Strona 1 z 1

REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 20-10-2014, 22:13
autor: SODOMOUSE
Revenge / Conqueror (CANADA)
Nocturnus (USA)
Impurity (BRAZIL)
Grave Upheaval (AUSTRALIA)
Root (CZECH REPUBLIC)
Hellvetron (USA)
Black Witchery (USA)
Bestial Raids (POLAND)
Mefitic (ITALY)
Katechon (NORWAY)
Demonomancy (ITALY)
Irkallian Oracle (SWEDEN)
Witchcraft (FINLAND)
Death Courier (GREECE)
Varathron (GREECE)

bilety po 65 euro za całość.Skusiłem się i jadę...pociągiem z Poznania 2,4h,dwa noclegi w DDRowym hostelu ostel.eu , wybierałem między dwoma imprezami Helsinki lub Berlin,tym razem wybrałem Berlin,bo przede wszystkim Revenge,po drugie
kilku kapel nigdy na żywo nie widziałem...

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 21-10-2014, 07:43
autor: death_to_all
Czy potrzebny jest 3 lub 4 temat o tym festiwalu?

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 09-11-2014, 19:14
autor: SODOMOUSE
udany ivent....nawet dzisiaj na lotnisku w Schonefeld,gdzie dwóch gości nie wpuścili z racji srogiego upojenia do odprawy.....ale ch z prywatą....mówiłem,ja nie lecę......Revenge/Conqueror pozamiatali imprezę,po 15 minutach pod sceną nie było już tyle energii,ale jedną łapę mam siną,pierwszy dzień dla Nocturnus i koszulkę Nuclear Death...i jeden gość z Polski załapał pałkę perkusisty |ale nie do papy|,a tak malkontentował przed występem,że musi być The key w większości...i było plus dostał pałę....impreza polska powiedziałabym,pod względem liczebności,latających butli przed klubem,gromkiego napierdalać,wypraw do Lidla pod dworcem w krótkim rękawku...ale czy to powód do dumy? ja nie potępiam,ale odczytuję to jako kolejny etap mocy polskiej sceny,skoro zamarły demówki,kserówki,flyers,smarowanie znaczków,wymiana...napierdalać po prostu w innym systemie wartości....

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 09-11-2014, 22:23
autor: Morbid Marcin
Dla mnie pozamiatal varathron. Na drugim miejacu fenomenalny irkalian. Na trzecim grave uphaeval i katechon

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 09-11-2014, 22:54
autor: SODOMOUSE
Morbid Marcin pisze:Dla mnie pozamiatal varathron. Na drugim miejacu fenomenalny irkalian. Na trzecim grave uphaeval i katechon
niestosowne owszem byłoby nie wspomnieć o V.,klasyka obroniła się sama,no i to psychopatyczne rozglądanie się Necroabyss.spod kaptura prawo/lewo - magic psycho.
Irkalian...był w tym kult Nidrosian/Arosian black mass, był mrok,emocjonalny wokal,gesty....chyba lepiej niż z wydawnictw to się słuchało i na pewno oglądało. O Grave U.,słyszałem opinie po występie , ubogich w organ słuchu,jakoby mieli skopane,przesterowane brzmienie...nie wyprowadzałem ich z tej opinii,niech dalej tkwią w sterylnej poprawności , a te celowe
akustyczne rozjazdy,będą w ich opinii nieumiejętnością gry i błędem dźwiękowców,morbid dark chaos...

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 10-11-2014, 19:50
autor: Czesław
Wokalista Varathron faktycznie robił wrażenie na scenie, opętany wzrok, śpiewanie paru wersów specjalnie dla jednej osoby, by po chwili wydrzeć się na całe gardło i rozrzucić z otwartej, szponiastej dłoni po całej audiencji nienawiść. Najbardziej opętany był jednak Big Boss z Root, na około którego cały czas biegały szkaradne demony. Jedne głaskał po głowie, z innymi rozmawiał, a jeszcze inne wyganiał. Brzmienie w ogóle jakie przeogromne było! Revenge/Conqueror to już była czysta wojna, grali aż za głośno, co autentycznie masakrowało uszy, do tego co chwila oślepiało światło ze sceny, a żeby od kogoś w łeb nie dostać pod sceną to trzeba było uważać, bo tam paru w młynie skończyło jak na Slayerze :) Nocturnus natomiast zagrał chyba nawet cały The Key, chyba nawet coś Incubus i rzecz jasna Morbid Angel.

A że impreza była "polska" to już inna para kaloszy. Bardzo lubię słyszeć jak już nie tylko Polacy, ale i Niemcy czy Włosi (!) sami zaczynają intonować "NAPIERDALAĆ".

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 00:00
autor: Olo
Czesław pisze:A że impreza była "polska" to już inna para kaloszy. Bardzo lubię słyszeć jak już nie tylko Polacy, ale i Niemcy czy Włosi (!) sami zaczynają intonować "NAPIERDALAĆ".
pewnie mysla, że to nazwa jakiejś kultowej ekipy haha... kurwa, muszę się kiedyś, choćby raz w życiu, na te napierdalanke wybrać do Berline

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 08:33
autor: Mol
Czesiu, a krzyczales "jebac Legie" w Berlinie? byles mroczny?

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 10:29
autor: Heretyk
:D

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 12:43
autor: manieczki
o co wam chodzi

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 13:10
autor: Wężon
Olo pisze:
Czesław pisze:A że impreza była "polska" to już inna para kaloszy. Bardzo lubię słyszeć jak już nie tylko Polacy, ale i Niemcy czy Włosi (!) sami zaczynają intonować "NAPIERDALAĆ".
pewnie mysla, że to nazwa jakiejś kultowej ekipy haha... kurwa, muszę się kiedyś, choćby raz w życiu, na te napierdalanke wybrać do Berline

Ojoj, musisz, musisz. Rewelacyjna sprawa ;-) Wszystkie mięśnie mnie bolą po tym koncercie, a najbardziej szyja, kark i barki. Nabiłam sobie też guza o barierkę podczas Varathron. Ale po powrocie unoszę się 10 centymetrów nad podłożem, było absolutnie fantastycznie! Revenge i Conqueror kupili mnie do reszty, chociaż wcześniej nie ceniłam ich aż tak - po ich koncercie się to zmieniło. Irkallian Oracle zrobili niesamowite show, choć uważam, że mogliby brzmieć odrobinę ciszej. Mało kto pisze o tym, ale Katechon i Death Courier dali dwa świetne, tryskające energią występy. W ogóle mam wrażenie, że żaden z zespołów nie zszedł poniżej bardzo dobrego poziomu. Krótko: bawiłam się świetnie :-)

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 13:19
autor: morbid
STOISKA ROZUMIEM Z MERCHEM ,CD,LP BYŁY// :)

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 13:27
autor: SODOMOUSE
morbid pisze:STOISKA ROZUMIEM Z MERCHEM ,CD,LP BYŁY// :)
były,ale żadnych hitów na nich nie uświadczyłem,nie żebym był wielkim kolekcjonerem obecnie,ale średnio rozgarnięty fan,na swoich półkach/kartonach,miał co tam było wystawione....

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 13:49
autor: Czesław
Wężon pisze:W ogóle mam wrażenie, że żaden z zespołów nie zszedł poniżej bardzo dobrego poziomu. Krótko: bawiłam się świetnie :-)
Mam wrażenie że nie widziałeś Witchcraft. Liczyłem na fajną kopię Beherita, a dostałem bardzo słabo fajną kopię Beherita, graną przez przestraszonych dzieciaków, którzy bali się ruszyć na scenie. Jakieś to takie na siłę było, brakowało jakiegoś solidnego ducha. Dobili zagraniem z taśmy długiego intra Sarcofago i potem coverem, w którym zabrakło im pary do końca. W ogóle jak już jakoś im kawałek wychodził to tylko do połowy, potem to męczyło bułę. Szkoda, bo ze studia (sali prób?) Black Feast/Witchcraft bardzo mi się podobał. I w zasadzie tyle słabych wstępów - Katechon jakoś do mnie nie przemówił, ale wpadłem tylko na chwileczkę. Z Impurity natomiast ciężka sprawa, bo jakoś ich muza mało mi wchodzi i na koncercie było podobnie, ale nie mogę odmówić że to co grają, to grają bardzo dobrze, ma to jakieś ręce i nogi.

Stoiska w ubiegłych latach faktycznie były lepsze i jakoś więcej ich, z drugiej strony na naszych półkach też towaru dochodzi przez lata i może to co robiło wielkie wrażenie 5 lat temu już nie jest teraz aż takie nadzwyczajne :) Niektóre kapele nawet jak miały swój merch to wystawiały się dość krótko (np. Root byli tylko po swoim koncercie, a już po następnie grającym Varathron nie było po nich śladu), nie wiem od czego to zależało.

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 13:53
autor: SODOMOUSE
[quote="Wężon"]

Wszystkie mięśnie mnie bolą po tym koncercie, a najbardziej szyja, kark i barki. Nabiłam sobie też guza o barierkę podczas Varathron. Ale po powrocie unoszę się 10 centymetrów nad podłożem, było absolutnie fantastycznie! Revenge i Conqueror kupili mnie do reszty, chociaż wcześniej nie ceniłam ich aż tak - po ich koncercie się to zmieniło.

najbardziej mnie wkur...na koncertach te słupy podtrzymujące dach,chociaż pod sceną by ich nie musiało być,raz solidnie przyjebałem w niego,ochoczo mnie cześki podnosiły,ale musiałem na chwilę harce odpuścić,bo nie wiedziałem gdzie jestem...
Chociaż 3 pacjentów skończyło gorzej,dwóch widziałem jak ochrona przez barierki capnęła,bo się poturbowani na nogach nie trzymali.Pierwszy raz widziałem jak dość rosły łysy ochroniarz,zlapał gościa w pasie i podniósł jak rolkę dywanu i za scenę odholowali...Brzmienie Revenge/Conq doskonale wyważone,ale pół godziny majstrowali przy nim z dźwiękowcami,ciągle coś poprawiając,a stałem obserwując od samego początku.Generalnie brzmiało wiele kapel b dobrze,lepiej niż np na Black Flames.
Ogólnie radochę miałem z tego pobytu,mimo,że nagle pociągi zastrajkowały niemieckie,ale muzycznie wypas,doskonałe piwo w
okolicznych Netto/Lidlu,które można łupać na ulicy bez obawy o kontakt z organami czapkowymi,dobra ekipa przewijająca się na każdym kroku,która w nielicznych przypadkach pewnie pojawi się U Bazyla w grudniu...

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 14:09
autor: Wężon
Czesław pisze:
Wężon pisze:W ogóle mam wrażenie, że żaden z zespołów nie zszedł poniżej bardzo dobrego poziomu. Krótko: bawiłam się świetnie :-)
Mam wrażenie że nie widziałeś Witchcraft. Liczyłem na fajną kopię Beherita, a dostałem bardzo słabo fajną kopię Beherita, graną przez przestraszonych dzieciaków, którzy bali się ruszyć na scenie. Jakieś to takie na siłę było, brakowało jakiegoś solidnego ducha. Dobili zagraniem z taśmy długiego intra Sarcofago i potem coverem, w którym zabrakło im pary do końca. W ogóle jak już jakoś im kawałek wychodził to tylko do połowy, potem to męczyło bułę. Szkoda, bo ze studia (sali prób?) Black Feast/Witchcraft bardzo mi się podobał. I w zasadzie tyle słabych wstępów - Katechon jakoś do mnie nie przemówił, ale wpadłem tylko na chwileczkę. Z Impurity natomiast ciężka sprawa, bo jakoś ich muza mało mi wchodzi i na koncercie było podobnie, ale nie mogę odmówić że to co grają, to grają bardzo dobrze, ma to jakieś ręce i nogi.
A to akurat fakt - nie widziałam Witchkraft, nie zdążyłam - błądziłam po Berlinie, żeby się dostać do klubu :D Ale fakt, oglądałam wcześniej ich występy na youtube i jakoś nie miałam specjalnego parcia, żeby zobaczyć tę właśnie kapelę. Impurity daje jak dla mnie radę i z płyt i koncertowo - chociaż o tej porze gdy grali byłam już nieco... znużona...

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 17:32
autor: lysstay
[youtube][/youtube]

Re: REVENGE,NOCTURNUS,VARATHRON...BERLIN 7,8.11.14

: 11-11-2014, 17:50
autor: mistrzsardu
W sumie jak połowa publiki to nasi, to mogliby zrobić go w Szczecinie nastepnym razem, a co!