Masterful Magazine

DISTRES - DEATH METAL


POISONED - DEATH/THRASH METAL


FREEZING BLOOD - SATANIK WAR METAL


RAGEHAMMER - BLACK/THRASH METAL


EXECUTION OF LIGHT - DEATH METAL

---------------------------------------------

10.05.2013
Poznań Klub u Bazyla
ul. (nie)św. Wojciech 28
Bramy 18:00
Start 19:00
Wjazd 12 PLN

Doskonały black/death metalowy koncert szykuje się za 2 tygodnie w Poznaniu. Niestety, termin dla mnie niewykonalny, ale jeśli ktoś może - to lepiej niech zapierdala.

Pewno przyjde, o ile niczego głupiego mi nie wymyślą jak w ten weekend :/

W pizdu 11.05 byłoby genialnie a tak bedzie lipa raczej bo nocka jak na złość.

U mnie to nawet sobota była by na poziomie mission impossible. Niech ktoś idzie i zrobi wiochę, alkoholocaust i rozpierdol za mnie.

dobry gig się zapowiada...Freezing Blood ciekaw jestem czy zniszczy znów.....

Czesław pisze: Niech ktoś idzie i zrobi wiochę, alkoholocaust i rozpierdol za mnie.

zrobi się ;))

Akurat cały weekend mam na 14, ale może w piątek wyjdę wcześniej. Chętnie bym się (w)stawił.

duza szansa, ze i mnie sie uda przybyc.

Jak zdrowie pozwoli to będę ;)

ozzy pisze:

Czesław pisze: Niech ktoś idzie i zrobi wiochę, alkoholocaust i rozpierdol za mnie.

zrobi się ;))

Noooo! Na takich ludzi to można liczyć!

Ryczchamie wypadł niestety ze skladu, a mi w pracy tak pokombinowali, że chyba aż z tego stresu pojadę na ten koncert. Bede koło 20 ale zawsze- poprosze małe spóźnionko :D

Czesław pisze:

ozzy pisze:

Czesław pisze: Niech ktoś idzie i zrobi wiochę, alkoholocaust i rozpierdol za mnie.

zrobi się ;))

Noooo! Na takich ludzi to można liczyć!

Chodzi o wpierdalanie się po pijaku na scenę i darcie ryja 'sieg heil'?

Po pierwsze nic takiego nie miało miejsca, po drugie nie zauważyłem że ktoś już gra, po trzecie oczywiście nie o to chodzi!

Bardzo udany wieczór. Luda mało, ale Execution of Light i Freezing Blood wysmienicie. Poisoned zgodnie wszyscy (włącznie z nagłośnieniowcem) uznali, że do zaorania. Distres dobrze (choć to nicniedzianie sie w zwolnieniach wkurwiało mnie), ale krótko. Perły zabrakło, ale nadrabiałem Łomżą. Ozzyego nie zabrakło :)

Osobne słowa uznania dla hostessy Gosi za szczery uśmiech, Chesterfieldy i że została z bandą szatanistów na drinka :)) Prawdziwy metal może mieć cycki i pije w godzinach pracy!

MinT pisze:Chodzi o wpierdalanie się po pijaku na scenę i darcie ryja 'sieg heil'?

:lubie to:

Harlequin pisze:Bardzo udany wieczór. Luda mało, ale Execution of Light i Freezing Blood wysmienicie. Poisoned zgodnie wszyscy (włącznie z nagłośnieniowcem) uznali, że do zaorania. Distres dobrze (choć to nicniedzianie sie w zwolnieniach wkurwiało mnie), ale krótko. Perły zabrakło, ale nadrabiałem Łomżą. Ozzyego nie zabrakło :)

Osobne słowa uznania dla hostessy Gosi za szczery uśmiech, Chesterfieldy i że została z bandą szatanistów na drinka :)) Prawdziwy metal może mieć cycki i pije w godzinach pracy!

Dopiero wtoczyłem się do domu :) Sympatyczny wieczór i dużo bdb kolegów!!! ;-))) chociaż trzeba przyznać że 60 osób u bazyla w piątkowy wieczór wyglądało słabo, tym bardziej że bilet kosztował mniej niż 2 piwa a i parę paczek papierosów szło wyrwać za damski chuj :)
Freezing Blood pozamiatał, z niecierpliwością czekam na jakiś atak z ich strony.