Masterful Magazine

CORE-PORATION zaprasza na koncert

NAPALM DEATH
grindcore / death metal - U.K.

http://www.napalmdeath.org/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/officialnapalmdeath" onclick="window.open(this.href);return false;
7 listopada na Wrocław zostanie zrzucony śmiercionośny Napalm z Birmingham! Ta informacja, która sparaliżuje niejednego fana ekstremalnej muzyki, zapowiada koncert żywej legendy i ojców chrzestnych grindcore'a i death metalu – zespołu Napalm Death. Ci starzy, jak węgiel drzewny panowie, robią swoje od zamierzchłego 1981 roku, a kilka albumów w ich niemałej dyskografii, na stałe trafiło do kanonu gatunku. Zespół promuje ostatnią płytę „Utilitarian”, która zebrała doskonałe recenzje. Ostatnio grali we Wrocławiu w 2008 roku, więc proponujemy zapisać sobie już teraz tę datę w kalendarzu. Drugiej takiej okazji, w najbliższej przyszłości nie będzie!


SQUASH BOWELS
grindcore - PL

https://www.facebook.com/squashgrind" onclick="window.open(this.href);return false;
Pochodzący z Białegostoku Squash Bowels to jedna z najbardziej znanych na świecie polskich kapel sceny grindcore. Zespół uprawia grind-gore-death metal. Co to oznacza !? Nie będzie: „zmiłuj się!”. Zatem przygotujcie się na "grindoholizm" w czystej postaci.


THE DEAD GOATS
death metal - PL

https://www.facebook.com/TheDeadGoats" onclick="window.open(this.href);return false;
Wchodzący z buta na metalową scenę The Dead Goats, grają old school death metal na szwedzkiej licencji. Przyjadą zaprezentować swój debiutancki LP "Path Of The Goat" oraz ostatnie swoje wydawnictwo EP-kę „Children of The Fungus”. Jeśli utknąłeś na dobre w metalowych latach 90'tych, a jeszcze ich nie słyszałeś, to będziesz miał idealną ku temu okazję.


DISHELL
d-beat metal – PL

https://www.facebook.com/dishell666" onclick="window.open(this.href);return false;
Zespołem, który "na pierwszy ogień" wystąpi tego pamiętnego dnia będzie d-beatowy Dishell z Krakowa. Dobrze będzie ma rozgrzewkę trochę potupać nogą przy ich repertuarze, zawierającym sporą dawkę metalu jak i punkowej motoryki.


7 listopada 2014 (piątek), Wrocław
Klub Alibi, ul. Grunwaldzka 67
Drzwi: 19.00, start: 20.00
Bilety: 65 zł (przedsprzedaż), 75 zł (w dniu koncertu)

Bilety dostępne są w punktach Ticketpro (Media Markt, Empik itp).

INFO:
https://www.facebook.com/cpkoncerty" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.core-poration.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Bilety kolekcjonerskie są dostępne tutaj:
- Maksel, Feniks V p., Rynek, Wrocław
- Złe Mięso, Ul. Ofiar Oświęcimskich 19 (w podwórku), Wrocław
- Klub Alibi.

czemu te tepe hujki graja w każdej dziurze tylko nie w stolicy ?
a jak juz grali to było organizacyjnie spierdolone :(

Żułek pisze:czemu te tepe hujki graja w każdej dziurze tylko nie w stolicy ?
a jak juz grali to było organizacyjnie spierdolone :(

Dołączam się do tego bolesnego pytania. Gdy grali przed TESTAMENT i tak się obsrałem, ale organizacyjnie spierdolone było faktycznie.

Wrocław już lepszy niż Szczecin, ale aby zadowolić wszystkich to powinni przyjechać na przynajmniej trzy koncerty.

Nasum pisze:Wrocław już lepszy niż Szczecin, ale aby zadowolić wszystkich to powinni przyjechać na przynajmniej trzy koncerty.

NA WSZYSTKIE 3 DO KATOWIC, BYLOBY NAJLEPIEJ :)

maciek z klanu pisze:

Nasum pisze:Wrocław już lepszy niż Szczecin, ale aby zadowolić wszystkich to powinni przyjechać na przynajmniej trzy koncerty.

NA WSZYSTKIE 3 DO KATOWIC, BYLOBY NAJLEPIEJ :)

A żebyś wiedział że TAK!!!!! :)

jedziemy

KAKAESIAK pisze:jedziemy

Ano. Bilet juz kupiony :)

Aż się zastanowię, czy nie jechać. Taki skład na jednej scenie to nie rurki z kremem.

To kto będzie z przyjezdnych i z wrocławiaków?

delegacja z Najstarszego Miasta w Polsce obecna

Rozjebali po raz kolejny. Mimo braku Mitha jeden z fajniejszych ich koncertów jaki widziałem (byłem na sześciu). Szacunek dla nich że w ogóle zorganizowali zastępstwo, inni by odwołali koncerty w takiej sytuacji pewnie. Zastępca (edytka - John Cooke z Corrupt Moral Altar) dał radę, pracował jak pszczółka, choć oczywiście wokali Mitha pociągnąć nie mógł (zbrakło przez to choćby the wolf i feed). Ale w formie byli wybornej i sprawiali wrażenie że przyjemnie im się grało. Brzmienie - glośno jak cholera, nieszczególnie selektywnie, ale w ich przypadku to akurat nie ma znaczenia, wszystko co trzeba było słychać. Znakomicie było.

Bardzo sympatyczny wieczór.

Dishell - nie widziałem
The Dead Goats - muzycznie spoko, ale brzmienie mieli zjebane. Wokal za cicho. Chyba najsłabszy gig Kozłów z tych, które widziałem
Squash Bowels - oj zajebali! Najlepsze brzmienie tego wieczoru. Generalnie wpierdol, hemoglobina i te klimaty ;)
Napalm Death - grali godzine. Oj zajebali. Czuć było, że na scenie gra wielki zespół. Brzmienie troche mało selektywne, ale miałem wrażenie, że chyba tylko występ zyskał na autentycznosci. Zastępstwo za Mitcha o dziwo nie rozczarowało.

Na plus przede wszystkim frekwencja. Myśle ze chłopakom z ND miło było widząc wystające zewsząd głowy.

Pare filmików nakręciłem, dwa podrzucam:

Necessary evil:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Scum:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Nasum pisze:Wrocław już lepszy niż Szczecin, ale aby zadowolić wszystkich to powinni przyjechać na przynajmniej trzy koncerty.

A co szanowny kolega ma do Szczecina??? ;)

neuro pisze:Pare filmików nakręciłem, dwa podrzucam:

Necessary evil:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Scum:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Widzę, że Barney wystąpił w koszulce polskiej Antify. :)

Jeszcze jeden klip:
" onclick="window.open(this.href);return false;

harvestman pisze:

Nasum pisze:Wrocław już lepszy niż Szczecin, ale aby zadowolić wszystkich to powinni przyjechać na przynajmniej trzy koncerty.

A co szanowny kolega ma do Szczecina??? ;)

W zasadzie to nic, tyle tylko że trochę daleko żeby jechać na koncert ;-)

A co do występu Napalm Death - żałuję że mnie nie było, no ale nie można mieć wszystkiego.

To jeszcze jeden ode mnie, końcówka, czyli Siege of power i Nazi punks. Kuwa, ale to był dobry koncert :)

" onclick="window.open(this.href);return false;