30-05-2013, 10:03
autor: NorbiB
Było dobrze. Była moc!
Re: King Diamond 29.05.2013
: 30-05-2013, 10:16
autor: bilyjoe
Tylko te glupki z aparatami.....
Re: King Diamond 29.05.2013
: 30-05-2013, 11:56
autor: Maria Konopnicka
Było nieźle, ale mam wrażenie, że przedostatni koncert w Stodole był jeszcze lepszy. Set lista w porządku, ale zdecydowanie za krótka - godzina z haczykiem to trochę za mało jak na zespół z tyloma doskonałymi utworami. Wychodząc z hali z rozrzewnieniem wspominaliśmy 2,5 godzinne koncerty Judas Priest. Brzmienie było całkiem dobre, ale dalekie od doskonałości, King wokalnie prawie dawał radę, w górnych rejestrach pomagała mu jakaś niewiasta. (Taki Halford cały czas daje radę -może dlatego, że nie lubi kobiet?)
No i utwory Mercyful Fate uświadomiły mi jak bardzo tęsknię za nowym albumem tego zespołu... Na pewno warto było się wybrać, na pewno nie byłem rozczarowany, ale jednak pozostał pewien niedosyt. Było tylko dobrze.